Kuriozalne zachowanie rybnickich strażników miejskich. Gdy na ulicy Basisty w Rybniku samochód stoczył się na drogę i blokował przejazd, funkcjonariusze 300 metrów dalej zajmowali się ściąganiem blokady koła innego samochodu. Na ich interwencję trzeba było czekać 40 minut.
Jeden z naszych czytelników poinformował nas o zdarzeniu, jakie miało miejsce 22 listopada ok. godz. 11:00 na ulicy Basisty w Rybniku. - Proszę sobie wyobrazić, że od kilkudziesięciu minut samochód, który stoczył się na jezdnię, blokuje przejazd. Zadzwoniłem na straż miejską licząc na szybką interwencję, bo widzę strażników zakładających blokadę na koło na równoległej ulicy Kochanowskiego. To jakieś 300 metrów stąd. Na razie jednak brak reakcji. Dlaczego w tym momencie nie zajmą się tym, co ważniejsze, czyli udrożnieniem ruchu na zablokowanej drodze?! – grzmiał przez telefon zbulwersowany mieszkaniec ulicy Basisty w Rybniku.
Gdy nasz reporter udał się na miejsce rzeczywiście zastał volkswagena golfa blokującego przejazd. Strażnicy pojawili się na miejscu 10 minut później, czyli nie wcześniej niż 40 minut od otrzymania zgłoszenia.
Rzecznika Straży Miejskiej w Rybniku – Dawida Błatonia spytaliśmy więc dlaczego patrol nie przerwał czynności zakładania blokady na koło i od razu nie pojechał z ulicy Kochanowskiego na Basisty, gdzie samochód blokował drogę?
> Szukasz pomocy drogowej? Znajdziesz ją w naszym Katalogu Firm!
Odpowiedź rzecznika jest zdumiewająca: - Informuję, że strażnicy nie zakładali blokady na ul. Kochanowskiego, tylko ściągali ją z koła nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu. Po zakończeniu tej interwencji, niezwłocznie udali się na ul. Basisty – odpisał na nasze pytanie rzecznik.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Napisz nam o tym i wyślij zdjęcia na Alert Rybnik.com.pl!
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
44241Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
41994Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
37777Policja i niebieski parawan przy Gliwickiej. Doszło do tragedii
33470Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
29396Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+320 / -19Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+187 / -2Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+142 / -10Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
+145 / -20Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37Szczepan Twardoch kontra Maciej Kopiec. Poszło o Łukasza Kohuta. Pisarz doczekał się odpowiedzi europosła
26Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
25"Nie jestem przeciwnikiem walki o czyste powietrze". A. Sączek twierdzi, że jego piec spełnia normy ustawy
23Łukasz Kohut rozstanie się ze skłóconą Lewicą? Onet: wystartuje do Parlamentu Europejskiego z list KO
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~citizen50 2017-11-27
10:30:44
ZLIKWIDOWAĆ!
~Dador 2017-11-27
11:09:37
Oni nie są od pomagania, oni są od karania. Dlatego SM mało kto szanuje. Zresztą Policja czy Służba Zdrowa też ma obywatela w miejscu, gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę. Honor SŁUŻB! ratuje jeszcze PSP.
~andre4444 2017-11-27
11:13:08
Dlaczego mnie to nie dziwi. Sam czekałem na interwencję SM 40 min. a policja zjawiła się do 5 min. Więc moje pytanie po co ta instytucja?
~awas 2017-11-27
11:58:04
@~andre4444 - to prawda ja również się o tym przekonałem kilka razy, że Policja zjawia się na miejscu interwencji o wiele szybciej niż SM.
~Takja 2017-11-27
12:36:12
Jak jest poważny problem do rozwiązania to wezwana straż miejska zjawia się na miejscu z bardzo dużym poślizgiem - a może sprawa się sama rozwiąże , natomiast jak trzeba wypisać mandat za złe parkowania itp. to są w mgnieniu oka, a najlepiej jeszcze jak nie ma kierowcy
~foka 2017-11-27
15:17:07
Trzabyło zrobić ognisko z liści na poboczu kole golfa to by zaroz przijechali....
~ 2017-11-27
17:28:06
gdyby samochód był normalnie źle zaparkowany, sprawa byłaby dla dzielnych strażników prosta - mandat i blokada, ew. odholowanie, tutaj okazało się, że zdarzenie wykraczało ponad ustalone ramy i procedury, całe zdarzenie przypomina mi scenę z kultowego "Misia" Barei, w której milicjant szuka w instrukcji hasła "natrętny pasażer" i odczytuje na głos co ma powiedzieć i jak postąpić, tutaj wygląda na to, że brak było w istrukcji hasła "samochód, który się stoczył"
~cabrio 2017-11-27
17:47:59
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~Mariusz Grodecki 2017-11-27
21:59:03
Jakiś czas temu na moim osiedlu na środek ulicy stoczył się samochód , bodajże Nissan Micra. Nie było dla mnie problemem wtoczyć go spowrotem wraz z przypadkowo napotkanymi mężczyznami i podłożyć pod koła większe kamienie. Na zdjęciu w tle widzę chłopa od łopaty , sam na pewno nie był. Ile samochodów przez ten czas przejechało obok miejsca zdarzenia? Ubolewam nad tym że z ludzi wypływa aż tak wielka znieczulica by samochód przepchać na jego pierwotne miejsce. Żadnej Straży Miejskiej nie trzeba likwidować , zacząć trzeba od ludzkiej obojętności