zamknij

Wiadomości

Chcą zerwać łańcuchy. Borysek przez 8 lat przeżywał piekło

Bartłomiej Furmanowicz 2022-10-01, Autor: 

Pies przywiązany łańcuchem do budy to nieszczęśliwe zwierzę, narażone na ataki innych psów, jak to było w przypadku Boryska. Dzisiaj na rynku w Rybniku urządzono akcję „Zerwijmy Łańcuchy”. Organizatorzy przekonywali, że tak forma kontroli nad zwierzęciem jest zwykłym znęcaniem się.

Reklama

Jak podkreśla Izabela Kozieł z Pet Patrol Rybnik, akcja wznowiona po 2 latach przerwy skierowana jest do osób rządzących naszym krajem.

Mają realny wpływ na to, by zmienić ustawę, dodać wpis, który zakazuje trzymania psów na łańcuchach. To kwestia etyki, humanitaryzmu, bo mówimy o znęcaniu się nad zwierzęciem. Pies powinien biegać wolno. Trzymanie go na uwięzi to wielki stres dla niego, powoduje frustracje. Jest agresywny, nieszczęśliwy – wymienia Izabela Kozieł.

Wg obowiązującego prawa, łańcuch musi mieć długość co najmniej 3 metrów, a po 12 godzinach uwięzi pies powinien zostać „spuszczony”.

Nie trzeba jednak Mensy, by wiedzieć jak ten przepis obejść. Mieliśmy sytuację, w której łańcuch był skręcony śrubą wokół szyi psa. Został odebrany, ale nie ze względu na fakt, że łańcuch był za krótki. Zaszły inne przesłanki. Musimy działać w ramach prawa – dodaje Izabela Kozieł.

Iwona Kuchta, wolontariuszka Pet Patrol Rybnik opowiedziała historię 10-letniego Borysa – kundelka.

Miał swojego pana. Kochał swojego pieska, spał z nim pod kołdrą. Niestety, mężczyzna zmarł, a dom i majątek odziedziczył jego syn, który nadużywał alkoholu. Uwiązał Boryska na łańcuchu przy pseudobudzie. Zwierzę nie miało zapewnionego schronienia, gdzie mogłoby być ciepło. Przez osiem lat ten 5-kilogramowy zwierzak ciągnął 6-metrowy łańcuch Ma widoczne urazy, m.in. nie widzi na jedno oko. Przebywał w terenie nieogrodzonym, gdzie dostęp miały inne psy, atakowały go. To może być przyczyną tego, że nabawił się ataków padaczki – wymienia Iwona Kuchta.

Borysek od dwóch lat przebywa pod opieką wolontariuszki. Pozbierał się, od pół roku nie miał ataku.

On jest wdzięczny za to, że okazujemy mu miłość. Kochajmy psy, bo one kochają nas bezwarunkowo – zaznacza.

Macie podobne zdanie, co nasze rozmówczynie?

Oceń publikację: + 1 + 39 - 1 - 15

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~boroczek2 2022-10-01
    18:09:58

    1 4

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~exx 2022-10-01
    23:04:04

    16 12

    Najgorsze jest to jak ktoś traktuje psa jako alarm domowy. Ma go tylko po to żeby ostrzegał gdy ktoś obcy sie zbliża. Od razu widać że to uwsteczniony chłopek rodem z PRLu.

  • ~polk 2022-10-02
    00:47:37

    15 9

    Tak, tak exx, uwsteczniony chłopek z prlu używa psa jako alarmu a postępowy, europejski pan? sprzedaje psa za kasę zbokom. W Twoim mniemaniu on jest lepszy od tego co ma psa, by go nie okradli. Mosz synek recht.

  • ~boroczek2 2022-10-02
    09:01:51

    10 0

    "Miał swojego pana. Kochał swojego pieska, spał z nim pod kołdrą. Niestety, mężczyzna zmarł, a dom i majątek odziedziczył jego syn, który nadużywał alkoholu. Uwiązał Boryska na łańcuchu przy pseudobudzie. Zwierzę nie miało zapewnionego schronienia, gdzie mogłoby być ciepło. Przez osiem lat ten 5-kilogramowy zwierzak ciągnął 6-metrowy łańcuch Ma widoczne urazy, m.in. nie widzi na jedno oko. Przebywał w terenie nieogrodzonym, gdzie dostęp miały inne psy, atakowały go. To może być przyczyną tego, że nabawił się ataków padaczki – wymienia Iwona Kuchta.".....i za podsumowanie historii tego dręczonego psa mój komentarz został usunięty??? Komentarza nie będzie

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5360