Dni dyrektora policzone?

Ten człowiek powinien być jak najszybciej odsunięty ze stanowiska póki jeszcze szpital nie został przez niego do końca sparaliżowany, co więcej powinien dostać dożywotni zakaz pełnienie funkcji kierowniczych. Pan Gębarski nie ma jakiegokolwiek pomysłu na funkcjonowanie szpitala, działa na zasadzie upychania śmieci pod dywan każdy problem jaki ma do rozwiązania stara się rozwiązać poprzez odsuwanie rozwiązania w czasie ( a nuż sam sie rozwiąże) W szpitalu mamy sporo wysokiej klasy aparatury medycznej cóż z tego skoro sposobem Pana Gębarskiego na oszczędności jest po prostu unieruchamianie kolejnej aparatury. Przykładem kolejnego "wspaniałego" pomysłu Pana Dyrektora jest system zaopatrywania oddziałów polegający na jednoosobowym decydowaniu Pana Dyrektora w sprawie wydania nam z magazynu najdrobniejszej nawet rzeczy wartej niekiedy złotówkę brak której uniemożliwia wykonanie wartej znacznie więcej procedury które to wydanie przez pracowników magazynu poprzedzić musi pisemna zgoda Pana Gębarskiego. W najbardziej gorącym okresie negocjacji dotyczących dyżurów lekarzy w szpitalu Pan Gębarski był akurat na urlopie... Pan Dyrektor nie potrafi nawet zwołać Rady Społecznej szpitala która najwyraźniej daje wyraz temu że obecnie nie ma z kim w szpitalu rozmawiać i już drugi raz nie stawiła sie na wezwanie Pana Gębarskiego. Dramatyczna jest sytuacja w pogotowiu gdzie nie wiadomo na dobra sprawę kto rządzi ordynator, jego zastępca czy też ratownicy. Panie Gębarski Panu już dziękujemy !