zamknij

Wiadomości

Zderzenie z dziką zwierzyną. Co robić w takich przypadkach?

2018-11-26, Autor: 

Kierowcy po zmroku muszą uważać nie tylko na niewidocznych pieszych, ale również dzikie zwierzęta przebiegające przez jezdnię. Kierowca z Rybnika zderzył się w minioną sobotę z dzikiem. Czy wiecie jak postępować w takich przypadkach?

Reklama

Dla pewnego mieszkańca Rybnika miniona sobota nie zakończyła się szczęśliwie. Jak opisuje nasza Czytelniczka, która była świadkiem zdarzenia – przed maskę kierowcy wyskoczył dzik. - To był sobotni wieczór. Do zderzenia doszło na Mikołowskiej, tuż przy wjeździe do lasu. Kierowca jechał z dzieckiem w stronę Rybnika. Nagle pojawił się na drodze dzik – pisze.

Oprócz zwierzęciu nikomu nic się nie stało. - Pan, z którym rozmawiałam był przestraszony. To mogło się skończyć tragicznie. W aucie było przecież dziecko! - dodaje Czytelniczka.

Podobne sytuacje jak ta powyżej będą się zdarzały. Nie ma tygodnia, by policja nie była informowana o potrąconym zwierzęciu. Dlatego tak ważna jest uwaga kierowcy na drodze oraz prędkość, z którą się porusza.

Dochodzi do zderzenia ze zwierzęciem, które ginie. Co robimy z takim dzikiem lub sarną? Sierż. sztab. Dariusz Jaroszewski, rzecznik KMP w Rybniku radzi, by dzwonić na policję. - Mundurowi po przybyciu na miejsce skontaktują się ze służbami komunalnymi działającymi czy to na terenie miasta lub gmin powiatu – wyjaśnia. Jak dodaje, najlepiej będzie jak sami zadzwonimy na 112 do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i opiszemy całą sytuację.

Uwaga! Jeżeli nie zawiadomimy odpowiednich służb, narazimy się na karę aresztu lub grzywnę do 5 tys. złotych. Sprawa może trafić też do sądu.

Niestety, pod względem uzyskania odszkodowania po zderzeniu ze zwierzęciem, kierowca ma dość ograniczone pole manewru. - Jeżeli kierowca posiada autocasco, to korzysta z tej polisy. W innym razie kierowcy nie mają większych szans na uzyskanie odszkodowania od np. koła łowieckiego – nie pozostawia złudzeń Dariusz Pojda z firmy ubezpieczeniowej Infosafe.

Czy wpływ na ubezpieczenie ma znak ostrzegawczy przed dzikimi zwierzętami? Tak teoretycznie powinno być. W praktyce jednak nie musi. - Gdy do potrącenia zwierzęcia doszło za tym znakiem - nie ma tematu. Kierowca z własnych pieniędzy musi usunąć szkodę w samochodzie – dodaje Dariusz Pojda. - Czy można uzyskać odszkodowanie, gdy do zderzenia dojdzie na drodze bez tego znaku ostrzegawczego? – pytamy. - W tym przypadku również kiepsko widzę sprawę odszkodowania. Słyszałem historię, że dało się z tym walczyć, ale to już zamierzchła przeszłość – dodaje.

Kierowca, który nie posiada AC musiałby bowiem udowodnić związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zaniedbaniem podmiotu odpowiedzialnego (np. zarządca drogi, nadleśnictwo), a szkodą w pojeździe. To może okazać się bardzo trudne.

O wiele łatwiej jest uzyskać odszkodowanie, jeżeli w miejscu i czasie gdzie doszło do zderzenia, koło łowieckie urządzało polowanie. W tym przypadku istnieje wyraźny związek przyczynowo-skutkowy.

Oceń publikację: + 1 + 21 - 1 - 70

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~norton 2018-11-26
    17:03:33

    61 47

    O cierpieniu zwierzęcia (rannego) nic nie napisaliście. A do 15 grudnia zwierzęta ranne będą tak umierać bo nikt nie będzie mógł ich dobić -ze względu na odbywający się dziadowski COP w Katowicach myśliwych obowiązuje zakaz poruszania się z bronią.

  • ~xxxx 2018-11-26
    17:07:24

    58 18

    Najważniejsze to trzeba być trzeźwym

  • ~Anna Kowalska 2018-11-26
    17:17:23

    Biedne zwierzę. kierowcy mi nie zal

  • ~Jerzy Kolarczyk 2018-11-26
    17:29:18

    52 34

    Nie tylko autostrady , ale i normalne powiatowe szosy mają być odgrodzone siatką -- miałem bliskie spotkanie z jeleniem w przysiółku Paproć --- dzięki dobrym hamulcom byk i samochód cały tylko żona o mało nie dostała zawału . Jelenie na łańcuchy a dziki do zagrody !!!!!!!!!!!!!

  • ~pprywatne 2018-11-26
    17:40:35

    57 22

    Dzik był trzeźwy?

  • ~spirit-of-the-town 2018-11-26
    18:32:11

    56 7

    Panie redaktorze, nie potrzeba mieć AC. Kiedyś wpadłem na dzika na Wielopolskiej, miałem ubezpieczenie minicasco (PZU) za 80 zł rocznie. Poszedł zderzak, maska, lampa, chłodnica z klimy, itp. Dostałem bardzo satysfakcjonujące mnie odszkodowanie bez żadnego udowadniania, czy byłem winny ja, dzik czy nadleśnictwo. Jedynie policja spisała odpowiedni protokół. Pozdrawiam

  • ~BodyFit 2018-11-26
    18:50:10

    135 9

    Anna Kowalska jechałam Raciborską w sierpniu 40 km/h z 3 dzieci o 13 .00 i jeleń wszedł mi w bok auta wychodząć z rowu, potem się przewrócił a jak wstawał strzaskał mi jeszcze przód. Ciesz się, że Ciebie to nie spotkało i nie pisz kierowcy mi nie żal bo przecietny Polak jeździ 15 letnim autem i nie stać go na naprawy kosztowne.

  • ~ 2018-11-26
    22:05:13

    68 12

    Anna Kowalska za to mi Ciebie jest żal jeśli naprawdę stawiasz życie zwierzęcia wyżej niż życie i zdrowie ludzkie.

  • ~ 2018-11-27
    00:53:20

    11 4

    Mój mąż kilka lat temu miał bliskie spotkanie z jeleniem. Wyszedł z tego bez szwanku chyba tylko dlatego, że zwolnił, by standardowo w tym miejscu skręcić w prawo, za to samochód miał cały przód zmasakrowany. Mąż najpierw z oddali widział trzy wielkie cielska, które przecięły drogę i wydawało się, że to już koniec, kiedy jeszcze jedno, spóźnione wyskoczyło prosto pod koła. Zwierzę być może przeżyło, bo po zderzeniu pobiegło dalej. No i - jak napisałam - szczęście w nieszczęściu, że jechał dosyć wolno, bo wcześniej jest długa prosta z ograniczeniem bodajże do 70 km/h, więc gdyby tyle jechał, a tam wszyscy co najmniej tyle jeżdżą, to pewnie byłoby mocno nieciekawie.

  • ~lolol 2018-11-27
    02:13:42

    24 8

    ..ja tego nie rozumiem, człowiek idzie do lasu, np na grzyby, chrupnie jakieś drzewko i zwierzyna się spłoszy, ucieka od nas.... natomiast na drodze, gdzie pojazdy powodują hałas, zwierzęta pchają się pod koła

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5368