W Rybniku powstał prototyp nowoczesnego wagonu

Jak się chce to można... Wisienką na torcie była by nowa lokomotywa o nazwie "Rybniczanka" :D

Oczywiście gratulacje. Jednak nie należy zapomnieć, że w warunkach warsztatowych to tylko pospawano kilka gotowych podłużnic i elementów, bo są wolne moce produkcyjne i tania siła robocza. Jednak projekt powstał gdzie indziej, a wózki czyli zestawy kołowe, zderzaki, i wszystkie inne części, są produkowane gdzie indziej.

Rzeczywiście pomyliłem się . Przecież to niemcy byli pierwszym wyzwolonym krajem spod okupacji nazistów i to ci naziści wozili DR , a ci wyzwoleni którzy nie mieli nic wspólnego z nazistami odzyskali wolność to stworzyli DB . Ten poprzedni post to jednak moja pomyłka.

Germanofobia pisiorstwa jest chorobliwa. Warto poczytać co o nacjonalizmie pisze ojciec prof. Józef Bocheński. NACJONALIZM. Pogląd wyrażający się najczęściej słowami: “naród jest najwyższym dobrem”. Niezależnie od pojęcia narodu - różnego w różnych krajach - każdy nacjonalizm zawiera dwa twierdzenia: po pierwsze, że dany naród jest rodzajem absolutu, bóstwa stojącego ponad wszystkim, a więc także ponad jednostką, która winna wszystko dla niego poświęcić; po drugie, że dany naród jest czymś lepszym, godniejszym, bardziej wartościowym niż inne narody. Trudno oprzeć się tutaj pokusie zacytowania poety, w tym wypadku Miłosza:

“Nie znoszę ludzi, którym nazbyt słabe głowy
Zamąca moczopędny trunek narodowy.
Ich mieszanina jęków od czasów Popiela
Jątrzy mnie i do cierpkich wyrażeń ośmiela.”

Nacjonalizm jest bałwochwalstwem i jako taki zabobonem - jest nawet zabobonem szczególnie niebezpiecznym, bo bardzo wiele morderstw i innych niesprawiedliwości dokonano niedawno i dalej się dokonuje w jego imieniu.

Pomijając bałwochwalczą stronę nacjonalizmu, jego zabobonny charakter wynika już z tego, że naród jest tylko jedną z licznych grup, do których człowiek należy. Bo każdy człowiek jest przecież najpierw członkiem swojej rodziny, dalej regionu, grupy zawodowej, klasy. Poza granice narodu sięga jego przynależność do wspólnot kulturowych i religijnych. Pomijać je wszystkie na rzecz jednego tylko narodu, przypisywać mu bezwzględnie pierwszeństwo przed wszystkimi innymi jest oczywistym zabobonem.

Co jest przyczyną ogromnego powodzenia tego zabobonu? Dlaczego ludzie tak łatwo i chętnie zabijają i dają się zabijać dla dobra narodu? Niełatwo jest na to pytanie odpowiedzieć. Wydaje się, że należy rozłożyć je na dwie części i pytać najpierw, dlaczego ludzie w ogóle poświęcają się dla jakiejś wspólnoty, a następnie, dlaczego tą wspólnotą jest najczęściej właśnie naród. Odpowiedź na pierwsze pytanie jest zapewne złożona, a na drugie można bodaj najlepiej odpowiedzieć wskazując na wpływ literatów, poetów, wieszczów itp., którzy wmówili w ludzi, że ich naród jest godnym uwielbienia bóstwem, dla którego należy poświęcić wszystko, nawet życie własne i najbliższych. Można też wskazać na pożyteczność tego zabobonu dla obrony grupy ludzkiej, gdyż motywuje ludzi do walki w obronie grupy.

Z nacjonalizmem nie należy mieszać patriotyzmu, który w przeciwieństwie do niego nie jest zabobonem, ale postawą rozsądną. Na skutek tego pomieszania zdarza się, że ludzie popadają w inny zabobon, a mianowicie w internacjonalizm, przeczący, by człowiek miał prawo zabiegać o dobro własnego narodu, że bezwzględne pierwszeństwo przed innymi wspólnotami ludzkimi ma bądź klasa, bądź ludzkość.

