Lompy: zaatakował policjantów. Wcześniej „siedział” za podobny czyn

Do zdarzenia doszło 8 marca. Tego dnia kryminalni z Rybnika wykonywali swoje czynności przy ul. Lompy.

Kiedy byli wewnątrz bloku, zaczepił ich jeden z lokatorów. Zwrócił uwagę na mężczyznę, który zaczepia ludzi. Policjanci zauważyli go. Mężczyzna był wyraźnie pobudzony i nerwowy. Policjanci polecili mu, by pokazał im dokument tożsamości. Odmówił. Pouczyli go następnie o swoich prawach, a także ostrzegli o użyciu środków przymusu bezpośredniego – relacjonuje asp. Bogusława Kobeszko, rzecznik prasowa rybnickiej policji.

35-latek nie chciał też wyciągnąć przedmiotów z kieszeni, zrobił się jeszcze bardziej nerwowy.

Obrażał policjantów. Jednego złapał za kurtkę i odepchnął. Mundurowi musieli użyć siły fizycznej w postaci chwytów obezwładniających. Mężczyzna nadal był wulgarny. Został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu w Boguszowicach. Okazało się, że miał 1,22 promila alkoholu – dodaje policjantka.

Agresor usłyszał już zarzut dotyczący naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji, a także ich znieważenia. Co ciekawe, w przeszłości już siedział w więzieniu za podobne przestępstwo.

Rybnika przyznał się do zarzucanych mu czynów, jednakże nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania, ponieważ zasłaniał się nadmiarem wypitego alkoholu. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.