Ile kosztują owoce i warzywa na targowisku? Jeśli susza nie ustąpi, ceny powędrują ostro w górę

Wakacje rozpoczęły się na dobre. Wskazują na to nie tylko kalendarze, ale i termometry – od kilku dni temperatura w ciągu dnia utrzymuje się w okolicach 30 stopni Celsjusza. Sprzedawcy na rybnickim targu przekrzykują się i zachęcają przechodniów do zakupu warzyw i owoców sezonowych. A tych na straganach nie brakuje.

Choć mamy za mało deszczu już od wiosny, to na szczęście jest co sprzedawać. Ceny w końcu się unormowały, bo faktycznie w kwietniu było drogo. Choć i tak część pogłosek o cenach (np. czereśni) była chyba wymysłem. U nas takich nie widziałam – mówi nam jedna ze sprzedawczyń.

Faktycznie – owoce sezonowe nie są sprzedawane na rybnickim targu w cenach, jakich można się było po wiośnie spodziewać. Jest, można by rzec, „normalnie” i bez zaskoczeń:

- czereśnie kosztują średnio 13 zł za kilogram,

- truskawki – 11 zł / kg (ale, jak się dowiadujemy, te mogą nieco podrożeć, bo powoli kończy się sezon truskawkowy),

- maliny – 40 zł / kg (małe opakowanie kosztuje 12 zł),

- borówki – 16 zł / kg (pół kilograma kosztuje 10 zł),

- jagody – 16 zł / kg,

- morele – 7 zł / kg,

- agrest – 6 zł / kg.

Musimy się dostosować do tego, jakie są aktualne ceny na rynku. I do tego, jakie ceny mają producenci. W tym momencie jest w miarę stabilnie, ale sytuacja jest dynamiczna – ostatnio szalały ceny malin, które nagle zaczęły spadać. Teraz zamieszanie na rynku warzyw wywołała fasolka szparagowa – nagle jej cena powędrowała w górę – opisuje sprzedawca warzyw i owoców. - Sytuacja jest nieprzewidywalna. Tak się teraz dzieje na świecie – wszystko idzie do góry (nawozy, paliwo, koszty) i nagle z dnia na dzień mamy droższy towar.

 

A jeśli temperatury dalej będą tak wysokie i jeśli nie doczekamy się porządnych opadów deszczu, czeka nas problem z suszą. Wtedy nie będzie już tak kolorowo – na pewno towaru będzie mniej, na pewno będzie drożej – kwituje handlarz na sąsiednim stanowisku.

Warzywa sezonowe, zwłaszcza te, na które w tym momencie jest na rynku popyt, sprzedawane są na rybnickim targowisku w cenach, które można jeszcze w tym momencie uznać za niewygórowane:

- ogórki gruntowe sprzedaje się średnio za 4 zł za kilogram,

- kalafior – 7 zł / sztukę,

- bób – 15 zł / kg,

- fasolka szparagowa żółta – 17 zł / kg

- fasolka szparagowa zielona – 18 zł / kg,

- chrzan – 25 zł / kg.

Zgodnie jednak z tym, co mówią nam sprzedawcy – sytuacja może się zmienić nagle, tak jak nagle zmieniły się ceny fasolki szparagowej. Bez wątpienia na ceny tegorocznych sezonowych warzyw i owoców wpływa w tym momencie przede wszystkim pogoda – według analityków grozi nam największa susza od lat, jednak nie bez znaczenia pozostaje też sytuacja geopolityczna na świecie.

Pozostaje mieć nadzieję, że wszystko się rychło unormuje, a z nieba spadnie w końcu dla rolników, dostawców i handlarzy - deszcz.