Nie rozumiem tej germanofobii szczgólnie na Śląsku czy tu w Rybniku? Wszak większość "prawdziwych Ślązaków " ma niemieckie korzenie, przodków, rodzinę w DE. Rozumiem, Że JK, czy PAD może ich nienawidzić... Z tego wynika, że ci co głosowali na PIS i są obarczeni tą fobią to pochodzą z innych regionów Polski czy z Podkarpacia. Wszak w latach 60-80 -tych masa napływowej ludności tu dotarła. To kto głosował na PIS w Rybniku, Ślązacy czy tzw. Gorole ;)???

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

~Konrad Klink
"typowy komentarz niedouczonego internauty. To nie DB woziło te miliony o które tobie chodzi a DR."
skąd wzięło się DB z powietrza ?
po podziale Niemiec po II wojnie światowej kolej w NRD pozostała pod dawna nazwa DR, a tą w RFN dla odmiany nazwano DB, po zjednoczenu Niemiec dla odmiany tą z NRD włączono w struktury DB w rale twierdzenie że jest to "inna "kolej świadczy tylko o niedouczeniu autora takiej tezy

~Konrad Klink 2020-07-16 20:16:15
" Idąc takim tokiem myślenia można śmiało stwierdzić, że nie tylko DR ale i SNCF a PKP użyczała taboru."
mocno naciągana teoria, PKP w tym okresie nie istniały, bo po siłowym zajęciu kraju przez okupacyjne Niemcy polska kolej decyzją okupanta została włączona w struktury DR, dlatego trudno tu mówić o użyczeniu taboru

~Konrad Klink 2020-07-16 20:43:38
"@obserwathor - miło tu z kimś sensownie podyskutować"
dziękuję
"to tabor wcielony do DR był taborem PKP."
jak wszystko, co polskie zostało wtedy przejęte przez Niemców
"to PKP nie może zaprzeczyć że ich lokomotywy i wagony brały w tym udział"
oczywiście to prawda, tylko równiez nie mozna zaprzeczyć że PKP ( które i tak wtedy nie istniały ) ze względu na bieg historii nie miały wpływu na wykorzystanie swojego taboru przez okupanta

Zupełnie nie rozumiem tej dyskusji. Zamiast się cieszyć z sukcesu firmy która daje pracę i podatek od nieruchomości w naszym mieście - to wyjeżdżacie tu z jakąś antyniemieckością? A jak wasz Rydzyk był w Niemczech i zbierał tam datki na swoją rozgłośnię radiową to Niemcy były dobre? Albo jak paczki przysyłano z Niemiec w czasie stanu wojennego i różne dary czy jak udzielano schronienia desydentom i emigrantom z Polski to też były dobre? Bez sensu jest przypominanie ciągle okresu wojny - szczególnie przez tych którzy sami mają ciągotki do narodowej dyktatury... @coronawirus - ci którzy byli wychowani przez Niemców trzymali tu niemiecki porządek. Ale czy można nadal powiedzieć, że na Śląsku jest czyściej, lepiej, nowocześnie niż w innych regionach? Chociażby nasze zaniedbane szare chałupy z piecami-kopciuchami których jest tu więcej niż w innych regionach są zaprzeczeniem jakiegokolwiek postępu i powodem do wstydu wobec przyjezdnych.

Piece zostaną wyeliminowane zgodnie z przepisami .A co ze śmierdzącą Wisłą i Warszawą ?Kiedy rybnickie peło ruszy na pomoc POtrzaskowi ? Takie tęgie głowy tu deliberują nad ekologią .A nad Wisłą już wycieczki kręcą nosem .Wstyd ci na Śląsku Arteks przed przyjezdnymi?A za Warszawę zalaną szambem przez niekompetencje jednego z was ,to nie wstyd?!!!!To jest dopiero zakłamanie .Jak już krytykujecie , to zacznijcie od swoich.

Niemcy w czasie wojny zniszczyli nasz przemysł który był w rozkwicie i wybili wszystkich wartościowych ludzi resztę ukradli,przez nich jesteśmy tacy zacofani i trzeba o tym przypominać

@elmek1 - polski przemysł przed wojną to tak naprawdę tylko kawałek Śląska jaki należał od 1922 do Polski, Zagłębie i Łódź, reszta to był kraj rolniczo-rzemieślniczy, a nie przemysłowy. To dopiero po wojnie otrzymaliśmy w darze niezwykle rozwinięty przemysł na ziemiach poniemieckich. Straty ludnościowe były ale jeśli chodzi o zyski dotyczące atrakcyjnych miejsc, nieruchomości, zabytków, linii kolejowych, zakładów przemysłowych i bogactw naturalnych są... totalnie niewspółmierne oczywiście na korzyść Polski.

patrząc ze strony odprowadzanego podatku od nieruchomości i pracy, jak na Rybnik niezłej, nalezy się cieszyć , ale patrząc z perspektywy sprowadzenia rybnickiego oddziału do roli spawalni wagonów i zakładu remontującego stare diesle w technologi sprzed wielu lat, wygląda to jakos mało perspektywicznie

Arteks, masz jakies podstawy żeby twierdzić że sciemniam??

