Zalew Rybnicki… zamarzł (zdjęcia z drona)

Zalew Rybnicki nigdy nie zamarza? Można już zapomnieć o tym utartym powiedzeniu. Po kilku dniach silnego mrozu największy zbiornik wodny jest skuty lodem, choć zapewne wkrótce (kiedy przyjdzie lekka odwilż) wróci dobrze nam znany krajobraz.

W przestrzeni medialnej krąży informacja, że nigdy coś takiego się nie zdarzało, co nie jest prawdą. Zalew był pokryty lodem pod koniec grudnia 2021 roku, co też udokumentowaliśmy »Zalew Rybnicki zamarzł! Zobaczcie, jak jest skuty lodem! (zdjęcia)« Z resztą akwen już parę razy w przeszłości pokrywał lód, jak choćby w 2017 roku, czy 1986. Nasi Czytelnicy wskazywali przed laty, że zbiornik zamarzał po kilku, kilkunastu dniach silnego mrozu. Obecnie wystarczy doba, dwie doby temperatury poniżej -10 stopni Celsjusza.

Dlaczego tak się dzieje? Wyjaśniania nie trzeba daleko szukać. Wraz z Zalewem Rybnickim powstała Elektrownia Rybnik. Zbiornik od początku działalności zakładu stanowił z nim integralną całość ze względu na spuszczaną z turbin ciepłą wodę. Dzięki temu temperatura zalewu utrzymywała się „na plusie”, co sprzyjało rozwojowi ryb-gigantów, o czy niejednokrotnie pisaliśmy na łamach Rybnik.com.pl.

To jednak już się skończyło. Przypomnijmy, w sierpniu 2021 roku elektrownia wygasiła dwa najstarsze (1 i 2) bloki na węgiel kamienny »Rozpoczął się koniec węglowej Elektrowni Rybnik. Dwa bloki zostały wygaszone«

Nie tak dawno pisaliśmy natomiast, że eksploatowane 55 lat bloki węglowe nr 3 i 4 rybnickiej elektrowni wyłączone z dniem 31 grudnia 2023 roku. Skończyły się więc zrzuty ciepłej wody do Zalewu Rybnickiego.

W tym miejscu ostrzegamy! Pod żadnym pozorem nie wchodźcie na lód pokrywający Zalew Rybnicki. To samo tyczy się Zalewu Orzepowickiego, Pniowca, czy Gzelu. Wejście może skończyć się dla nas tragicznie!

Według prognozy pogody, do niedzieli ma się otrzymywać już lekki mróz, a w niedzielę spodziewana jest nawet odwilż!