Przyczyn szukać należy w inwestycjach przeprowadzanych w naszym mieście. W nowo otwartym markecie OBI zatrudnienie znalazło już 110 osób, z czego większość zarejestrowanych było w Powiatowym Urzędzie Pracy. Istotnym elementem współpracy PUP z OBI jest podpisanie specjalnej umowy na przygotowanie zawodowe dla 12 osób, które były długotrwale zarejestrowane w rybnickim urzędzie. Wielu bezrobotnych znajdzie pracę w Carrefourze.
Zatrudnienie znaleźli również dłużnicy alimentacyjni. Jednostki miejskie wraz z Powiatowym Urzędem Pracy z upoważnienia Prezydenta Miasta realizują publiczne prace, dzięki którym osoby te mają szansę na reintegrację zawodową i społeczną.
Zwiększenie bezrobocia prawdopodobnie nastąpi tradycyjnie na jesień, gdy w PUP będą rejestrować się absolwenci. Mamy jednak nadzieję, że realizowane inwestycje, między innym otwarcie Praktikera i Carrefoura, sprawią, że nie będzie to duży wzrost.
fot. ad
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Problemy giganta! Dramat pracowników Eko-okien. Brak premii, dodatków i zwolnienia
59321Zamknięcie Makro w Rybniku "zamknie" małe, miejscowe firmy? "To cios w lokalnych przedsiębiorców"
18236Autostrada A4 Kraków-Katowice bez opłat. Od kiedy?
7001Skała płonna jako surowiec przyszłości. Tauron i PGG chcą przetwarzać odpady górnicze
6546Nowe podatki, wyższe opłaty i regulacje. Przegląd zmian od 1 lipca
6053Makro znika z Rybnika, po blisko 30 latach!
+485 / -129Zamknięcie Makro w Rybniku "zamknie" małe, miejscowe firmy? "To cios w lokalnych przedsiębiorców"
+155 / -37Problemy giganta! Dramat pracowników Eko-okien. Brak premii, dodatków i zwolnienia
+118 / -55Na wylocie Rybnika powstanie drugi KFC. Tuż obok mają być biura, a może nawet hotel (zdjęcia, wideo)
+43 / -25Skała płonna jako surowiec przyszłości. Tauron i PGG chcą przetwarzać odpady górnicze
+18 / -6Problemy giganta! Dramat pracowników Eko-okien. Brak premii, dodatków i zwolnienia
12Zamknięcie Makro w Rybniku "zamknie" małe, miejscowe firmy? "To cios w lokalnych przedsiębiorców"
5Matura jako próg… do emigracji? Ekonomista: przyszłość to inwestycja w ludzi, którzy tę przyszłość mogą wymyślić
1Digitree Group celuje w 150 mln zł przychodu. Spółka ogłosiła nową strategię rozwoju
1Dodatkowe pieniądze z ZUS dla emerytów i rencistów, którzy ukończyli 75 lat
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2006-07-10
14:12:39
Widze ze ciagle propaganda sukcesu jest uprawiana w moim rodzinnym miescie (co widac zreszta po sposobie umieszczania negatywnych opinii na tym portalu "Jeśli wpisujesz opinię NEGATYWNĄ być może skontaktujemy sie z Tobą, aby potwierdzić autentyczność Twojej opinii" - co to ma byc??). Ja sie z Rybnik musialem wyprowadzic zeby prace znalezc, i jak wiem nie mam po co wracac. Pracy nie ma i dlatego pensje sa zalosnie niskie, nie ma co sie oszukiwac. W supermarketach sie zatrudnia niewykwalifikowanych pracownikow na krotkie okresy czasu - to jest praca dobra dla studentow. Ludzie wyksztalceni nie maja przyszlosci w tym miescie.
Pozdrawiam i mam nadzieje ze moja opinia jednak sie pojawi na forum.
~Lukrecja2016 2006-07-10
18:00:18
Zgadzam się z moim przedmówcą w całej rozciągłości. Ja również musiałam wyjechać z Rybnika, a powodem była praca. Moim zdaniem powodem zmniejszenia bezrobocia jest wyjazd dużej grupy młodych, wykształconych i zdolnych ludzi oraz znalezienie pracy w innych miastach lub za granicą. Lubię Rybnik i dobrze się tu czuję, ale niestety, nie mam możliwości rozwoju zawodowego tutaj, więc musiałam szukać gdzie indziej. I gdzie indziej zdobywam doświadczenia odnosząc sukcesy i awansując. Szkoda, że to nie jest Rybnik, który z roku na rok traci co raz więcej takich ludzi jak ja, mój przedmówca i moi znajomi, którzy również wyjechali. Smutne, ale prawdziwe...
~Arteks 2006-07-11
13:22:52
Ruchy ludnościowe są bardzo duże ale one dotyczą także tych dużych miast. Ja znam Krakowianina który pracuje w Chorzowie bo akurat w Krakowie w tym kierunku nie zdobył zatrudnienia. Rozumiem Was i trochę może współczuję, że nie udało się Wam w swoim mieście rodzinnym znaleść pracy ale to po części zależy też od kierunku jaki się kończy bo trudno aby np. absolwent energetyki miał znaleść pracę w Suwałkach albo archeolog w Rybniku... Są takie zawody, które już na wstępie skazują na wyjazd z miasta rodzinnego. Myślę, że sporą szansą na zatrudnienie mają absolwenci kierunków typowo technicznych. Mój kolega znalazł taką pracę w jednej firmie w Rybniku, że zdecydował się wrócić z rodziną z kilkuletniej emigracji z Niemiec! Piszę to jako pewnego rodzaju przeciwwagę do Waszych opinii, że jednak nie jest aż tak źle. Poza tym ludzie powinni bardziej myśleć o założeniu swoich firm. To również jest przyszłość!