ROW 1964 Rybnik: podział punktów ze Zniczem Pruszków. „Remis jest sprawiedliwy”

Po porażce z GKS-em Jastrzębie piłkarze ROW-u zmierzyli się dziś na stadionie przy ul. Gliwickiej ze Zniczem Pruszków. W porównaniu z ostatnim meczem trener Roland Buchała zastosował trzy roszady w podstawowej jedenastce, w której znaleźli się Krzysztof Koch, Sebastian Musiolik i Jan Janik. Ponadto do osiemnastki meczowej dołączyli Szymon Popiela oraz Bartłomiej Polok.

Mecz ze Zniczem mógł znakomicie rozpocząć się dla ROW-u, ale Paweł Jaroszewski po strzale głową trafił w spojenie słupka z poprzeczką. Groźnie uderzał też Sebastian Musiolik. Swoje okazje mieli również goście, ale na posterunku był Kacper Rosa. Bramkarz ROW-u skapitulował dopiero w 43. minucie. Prowadzenie przyjezdnym dał Patryk Kubicki. Rybniczanie nie załamali się straconą bramką i jeszcze przed przerwą wyrównali. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy gola zdobył Dawid Gojny.

Kilka minut po zmianie stron na prowadzenie rybniczan mógł wyprowadzić Krzysztof Koch, który dostał dobre podanie w polu karnym. Z kilkunastu metrów nie trafił jednak w światło bramki. W drugiej połowie brakowało groźnych sytuacji. Lekką przewagę miał ROW, ale nic z niej nie wynikało. W ostatniej akcji meczu goście dopatrzyli się zagrania ręką w polu karnym ROW-u i domagali się podyktowania rzutu karnego. Sędzia jednak nie podjął takiej decyzji i po chwili zakończył mecz. Po mało porywającym widowisku rybniczanie zremisowali ze Zniczem 1:1.

W następnej kolejce, w sobotę 18 listopada o godzinie 17:00, rybniczanie zmierzą się na stadionie przy ul. Gliwickiej z ŁKS-em Łódź.

Dawid Gojny – ROW 194 Rybnik

Z przebiegu meczu ten remis jest sprawiedliwy. Szkoda straconej bramki. Dobrze, że szybko wyrównaliśmy. W drugiej połowie było więcej walki i mniej sytuacji.

Marek Krotofil – ROW 1964 Rybnik

Szkoda, że coś więcej nie wpadło, bo wygrywanie u siebie jest bardzo ważne. Trzy punkty dałyby nam więcej spokoju przed zimą. Przed nami mecz ŁKS-em. W pierwszym spotkaniu na początku sezonu w Łodzi nie byliśmy gorszą drużyną. Teraz ŁKS jest wysoko w tabeli. Nie patrzymy jednak na to i będziemy walczyć w tym meczu o zwycięstwo. 

ROW 1964 Rybnik – Znicz Pruszków 1:1 (1:1)

0:1 – Kubicki (43), 1:1 – Gojny (45+1)

ROW 1964 Rybnik: Rosa – Gojny, Janik, Jary, Jaroszewski (64’ Tkocz), Muszalik, Zganiacz (82’ Brychlik), Koch, Krotofil, Kalisz, Musiolik (87’ Spratek)

Znicz Pruszków: Misztal – Klepczarek, Długołęcki, Machalski, Smoliński, Kubicki (80’ Stryjewski), Włodarczyk, Budek (46’ Dybiec), Faliszewski (90’ Włodyka), Podliński, Tarnowski

17. kolejka II ligi:
Radomiak Radom - GKS Bełchatów
Garbarnia Kraków - Wisła Puławy 1:1
Siarka Tarnobrzeg - Warta Poznań 2:0
Rozwój Katowice - Olimpia Elbląg 1:2
Legionovia Legionowo - ŁKS Łódź
ROW 1964 Rybnik - Znicz Pruszków 1:1
Gwardia Koszalin - GKS 1962 Jastrzębie 0:2
MKS Kluczbork - Stal Stalowa Wola
Gryf Wejherowo - Błękitni Stargard

Lp.	Drużyna	M.	Pkt.	Z.	R.	P.	Bramki
1.	GKS 1962 Jastrzębie	17	37	11	4	2	30-11
2.	Warta Poznań	17	33	10	3	4	24-10
3.	ŁKS Łódź	16	31	8	7	1	16-9
4.	Radomiak Radom	16	30	8	6	2	24-14
5.	Olimpia Elbląg	17	26	7	5	5	20-19
6.	Siarka Tarnobrzeg	17	26	8	2	7	27-24
7.	Znicz Pruszków	17	24	7	3	7	20-23
8.	GKS Bełchatów	16	22	6	4	6	25-22
9.	Garbarnia Kraków	17	22	6	4	7	20-19
10.	ROW 1964 Rybnik	17	21	5	6	6	24-25
11.	Wisła Puławy	17	20	4	8	5	20-20
12.	Stal Stalowa Wola	16	18	4	6	6	17-20
13.	Legionovia Legionowo	16	18	5	3	8	18-19
14.	Błękitni Stargard	16	18	4	6	6	13-16
15.	MKS Kluczbork	16	14	2	8	6	13-25
16.	Rozwój Katowice	17	14	3	5	9	14-27
17.	Gwardia Koszalin	17	14	3	5	9	13-30
18.	Gryf Wejherowo	16	13	2	7	7	18-23