Dachowanie na skrzyżowaniu Racławicka-Sportowa. Na miejscu wszystkie służby (zdjęcia)

Najlepiej szukać winy wszędzie, tylko nie w sobie. To nie feralne skrzyżowanie jest powodem tylu wypadów w tym miejscu. Ludzie zdurnieli do reszty i za nic mają znaki, przepisy drogowe i zdrowy rozsądek. A dzisiaj, to już wybitny dzień jakiś jest. Sam miałbym ze 3 kolizje z rana, na stałej, codziennej trasie, przez śpieszących się, nierozgarniętych kierowców. Wiosenne przesilenie, czy jak? Policja by mogła dronem polatać nad tym skrzyżowaniem i by wyszło, że ponad 50% kierwoców (ba, pewnie i więcej) nie stosuje sie do znaku STOP. Ten znak w Rybniku to tylko sugestia. Jeżdże po mieście i widzę, co się wyprawia. A mistrzami ostatnio są osoby, które zatrzymują się na głównej drodze, by w swojej idiotycznej uprzejmości, wpuścić tych z podporzadkowanej. Jakiś absurd zupełny. I nie, nie ma korka. Tak po prostu, hamują i wpuszczają. O co tu chodzi? Nie ogarniam tego.

fotoradar tam jest potrzebny, a nie sygnalizacja, i to taki w dwie strony mierzący prędkość,

Bardzo jestem ciekaw, czy ten wymuszający wiedział, że nie ma pierwszeństwa. Warto by z tymi ludźmi porozmawiać, bo to nie jest normalne żeby było tyle wypadków w jednym miejscu.

@Abisall - Zupełna nieprawda. Praprzyczyną i głównym problemem ww przypadku jest znakoza. Ludzie nie patrzą po znakach, bo jest ich o 400% zbyt dużo. Patrzą dopiero, gdy nie wiedzą "o co chodzi" Na wyżej wymienionym skrzyżowaniu, nie są w ogóle świadomi, że zbliżają się do skrzyżowania, stąd nie włącza się im tryb "ale o co chodzi" - kto ma pierwszeństwo itp.
Jeżdżę po Rybniku od 97r i myślę że obecnie jest jakieś 10x więcej znaków na tych samych drogach co kiedyś. Do tego dochodzą wszędobylskie rozpraszające reklamy - to jest dramat totalny. Człowiek jadąc skupia się obecnie tylko na pieszych, samochodach i ewentualnie gadającej nawigacji. Znaki są na końcu tego programu. Projektanci ulic i stawiacze znaków i reklam myślą, że ludzki mózg jest jak procesor - co dwa lata ileś tam szybszy. Nie, jest dokładnie na odwrót w starzejącym się społeczeństwie.

W Bielsku-Białej jest "zakręt idiotów" i zdaje się, że w Rybniku mamy "skrzyżowanie idiotów". Normalny kierowca nie ma problemu z tym prostym i niezbyt obciążonym ruchem skrzyżowaniem.

Anna jak można z Racławickiej jechać od strony Rydułtow spałas na geografia bo topografii nie doświadczyłaś na bank.

To jest inna ulica czajisz bo chyba nie⚾⚾???

Kompromitacja jest Twoja bo się nie znasz na nazwie ulic.

Racławicka zamienia się przy tablicy Rydułtowy w Radoszowską .Ale to nieco dalej za skrzyzowaniem ze Sportową