Germanofobia, germanofobia, ale jaki jest sens takich konstrukcji? Pomijając kwestię ceny takiego wagonu, to jeszcze trzeba go przerabiać na inny typ (kolejny koszt). Ma to sens w wypadku gdy potrzebne wagony sa niedostępne i trzeba przerabiać. To nam chyba jednak nke grozi.

Z drugiej strony chyba łepsza ostrożna i uzasadniona historycznie i ekonomicznie germanofobia, niż naiwna i głupkowata germanofilia.

Arteks chociażby Centralny Okręg Przemysłowy mówi ci to coś?Skończ z tym Śląskiem bo każdy kraj posiadający ten obszar zrobiłby z niego użytek nie trzeba być Niemcem

Arteks 2020-07-17 10:12:59
"@obserwathor - oczywiście, że słyszałem o COP ale on był budowany pod koniec lat 30. więc nie miał żadnego przełożenia na przedwojenną gospodarkę państwa. "
czyżby ?
wiele tych miejsc to nie uprawne pola, jak sugerujesz, tylko rejony gdzie przemysł metalowy istniał już od dawna, wspomnę tylko Starachowice, Skarżysko, czy Sanok ( o którym jako "rasowy" mikol powinieneś wiedzieć), w założeniu COP oprócz budowy wielu nowych obiektów w dużej mierze opierał sie na wykorzystaniu istniejącego już potencjału tkwiącego w obecny tam od lat przemyśle

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Atrteks, czyżbym napisał ci prawdę, że usunąłeś mój komentarz ? wyglśda na to że tak
jednak wbrew temu co napisałeś znasz Podkarpacia i jednak cię ono obchodzi.
u udowodnienie tego skutkowało usunięciem przez ciebie mojego komentarza
nieladnie

Arteks taki swiatowy jest. Ciągle tu porównuje do Katowic, Wiednia czy Trójmiasta a Podkarpacie mu sie z PiSem kojarzy :D dla mnie Podkarpacie to Bieszczady. Swoją drogą tak wszystko poza rybnikiem krytykujesz ale jakos sie nie pochwaliles z jakiej ty wiochy przyjechales do rybnika

Ja ci niczego nie muszę udowadniać "mieszczuchu" z rybnika :D

@PawelE39, Arteks to je nasz chop ale musioł za bajtla kole glajzow lotać. Potym się przeciyp na autobusy i tak to go trzimie.

P.S. Są zawody, które uprawniają do myślenia, że wszystko się wie i trzeba go słuchać. Jak coś takiego nałoży się na politykę to reszta ma problem.

długość komentarzy przekroczyła trzykrotnie długość wyprodukowanego wagonu :)

@PawelE39 - wodę do kąpieli ogrzewać w piecach? Hehehe Nie ten kto musi ale ten kto jest prehistoryczny albo lubi klimat westernów. Tam też pamiętam, że były łaźnie z piecami na węgiel w środku - jak przystało na XIX wiek. Tylko jeśli lubi westerny to czemu nie jeździ na koniach i mułach zamiast autem? ;) Nie szukaj takich prehistoryków pod Zamościem. To u nas wielu mieszkańców jest tak zapatrzonych w węgiel, że nie wiedzą o istnieniu bojlerów i przepływowych ogrzewaczy na prąd. Śiadczą o tym kopcące kominy popołudniu i wieczorem w lipcu czy sierpniu. Tylko śmiech pozostaje na takich...

~Arteks 2020-07-17 10:12:59
@obserwathor. Nie wiem czy jest taki zakład jest perspektywiczny ale na pewno dużo ciekawszy i ambitniejszy niż montownie czy pakowalnie - które obecnie robią "za przemysł" w Polsce.
a czym różni sie taka spawalnia od montowni ? różnica jest bardzo niewielka, całość przypomina troche ambitniejsze (ze względu na technologie spawalnicze) składanie mebli z paczek
czasy kiedy w tem zakładzie (jeszcze pod innym szyldem) wykonywano innowacyjne jak na polskie warunki modernizacje lokomotyw (szkoda tylko że pojedynczych egzemplarzy). minęły już chyba bezpowrotnie