Ile trzeba mieć w sobie krzepy, by tego dokonać. W minoną sobotę (16 września), w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, odbyły się V Mistrzostwa Polski Strażaków w Biegu po Schodach „Wieżowiec 2023”. Reprezentantami Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku było sześciu strażaków, między innymi sekc. Kamil Kołodziejczyk oraz asp. sztab. Ireneusz Opolony, którzy zdobyli trzecie miejsce w kategorii 70+. Pokonali 30. pięter w zaledwie 6 minut! Bierzcie też pod uwagę, że zrobili to w pełnym umundurowaniu.
V Mistrzostwa Polski Strażaków w Biegu po Schodach - Wieżowiec 2023 - to zawody, które polegały na biegach w dwuosobowych drużynach na 30 piętro Pałacu Kultury i Nauki w pełnym umundurowaniu ochronnym, tj. ubranie specjalne wraz z hełmem i butami specjalnymi wraz ze sprzętem ochronnym układu oddechowego oraz w masce.
W mistrzostwach brało udział 212 osób z całej Polski, a w kategorii 70+ wystartowało 18 drużyn dwuosobowych. Strażacy na czas pokonywali 30 pięter PKiN, co oznaczało pokonanie około 800 schodów. Rybnicka drużyna w kategorii 70+ zajęła najwyższe w historii, 3 miejsce.
- Tym razem do pokonania mieliśmy 30 pięter, wystartowaliśmy w kategorii 70+, czyli nasz łączny wiek musiał przekraczać 70 lat. Dystans pokonaliśmy w 6 minut, a do najlepszych zabrakło nam 25 sekund. Ja wystartowałem po raz czwarty w tych mistrzostwach, ale po raz pierwszy byliśmy jedyną drużyną z Rybnika, reprezentując również Śląsk — mówił dumnie Ireneusz Opolony.
Mimo dużego wysiłku rybniccy strażacy odczuwają niedosyt i już zapowiadają start w przyszłorocznych mistrzostwach.
- Bieg przebiegał dobrze, chociaż na końcu zawsze jest lekki niedosyt. Będąc na górze, pomyśleliśmy sobie, że mogliśmy urwać jeszcze kilka sekund. Myślę, że ten niedosyt będzie owocował na przyszłość. Za rok na pewno będziemy chcieli ten wynik poprawić — deklarował Ireneusz Opolony.
Drugi z drużyny, Kamil Kołodziejczyk w mistrzostwach wchodzenia po schodach brał udział po raz pierwszy. Na kryzys wydolnościowy był jednak przygotowany.
- Wystartowałem po raz pierwszy w tego typu zawodach. Nic jednak mnie nie zaskoczyło, byłem przygotowany na ten wysiłek. Kryzys oczywiście się pojawił, ale mobilizowaliśmy się wzajemnie. Był to krótki bieg, bo zaledwie 6 minut, ale był to bardzo mocny wysiłek, można powiedzieć w beztlenie. Kryzys dopadł nas już po 10 piętrze, mieliśmy wtedy już "czarno" przed oczami - opowiada strażak.
Strażacy w codziennych akcjach ratowania życia i mienia ludzkiego mają styczność z podobnymi warunkami. Dlatego każdego dnia muszą dbać o swoją sprawność fizyczną.
- My jako dowództwo musimy zapewnić swoim strażakom możliwość dbania o kondycję fizyczną. Podczas rozkładu dnia jest przeznaczony czas na zajęcia fizyczne. Strażacy korzystają z boisk i bieżni obiektów MOSiR, mamy też u siebie siłownię, na której poprawiamy tężyznę fizyczną. Wyselekcjonowała się grupa strażaków, którzy chcą na takie zawody jeździć i to nas cieszy. Efekty są widoczne, bo w tym roku rybniccy strażacy zajęli 3 miejsce w Polsce i 1 na Śląsku. Jestem bardzo dumny z drużyny. Uważam, że strażacy to, co pokazują na zawodach, później wykorzystują w akcjach. Im lepiej przygotowany strażak, tym sprawniej można przeprowadzić akcję. Także na pewno będziemy kontynuowali udział w tego typu zawodach — mówi bryg. Marek Tanżyna, dowódca JRG w Rybniku.
- W Rybniku mamy wieżowce maksymalnie 10-11 piętrowe, często właśnie idąc do akcji, trzeba niejednokrotnie ten dystans pokonać, a sprzęt, jaki mamy ze sobą to około 20-25 kg na osobę. Także nawet te 10 pięter, które trzeba pokonać podczas akcji, pod presją czasu, daje bardzo w kość — dodaje.
