zamknij

Wiadomości

Strażnik po służbie uratował diabetyka

2018-04-06, Autor: 

Funkcjonariusz Straży Miejskiej w Rybniku będąc już po służbie, zauważył za ławką na ul. Zwycięstwa człowieka. Nie czuć było od niego alkoholu, ale miał poważny problem z mówieniem. Okazało się, że jest diabetykiem. Na szczęście strażnik zareagował w samą porę.

Reklama

Sytuacja ta miała miejsce w niedzielę, 25 marca 2018 r. - Nasz funkcjonariusz przejeżdżając ul. Zwycięstwa, zauważył leżącego za ławką człowieka. Zatrzymał samochód i poszedł zobaczyć co się stało – mówi Dawid Błatoń, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Rybniku.

Od mężczyzny nie była wyczuwalna woń alkoholu, jednak gdy strażnik próbował go ocucić, to mężczyzna miał problem z wysławianiem się. Bełkocząc, dał do zrozumienia, że jest diabetykiem.

- Strażnik zaczął szukać przy mężczyźnie czegoś słodkiego, w międzyczasie zaczął dzwonić telefon mężczyzny. Podczas sprawdzania, czy przypadkiem nie dzwoni ktoś z rodziny, strażnik znalazł przyrząd do dawkowania insuliny. Leżący na ul. Zwycięstwa odruchowo ustawił dawkę insuliny, a funkcjonariusz podał mu ją – dodaje Dawid Błatoń.

Gdy na miejsce przyjechało pogotowie, zagrożenie minęło. Mężczyzna siedział już o własnych siłach na ławce.

Oceń publikację: + 1 + 71 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~norton 2018-04-06
    08:54:33

    50 2

    Super postawa człowieka!

  • ~Jedynie Prawdziwy Polak 2018-04-06
    09:37:30

    22 9

    Dla suwerena, diabetyk to nie lewak, bikiniarz, cyklista czy inny niewierny, to osoba chora na cukrzycę ;)

  • ~Niemalże Rycerz Na Koniu 2018-04-06
    11:11:39

    4 17

    Witam. "Leżący na ul. Zwycięstwa odruchowo ustawił dawkę insuliny". Dobrze, że nie jest napisane bełkoczący na ul. Zwycięstwa. Z dwojga złego wybrano lepszą opcję.

  • ~ka22 2018-04-06
    13:36:04

    14 0

    Brawo. Nie zawsze zataczający się, bełkoczący człowiek jest pijany. Może mieć udar lub jak w tym przypadku hipoglikemię.

  • ~Rybnikczanin 2018-04-06
    14:59:16

    15 2

    Jeżeli ten człowiek miał zbyt niski cukier - bo wtedy się czuje słabo a strażnik podał mu insulinę to zbił mu jeszcze bardziej cukier. Coś tu niepasuje.

  • ~ka22 2018-04-06
    17:18:28

    16 0

    Bo prawdopodobnie podał mu glukagon. Najważniejsze w tej historii jest to, że zareagował i nie spanikował.

  • ~Rybnikczanin 2018-04-06
    20:33:24

    12 3

    Ka22 - jasno jest napisane "strażnik znalazł przyrząd do dawkowania insuliny. Leżący na ul. Zwycięstwa odruchowo ustawił dawkę insuliny, a funkcjonariusz podał mu ją" Piszą o insulinie a nie o glukagon. Dodatkowo z tego co wiem glukagon trzeba nabrać z fiolki a nie ustawia się dawki nakręcając pena.
    Chodzi mi o to, że albo osoba pisząca artykuł albo informacje od Straży Miejskiej nie są zbytnio prawidłowe. Gdyby strażnik podał insulinę ten człowiek mógł umrzeć. I taka jest prawda.

  • ~tomtud 2018-04-06
    21:59:18

    5 1

    Dokładnie ,musiał podać mu glukagen ,ponieważ insulinę podaje się przy wysokim cukrze by go zbić do prawidłowego .A objawy które tu są opisywane to hipoglikemia czyli bardzo niski cukier,wtedy niestety człowiek wygląda jak pijany ,bełkocze język mu sie plącze.Jeśli był przytomny ,a wszystko na to wskazuje wystarczy podać słodki napój coca-cola ,syrop z wodą itp i cukier się podnosi.Glukagen podaje sie najczęściej już gdy człowiek jest nieprzytomny.

  • ~qdobp 2018-04-07
    11:55:12

    3 3

    Ciekawe czy gdyby to nie był strażnik a np. budowlaniec po pracy - powstał by ten news?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5334