Wzruszające opowieści

Grażyna Zarzecka- Czech.

W Rybniku zaprezentowane są prace 11 artystów. Wśród nich są obrazy kuratorki wystawy Grażyny Zarzeckiej – Czech. Podczas wernisażu artystka opowiedziała wzruszającą historię człowieka, dzięki któremu przez rok zaproszeni artyści mogli pracować na plenerze w Borętach. Mowa o lokalnym animatorze kultury księdzu Władysławie Zielińskim. - Stworzył nam optymalne warunki prace. Dał nam pełną swobodę twórczą i dbał o tak przyziemne sprawy jak przygotowywanie naszych ulubionych potraw – opowiadała Zarzecka – Czech.

Jedna z wystawionych prac.

Niestety, ksiądz Zieliński zmarł 4 maja br. - Mamy duże obawy czy prowadzone przez niego dzieło odnowy zabytków i organizowania plenerów będzie kontynuowane. Jest jednak szansa, bo spuścizną księdza Władysława zainteresowały się lokalne władze – mówi Grażyna Zarzecka – Czech.