Strażak z Rybnika mistrzem olimpijskim służb mundurowych. Z igrzysk wrócił z trzema medalami

Największa impreza sportowa tego rodzaju na świecie – Igrzyska Policjantów i Strażaków (World Police and Fire Games), odbyła się w tym roku w Holandii, w Rotterdamie. To zawody w stylu olimpijskim, organizowane dla aktywnych i emerytowanych funkcjonariuszy wszystkich służb mundurowych z całego świata. Pod względem liczby uczestników to druga co do wielkości impreza sportowa na świecie

W tegorocznych zawodach Reprezentacja Polskich Strażaków okazała się bezkonkurencyjna we wszystkich siatkarskich zmaganiach.

O odniesionych na igrzyskach sukcesach opowiedział nam mł. asp. Mariusz Jajus, kapitan zespołu, złoty i dwukrotny srebrny medalista zawodów, który od 2012 roku pełni służbę w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku.

Igrzyska dla mundurowych

W tym roku w igrzyskach wystartowało w sumie ponad 10 tysięcy funkcjonariuszy z 70 krajów, którzy rywalizowali w 63 dyscyplinach sportowych – mówi nam Mariusz Jajus.

Strażak opowiada nam też o niepowtarzalnej atmosferze zawodów, którą było czuć w wielu miejscach kraju.

To impreza organizowana z naprawdę dużym rozmachem, bo rozgrywki odbywały się w 45 lokalizacjach rozsianych po całych Niderlandach. Poza dyscyplinami standardowymi, które pojawiają się np. na olimpiadzie letniej, uczestnicy startowali też w dyscyplinach branżowych. Ostatecznie więc dyscyplin na igrzyskach jest dużo więcej niż na olimpiadach, które znamy – tłumaczy strażak.

W zawodach World Police and Fire Games, czyli Światowych Igrzyskach Policjantów i Strażaków strażak z Rybnika zdobył następujące miejsca:

- złoty medal w rozgrywkach piłki siatkowej halowej,

- srebrny medal w rozgrywkach tzw. siatkarskich dwójek (men`s doubles),

- srebrny medal w rozgrywkach piłki siatkowej plażowej.

Zdobyliśmy złote medale w siatkówce halowej drużyn sześcioosobowych, gdzie w finale tych rozgrywek udało nam się pokonać silną reprezentację strażaków z Brazylii. Sukces odnieśliśmy też w zmaganiach drużyn dwuosobowych i w turnieju siatkówki plażowej, który był rozgrywany w Hadze. W tych dwóch konkurencjach udało nam się wywalczyć srebrne medale – opowiada nam Mariusz Jajus.

Zawody mają już długoletnią tradycję

Dla rybnickiego strażaka były to już drugie igrzyska. Poprzednio startował w rozgrywkach w 2017 roki, w Los Angeles w USA.

Część tegorocznej drużyny była tam razem ze mną. Zajęliśmy niestety najgorsze dla sportowców, czwarte miejsce. Mieliśmy spory niedosyt, więc w tym roku chcieliśmy się zrehabilitować i wrócić do kraju z medalami. Nie spodziewaliśmy się jednak, że wrócimy do domu z aż takimi sukcesami, choć po cichu o tym marzyliśmy - przyznaje Mariusz Jajus.

Pierwsze Światowe Igrzyska Policjantów i Strażaków odbyły się w 1985 r. w San Jose w USA. Odtąd, co dwa lata ich lokalizacja zmieniała się, docierając do różnych zakątków świata.

Największe do tej pory rozgrywki odbyły się w Nowym Jorku (USA), w których wzięło udział ponad 16 000 sportowców z 59 krajów. W przyszłym roku zawody odbędą w Winnipeg w Kanadzie (2023), wyjątkowo po rocznej przerwie ze względu na wcześniejszy dłuższy przestój związany z pandemią. Kolejne natomiast w Birmingham w USA (2025).

Będziemy chcieli na nie pojechać i powtórzyć sukcesy - zapewnia kapitan polskiego zespołu strażaków, którzy wyjechali na igrzyska dzięki wsparciu sponsorów i partnerów.

W polskiej reprezentacji strażaków znalazło się aż pięciu strażaków ze Śląska, w tym trzech strażaków z naszego regionu. W tym gronie znaleźli się również kpt. Mirosław Hyjek i kpt. Mateusz Musioł z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.

Za sukcesy strażaków na kolejnych igrzyskach będziemy trzymać mocno kciuki.