zamknij

Wydział Gospodarki Komunalnej w Rybniku

Zdaniem wolontariuszki leżący w klatce kot był martwy
46

Wolontariusze alarmują: źle się dzieje w rybnickim schronisku. Doszło do konfrontacji stron

Osoby odwiedzające to miejsce nie mogą zobaczyć wszystkich psów, zwierzęta są zaniedbane, a wolontariusze mają utrudniony kontakt z czworonogami – taki obraz rybnickiego schroniska rysują internauci, którzy zamierzali złożyć skargę do prezydenta miasta. Mało tego, zdaniem wolontariuszki w jednej z klatek był martwy młody kot, a drugi się do niego przytulał. Co na to kierownik schroniska? Doszło do konfrontacji.

2014-10-15 00:00 Autor: Bartłomiej Furmanowicz