zamknij

Wiadomości

"Lipa" z lipami na rybnickim Placu Wolności. Czy uda się je uratować?

2023-07-06, Autor: 

Nie przyjęły się drzewa posadzone kilka miesięcy temu na Placu Wolności w Rybniku. Przyroda wokół rozkwitła, pojawiły się świeże, zielone liście, a lipy stoją nadal "łyse". Co jest powodem takiego stanu rzeczy?

Reklama

Pod koniec listopada 2022 roku pisaliśmy o rozpoczęciu nasadzeń drzew na trakcie przebiegającym wzdłuż Placu Wolności w Rybniku <<Zamiast bruku – drzewa. Rozpoczęło się sadzenie na Placu Wolności>>.

Posadzone lipy miały ocieniać drogę dojazdową do galerii handlowej oraz ławki, które stoją w sąsiedztwie. Niestety cienia nie ma, a drzewa trzeba "reanimować". Co spowodowało, że nasadzenia w tym miejscu się nie przyjęły?

- Problem nie jest oczywisty, a my jesteśmy na etapie jego diagnozowania — mówi Joanna Kotynia Gnot, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rybniku.

Zarząd Zieleni Miejskiej w Rybniku dokonuje nasadzeń w wielu miejscach miasta. Drzewa, które były sadzone przez pracowników ZZM, przyjęły się. Te na Placu Wolności sadziła doświadczona firma zewnętrza GRINN-PLUS, która sadziła również drzewa pod Bazyliką św. Antoniego. Tam drzewa rosną bardzo dobrze. Na Placu Wolności firma GRINN-PLUS odpowiedzialna była za całość prac, czyli rozebranie nawierzchni brukowej, kompleksowe przygotowanie komór, w których następnie sadziła drzewa. Koszt zasadzenia 6 lip o obwodach 16-18 cm, to 127 395 zł, a koszt jednej sztuki drzewa, to 560 zł. Drzewa do nasadzeń firmie zewnętrznej przekazała Zieleń Miejska.

Co z tymi lipami?

Pracownicy Zieleni Miejskiej odkopując drzewa, zauważyli, że zalegają one w wodzie, co nie powinno mieć miejsca. Korzenie drzew nie są co prawda uszkodzone, ale nie mają nowych odrostów.

- Zabieramy drzewa do siebie na bazę, gdzie będziemy próbowali je ratować. Jednak problem musimy zdiagnozować od podstaw i jest to problem złożony, dlatego ja nie chcę obecnie mówić, dlaczego lipy się nie przyjęły — wyjaśnia Joanna Kotynia Gnot.

W komorach, w których posadzone są drzewa, wyraźnie zalega woda. Skąd siętam wzięłą? Czy nastąpiła kompresja podłoża strukturalnego? Czy gdzieś wybija woda gruntowa, która zalega? Czy firma, wykonując podłoże strukturalne, nie dotarła do podłoża rodzimego, czyli tego przepuszczalnego w sposób naturalny? Na te pytania odpowiedzi będzie szukał Zarząd Zieleni Miejskiej.

- Plac Wolności jest trudnym terenem, bo od lat tam zawsze był bruk i beton. Mogło nałożyć się kilka czynników i dlatego należy to sprawdzić i później podać do wiadomości publicznej powód obecnej sytuacji — tłumaczy dyrektorka Zarządu Zieleni Miejskiej.

Jak zapewniła, pracownicy ZZM zrobią wszystko, by uratować drzewa, by miasto nie poniosło dodatkowych kosztów w związku z zaistniałą sytuacją.

- Jeżeli wina będzie po stronie firmy zewnętrznej, to firma zgodnie z umową ma obowiązek podjęcia działań reklamacyjnych. Jeżeli okaże się, że mamy do czynienia ze złym materiałem drzewnym, to my również mamy umowę z firmą, która dostarczyła drzewa — wyjaśnia Joanna Kotynia Gnot.

Jeżeli lipy podejmą wegetację i będą uratowane, to ponowne ich zasadzenie nie odbędzie się szybciej niż w okresie wczesnojesiennym.

Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 95

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~Fischer 2023-07-06
    14:36:43

    28 3

    ... to nie ta firma o której myślałem ;)

  • ~Lateks 2023-07-06
    14:54:49

    26 2

    ~Fischer nazwisko takie same, może rodzina?

  • ~rzyt 2023-07-06
    15:20:38

    47 3

    Czy to te nazwisko co karmiło na Rudzie? Wybudują, nasadzą, nakarmią....wyremontują Juliusza? Kupią niechcianą kamienicę z urzędnikiem...? Na F1 pojadą i może w kosmos polecą?

  • ~Maksymilian Popeć 2023-07-06
    20:39:31

    34 16

    Nie jest to co prawda przepalanie publicznej kasy na miarę zorganizowanej grupy przestępczej spod znaku 8 gwiazdek, ale nasi włodarze jakieś tam grosze także potrafią przepalić. A później nie starcza kasy na choćby sprzątanie miasta z zalegającego syfu po wolakach.

  • ~Bonifacy Onufrewicz 2023-07-06
    21:50:44

    47 2

    Drzewa sadzi się jesienią lub wiosną w dodatnich temperaturach. Jeśli ktoś postanowił sadzić drzewa zimą i się nie przyjęły,to powinien z własnej kieszeni za to zapłacić.

  • ~RybnickiPatriota 2023-07-07
    09:29:37

    30 3

    Kolejna trafiona inwestycja ,Kuczera mam nadzieje że kolejny etap to z tych nakradzionych pieniążków zapłacisz

  • ~rudobrody 2023-07-07
    11:03:53

    22 1

    Skoro tam jest tyle wody to może należało pomyśleć o bardziej odpowiedniej roślinności. Np. lilia wodna wraz z oczkiem wodnym jako przykład małej retencji, tatarak, pałka szerokolistna, papirus albo ostatecznie ryż posadzić.

  • ~pawlmesten 2023-07-08
    15:05:48

    1 0

    Niestety lipa to nie jest bardzo odporne drzewo na brak wody. Czy tego nie wiedzą? N tych betonach to nie będzie rosło .

  • ~niuti 2023-07-10
    19:09:42

    2 1

    Myślę, że mogę juz powiedzieć jak to się skończy. No może była jakaś wina, ale nie jednoznaczna, no może coś tam źle się stało, ale nie można było przewidzieć. Ale nic sie nie stało zasadzimy raz jeszcze , tym razem juz nie za 127k a 150k bo inflacja itp itd. :D
    Tłumaczenia jak zawsze w tego typu sprawach..... o wodzie :D, wybija, pewnie w rurę z PWIK wsadzili te drzewa.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5360