zamknij

Wiadomości

Tybet na fotografii

2003-04-25, Autor: 
Niezwykłe zdjęcia autorstwa Ladislava Drezdovicza przedstawiające życie tybetańskich mnichów oglądać można w galerii Rybnickiego Centrum Kultury.

Reklama

   Wystawa otwarta została w czwartek, 24. kwietnia. Niestety, na wernisażu zabrakło autora prezentowanych fotografii. Zatrzymały go obowiązki – w Ostravie przygotowuje swą kolejną wystawę. Ladislava Drezodvicza reprezentowała na wernisażu Gabriela Habrom-Rokosz, nauczyciel fotografii w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu, która przybliżyła osobę fotografa, jak i okoliczności powstania zdjęć w Tybecie.
     Ladislav Drezdovicz to nie tylko fotograf, ale także podróżnik, świetny reportażysta i nauczyciel. Z pochodzenia jest Czechem, a w zasadzie czeskim Ślązakiem. Na stałe jednak mieszka w Bazylei w Szwajcarii. W 1968 roku ze względów politycznych musiał bowiem opuścić swą ojczyznę.
    Prezentowane w rybnickiej galerii zdjęcia jego autorstwa powstały w 1996 roku. Drezdovicz wyruszył wówczas do Tybetu wraz z niemiecką ekipą filmową, która zamierzała nakręcić film „Solni ludzie z Tybetu”. Zadaniem Drezdovicza miało być udokumentowanie realizacji tego filmu. W ostatnim momencie, już po przyjeździe do Tybetu, okazało się jednak, że władze chińskie, od wielu lat okupujące Tybet, zabroniły kręcenia filmu. Mimo zakazu, zespół filmowy postanowił zrobić swój film.
    Drezdovicz, aby nie narazić się chińskim władzom, opuścił ekipę filmową i rozpoczął wędrówkę po Tybecie na własną rękę, uwieczniając na fotografii życie jego mieszkańców. Starał się pokazać zwłaszcza to, co ocalało ze sławnej tradycji tybetańskich mnichów, lecz systematycznie jest niszczone przez władze Chin. Zdjęcia prezentują więc ruiny niegdyś ogromnych klasztorów. Niektóre z nich w części zrekonstruowane, zamieszkuje obecnie garstka mnichów, choć przed przyjściem Chińczyków były ich tysiące.     
     Z tych niezwykle wyrazistych, czarno-białych fotografii wyczytać jednak można, iż mimo zakazów wiara Tybetańczyków jest nadal bardzo silna. Widzimy na nich mniszki na własnych plecach niosące deski służące do rekonstrukcji klasztorów, mnichów debatujących i odprawiających swe rytuały - na przykład codzienne palenie jałowca czy golenie głowy. Zadziwiający jest spokój jaki bije z ich twarzy.
    Dla kontrastu Drezdovicz pokazał sposób, w jaki Chińczycy nieszczą tę kulturę. Tybetańskie dzieci bawią się w czołgach-zabawkach, a przed byłą siedzibą Dalaj Lamy w Lhasie widzimy odprawiających musztrę chińskich żołnierzy. Jedno ze zdjęć obrazuje Tybetańczyków, którzy aresztowani za kultywowanie swych tradycji, za karę ubijają beton.
    Oprócz tych poruszających obrazów reportażowych, Drezdovicz uchwycił na swych fotografiach krajobraz Tybetu – kręte ścieżki wiodące do klasztorów czy też stepy wokół jeziora Namtso.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~ 2011-09-05
    10:16:18

    0 0

    Tybet to miejsce które już od dłuższego czasu siedzi w moim sercu :) Ostatnio czytałem o nim znowu bardzo ciekawe informacje w tym wpisie http://klub.dilmah.pl/blog/2011/08/26/tybetanski-cudzyslow/ i ta miłość na nowo odżyła. Kiedyś na pewno tam pojadę, jak już się dorobię :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jak zamierzasz spędzić wakacje 2024?





Oddanych głosów: 137