Lider ze szczęściem

Rok 2006 podopieczni Andrzeja Frydeckiego zakończyli w bardzo kiepskich stylu. W ostatnim meczu przegrali u siebie z Beskidem Skoczów aż 0:3. Najlepszym rozwiązaniem dla rybniczan byłoby zakończenie rozgrywek dwie kolejki temu. Niestety trzeba było rozegrać awansem dwa spotkania rundy wiosennej.

Dobrze prowadzeni przez Piotra Mandrysza skoczowianie okazali się wyrównanym przeciwnikiem dla Energetyka ROW. W wielu elementach przewyższali nawet lidera z Rybnika. Pierwsi co prawda piłkę w siatce umieścili gospodarze, ale po strzale Marcina Wodeckiego sędzia odgwizdał spalonego. Już w 14 minucie Beskid wyszedł na prowadzenie. Precyzyjne dośrodkowanie wykorzystał Sławomir Chodor i bez problemów pokonał Andrzeja Skrockiego. W drugiej połowie to goście byli bliżsi strzelenia drugiej bramki. Rybniczanie grali tak, jakby prowadzili. W całym meczu oddali tylko jeden strzał w światło bramki. W końcówce meczu skoczowianie udokumentowali swoją lepszą grę kolejnymi golami. Wpierw piłka pechowo odbiła się od Gabriela Nowaka i wpadła do bramki, a chwilę później Skrockiego pokonał Damian Szczęsny.

Martwi styl gry, jaki zaprezentowali rybniczanie. Mnożyły się niecelne podania, wielu piłkarzy miało problemy z przyjęciem. Dla wielu z nich przerwa zimowa przyszła w sam raz. Okres ten muszą dobrze przepracować, aby w nowym roku nie pojawiały się błędy z meczu z Beskidem.

Pomimo niepowodzeń w ostatnich meczach Energetyk ROW jest nadal liderem IV ligi. Oprócz rybniczan również rogowianie i żywczanie tracili punkty. Tylko jak długo można liczyć na potknięcia najgroźniejszych rywali? Miejmy nadzieję, że po przerwie zimowej Energetyk ROW znów nabierze wiatru w żagle i będzie nas cieszył zwycięstwami, do których przyzwyczaił w ostatnich miesiącach. Zwycięstwami, które być może przyniosą w końcu upragnioną przez kibiców III ligę.

KS Energetyk ROW Rybnik - Beskid Skoczów 0:3 (0:1)

Bramki: 0:1 – Chodor (14), 0:2 – Nowak (85 – samob.), 0:3 – Szczęsny (89)

Energetyk ROW: Skrocki - Krzysztoporski, Tomiczek (80 min. - Paszenda), Piekarczyk, Jaśkiewicz (46 min. - Kuś), Nowak, Kostecki, Reclik, Dzięgielowski, Szewieczek, Wodecki (46 min. - Piełka)

XVII kolejka:

Grunwald Ruda Śląska - LKS Łąka 0:0

Koszarawa Żywiec - Pniówek Pawłowice Śląskie 2:2

Skałka Żabnica - Victoria Jaworzno 2:0

Start Mszana - BKS Stal Bielsko-Biała 2:2

Odra II Wodzisław Śląski - Gwiazda Skrzyszów

Pasjonat Dankowice - Przyszłość Rogów 0:0

Energetyk ROW Rybnik - Beskid Skoczów 0:3

Polonia Marklowice - Polonia Łaziska Górne 0:0

Tabela IV ligi II grupy śląskiej:

Adam Doliba