Osłabione brakiem Iwony Niedobeckiej (kontuzja kolana) koszykarki rybnickiego RMKS-u nie sprostały liderowi rozgrywek - drużynie Górnika Wieliczka. Rybniczanki mimo braku swojej liderki dzielnie walczyły przez 34 minuty spotkania, kiedy to przewaga przyjezdnych wynosiła jedynie 5 punktów. Końcówka meczu to już jednak dominacja koszykarek Górnika, które wykorzystały swoje doświadczenie i spokojnie dowiozły zwycięstwo do końca. Zwycięstwo gości przypieczętowała celną trójką Agata Szołtysek równo z końcową syreną.
Rybniczanki mecz rozpoczęły bardzo nerwowo. Mimo to po 4 minutach meczu RMKS wygrywał 7:4 dzięki dobrej grze Aleksandry Lewoń. Po czasie, o który poprosił trener przyjezdnych - Jacek Grzywacz do remisu doprowadziła akcją 2+1 Aleksandra Ratomska. Na kolejne punkty którejkolwiek z drużyn trzeba było czekać aż 3 minuty, co pokazuje jak nieskutecznie na początku meczu grały oba zespoły. Na 3 minuty przed końcem kwarty RMKS prowadzi 9:7 i było to, jak się później okazało, ostatnie prowadzenie w meczu rybnickich koszykarek. Do końca kwarty punkty zdobywały już tylko zawodniczki Wieliczki (dobra dyspozycja Małgorzaty Owcy, która zdobyła w 1 kwarcie 8 punktów) wygrywając tę część spotkania 17:9. Na domiar złego na 2 minuty przed końcem kwarty Joanna Czajkowska popełniała swój trzeci faul i trener Mirosław Orczyk musiał posadzić zawodniczkę na ławce.
W drugiej kwarcie meczu obraz gry się nie zmienił. Dalej skutecznie grała Owca, a „swoje” zaczęła robić wychowanka RMKS-u, a od 3 sezonów grająca w Górniku - Agata Tomaszewska. Rybniczanki próbowała uratować Lewoń, która trafiła zza lini 6,25, jednak i to nie pomogło. Prowadzenie Górnika wzrosło do 11 punktów i o przerwę poprosił trener RMKS-u - Mirosław Orczyk. Przerwa jednak nie przyniosła efektów. Wieliczanki bardzo dobrze broniły z czym nie potrafiły poradzić sobie zupełnie rybniczanki. Z gry w zasadzie wyłączona została Lewoń, którą bardzo dobrze kryła Joanna Janiszewska. Pierwsze punkty po okresie chaotycznej gry zdobyła wprowadzona za Joannę Czajkowską - Małgorzata Kwiatek i to od razu celnie trafiając za 3 punkty. Odpowiedz naszych gości była jednak natychmiastowa i w krótkim odstępie czasu zdobyły 8 punktów pod rząd wyprowadzając Wieliczkę na prowadzenie 33:17. Ostatecznie RMKS przegrał kwartę 8:16, a w całym meczu Wieliczka prowadziła już 33:17.
Początek trzeciej kwarty w wykonaniu rybniczanek był fatalny. Wieliczka zdobyła 4 punkty, a miejscowe 3 pierwsze akcje w ataku kończyły stratami piłki. W tym momencie o czas prosi trener rybnickiej drużyny i tym razem to przynosiosło efekt. Przełamuje się Czajkowska, a „na desce” dominowała Anna Sękowska. RMKS wyraźnie poprawił obronę, a po kolejnej „trójce” w wykonaniu Małgorzaty Kwiatek rybniczanki tracą do rywalek już tylko 11 oczek. Zespół z Wieliczki wydawał się zagubiony na boisku, co wykorzystała Aleksandra Lewoń, która akcją 2+1 zmniejszyła prowadzenie Górnika do 41:33. Ostatecznie RMKS kwartę wygrał 18:8, a to zapowiadało ciekawą ostatnią kwartę meczu.