V Mistrzostwa Polski Strażaków w Biegu po Schodach - Wieżowiec 2023, zostały rozegrane w 5 kategoriach:
W grupie "open" PSP wystartowały dwie inne drużyny z Rybnika. Jedną tworzyli: Karol Szczyra i Bartosz Łyżwiński, a w drugim duecie pobiegli: Rafał Tomik i Krzysztof Gąsior. Strażacy jednym głosem powtarzali, jak wymagający był to bieg.
- Trudności były od początku do końca, ponieważ bieg jest krótki i jednostajny. Jedynym planem było wejść jak najszybciej do góry. Po raz trzeci brałem udział w mistrzostwach. Brałem też udział w podobnych zawodach we Wrocławiu, ale tam jest inny bieg. Trzeba inaczej rozłożyć siły, bo kto mocno wystartuje, z reguły nie ukończą biegu. Biegliśmy w kategorii "open" - mówił dowódca zastępu Karol Szczyra.
- Sam fakt wejścia na 30 piętro jest wyczynem, dlatego cały czas trzeba się w parze bardzo wspierać — podsumował Łyżwiński Bartosz, ratownik.
Dwóch debiutantów stworzyło kolejną drużynę. Tak jak podczas akcji gaśniczej, tak i w drodze na 30 piętro PKiN w Warszawie podstawą było zaufanie i wsparcie.
- Koledzy mnie zmotywowali do wzięcia udziału w tych zawodach. Szczególnie że wchodziłem na Sky Tower we Wrocławiu. Tam się udało, więc chętnie pojechałem spróbować swoich sił w Warszawie. Wejście na PKiN był moim debiutem na tym obiekcie. Nie ukrywam, że był w połowie moment kryzysu, ale po chwili wszystko wróciło do normy i udało się bieg dokończyć — mówił Rafał Tomik, stażysta.
V Mistrzostwa Polski Strażaków w Biegu po Schodach - Wieżowiec 2023 pozwoliły na wyciągnięcie wniosków na przyszłość. Zauważył to dowódca zastępu, który ukończył trasę, mając wsparcie w koledze.
- Dla mnie też był to debiut. Trasa naprawdę była krótka i bardzo wyczerpująca. Opierałem się na koledze i biegłem za nim, to w jakiś sposób mnie mobilizowało. Wiem, że nadal muszę poprawiać swoją kondycję i dbać o trening siłowy. Wtedy wynik będę mógł poprawić — mówił rybnicki strażak Krzysztof Gąsior, dowódca zastępu.
Tagi: V Mistrzostwa Polski Strażaków w Biegu po Schodach, Pałac Kultury i Nauki, straż pożarna rybnik, Kamil Kołodziejczyk, Ireneusz Opolony, bieg po schodach
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
79228Rybnickie nutrie mogą być karmą dla innych zwierząt. RDOŚ ogłosił przetarg na odłów i ich uśmiercenie
52690„Teresa żyła na własnych zasadach i na własnych zasadach odeszła”. Sąsiedzi mają żal: zrobiono z nas potworów
41316Śmiertelne potrącenie na torach w Suminie. Nie żyje kobieta (aktualizacja)
29947Starsza kobieta przez tydzień umierała w łazience. Zareagowała kierująca autobusem
28025Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
+332 / -40Starsza kobieta przez tydzień umierała w łazience. Zareagowała kierująca autobusem
+271 / -4Akcja służb na Zalewie Gzel. Mężczyzna nie chciał wyjść z wody, uciekał służbom
+113 / -8Im mniej kontrastu, tym lepiej dla nerek. To pierwszy taki zabieg w rybnickim szpitalu
+87 / -0Pilot zahaczył o płytę lotniska w Gotartowicach. Ratowali go inni lotnicy
+99 / -20Prokuratura postawiła zarzut Michałowi Wosiowi. Poseł mówi o „bełkocie”
33W przedszkolach „dół”, w podstawówkach rekord. Porównujemy liczby w oświacie na przestrzeni lat (infografiki)
23Za czym tak długa kolejka przed Sądem Okręgowym w Rybniku? Ludzie stoją w niej godzinami!
16Rewolucja w szkołach. Zobacz, jakie zmiany zachodzą od 1 września
14Aktywiści: tu żyje więcej niż 200 nutrii, ich zabicie nie rozwiąże problemu. Liczą zwierzęta (zdjęcia)
13Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~momyunmaky 2023-09-20
16:45:18
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.