Wyrzucił przez okno psa

czysty gej

i tak zawsze jest gadanie, że może dostać 2 lata, a dostanie do zapłacenia małą grzywnę. bo to tylko pies... powinni go w areszcie porządnie skopać.

Powinien te 2 lata odpracować społecznie w schronisku dla zwierząt.

tylko 2 lata mu grożą?! Polskie prawo nie zna sprawiedliwości:-(

Na 10 piętro okna bloku i kopa w dupsko...

jak to gdzie się rodzą? w Czerwionce. poza tym gadacie tak jakby człowieka zabił. Ja wiem, że zwierzęta trzeba kochać ale bez przesady. Poza tym nie znacie motywów działania i tego jak było faltycznie, tak łatwo opierać się na domysłach? Co nie znaczy, że powinien siedzieć jeśli zrobił to umyślnie i z premedytacją.

Powiesić tego pajaca!

Co to jest 2 lata wyjdzie za 3 mies.za dobre sprawowanie!Posiedzi sobie w celi,wypocznie, wyspi sie i dopiero bedzie szalal.Od psa sie zaczyna a na zonie,dzieciach się konczy!
NA 90% jak pies sie zachowuje zalezy od wlascicieli i ich wychowania.
Niewazne jaki motyw mial wlasciciel tego psa, nigdy w zyciu nie powinien tak robic.A co by bylo jak by to bylo dziecko?!Przez okno bo placze?! Wykastrowac go!

gucia porównujesz małe dziecko do psa? i właśnie to jest chore!

iam przepraszam Cię ale może wyjaśnisz jakie mogły być według Ciebie motywy jego działania ( co może chciał sprawdzić czy potrafi latać) bo ja osobiście nie umiem tego pojąć jak można tak się zachować...może dla Ciebie to tylko pies, mały szczeniaczek ale dla wielu ludzi jest to zachowanie nie do przyjęcia, jak dla mnie powinien dostać prace społeczne (typu sprzątanie chodników)...tłumacząc jego postępowanie można wysnuć wnioski, że jak dla Ciebie nic się nie stało i problemu nie ma...tylko patrząc na wiek sprawcy to już dorosły człowiek który raczej zakłada rodzinę i powinien dawać swoim zachowaniem przykład młodszym... za taki przykład to my raczej podziękujemy....27 lat i pstro w głowie...........

No właśnie iam, porównuję psa do dziecka. Bo nie wiem dlaczego, ale w naszym chorym społeczeństwie myśli się, że zwierzę nic nie czuje. Jeżeli Ty nie widzisz w tym problemu, to znaczy, że nie widzisz też w tym nic złego. Mnie uczyli, że każdy przejaw agresji jest nie w porządku. Jeżeli Ty godzisz się na wyrzucanie psa przez okno, to znaczy, ze dajesz przyzwolenie na to, żeby koleś w przyszłości zrobił coś swojemu dziecku albo kobiecie. I w ten sposób nie myślę tylko ja, ale pewnie większość osób czytających to forum. Na szczęście ludzi, którzy widzą problem jest więcej niż tych, których go nie widzą. Z resztą ktoś powiedział, że człowieka można poznać po tym jak traktuje zwierzęta właśnie.

Co z tego"gnoja"wyrośnie?Jak się znęca nad biedną zwierzyna.
Brak słów,myślę że wymiar sprawiedliwości się tympoważnie zajmie.

Znając rzetelność serwisu może się okazać że to istotnie pies, ale pluszowy. Albo mężczyzna chciał dokonać aborcji bo to może suka była, a że w taki sposób??? zwolennicy aborcji powinni być mimo wszystko zadowoleni, udało się. A tak całkiem poważnie to powoli ludzie lepiej traktują swoje zwierzęta niż swoich najbliższych bliźnich nie mówiąc już o tych dalszych. Ale co tam, pozwolę sobie przytoczyć artykuł nakreślający właściwą hierarchię wartości. Świetnie temat poruszył w swoich felietonach w Gościu Niedzielnym pan Franciszek Kucharczak zainteresowanych odsyłam: http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&art=1299348007&dzi=1104798052&katg radzę najpierw przeczytać a potem komentować mojego posta (niektórym polecam kilkukrotne przemyślenie tekstu, który trudny nie jest, lecz instynkt zwierzęcy może się odzywać) pozdrawiam ~iam :-)

Mohort, pozdrawiam także. Rzadko spotyka się dziś osoby z tak zdrowym i trzeźwym podejściem do tych spraw!