Jednak ostatnią kwartę znów lepiej zaczynają przyjezdne, które po punktach Tomaszewskiej i Ratomskiej odskakują na 10 punktów. Sygnał do ataku daje jednak znów w szeregach rybniczanek Joanna Czajkowska, która najpierw wykorzystuje dwa rzuty wolne, a po chwili trafia zza lini 6,25 (40:45 dla Górnika). W tym momencie gra rybniczanek zacina się. Okres gry między
Mimo porażki i mimo braku liderki Iwony Niedobeckiej, zawodniczki RMKS-u pokazały charakter i ogromną wolę walki. Na pewno nie oddały zwycięstwa bez walki. Przez 34 minuty były równorzędnym przeciwnikiem dla niepokonanej od dwóch sezonów drużyny z Wieliczki i tylko brak doświadczenia w meczach o tak wysoką stawkę przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Górnika.
RMKS Rybnik - Górnik Wieliczka 45:61 (9:17, 8:16, 18:8, 10:20)
RMKS: Joanna Czajkowska 13 (1x3), Aleksandra Lewoń 12 (1x3), Anna Sękowska 6, Małgorzata Kwiatek 6 (2x3),Karolina Kozak 4, Ewelina Lepiorz 4.
Górnik: Małgorzata Owca 20 (1x3), Agata Tomaszewska 14, Aleksandra Ratomska 9 (1x3), Agnieszka Wnęk 6, Agata Szołtysek 5 (1x3), Jolanta Janiszewska 4, Barbara Konopka 3.
A następny mecz I ligi w Rybniku już za tydzień. 28 stycznia (sobota) 2006 r. RMKS zmierzy się z Graczem Starachowice. Początek meczu o godz. 17.00 w hali sportowej w Rybniku - Boguszowicach.
Marcin Troszka
Fot. Łukasz Kozik
Nie udał się koszykarzom MMKS Rybnik wyjazdowy mecz ze Startem AZS-sem Lublin. Rybniczanie równorzędną walkę z liderem było w stanie podjąć tylko na początku meczu.
A początek spotkania zapowiadał się całkiem dobrze (prowadzenie 7:2). Rybniczanom zabrakło jednak sił i umiejętności, by wywieźć z Lublina korzystny wynik. W zasadzie mecz rozstrzygnął się w II kwarcie, kiedy gospodarze oddali 5 celnych „trójek”. - Nie mieliśmy atutów. Przewaga fizyczna gospodarzy i dobra dyspozycja rzutowa zawodników Startu spowodowała, że wynik był taki, a nie inny. W IV kwarcie było już zdecydowanie lepiej i tylko dzięki temu nie przegraliśmy z kretesem - podsumował mecz trener Adam Kubaszczyk.
Start AZS Lublin - MKKS Rybnik 88:65 (20:15, 27:13, 22:14, 19:23)
MKKS Rybnik: Ochodek 24, Frankowski 12, Rener 11, Marczyk 6, Grabiec 5, Kozieł 4, Rduch 3, Gołucki 0, Anduła 0.
Źródło: www.rybnik.polskikosz.pl
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Kacper Tkocz opuścił szpital. Innpro ROW Rybnik wydał kolejny komunikat
13440Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
7399V Bieg Rzemieślnika w Rybniku - zaproszenie
5833Majówka z miniżużlem w Chwałowicach (wyniki)
3814ROW 1964 Rybnik: dwa strzelone gole nie dały nawet punktu
3366Kacper Tkocz opuścił szpital. Innpro ROW Rybnik wydał kolejny komunikat
+134 / -8Zwycięstwo „Rekinów” i fatalna kraksa Kacpra Tkocza
+54 / -11Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
+45 / -10Szermierka. RMKS Rybnik: Laura Misiak o krok od medalu mistrzostw świata w Rijadzie
+32 / -0Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
+50 / -19Biegają po Głębokich Dołach już 17 raz. W tym roku zbierają pieniądze na windę dla Krzysia
3Żużel: przebudzenie Grzegorza Walaska w Łodzi. Innpro ROW na zwycięskiej ścieżce
2Majówka z miniżużlem w Chwałowicach (wyniki)
1Sportowy weekend w Rybniku (17-19.05.2024)
0Pływanie: Anna Duda podwójną mistrzynią Śląska
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert