Rybniczanie pojadą z pomocą dla uchodźców do Usnarza Górnego

Ale znaczna większość obywateli ich tutaj nie chce. Mogą wracać skąd przyszli. Proszę podać adresy ludzi którzy ich chcą i niech wezmą ich pod SWÓJ dach. Sapiecie że ludzie za nic dostają 500+ a lebrom i nierobom ze wschodu chcecie zasiłki przyznawać.

Ekspert TVN o gościach Merkel: „To lekarze, inżynierowie, matematycy"

Serio, łykacie takie tanie kłamstwa?

"Czy Waszym zdaniem polski rząd powinien udzielić pomocy uchodźcom koczującym na granicy z Białorusią? Jakiej?"

A z jakiego kraju obięetego wojną lub klęską żywiołową owi "uchodźcy" pochodzą? Skąd redakcja ma te dane? Czy KGB was informowało skad ich zwozi na Białoruską granice? Nie wiecie kim są koczujący? To po co manipulujecie?

Straszne braki w edukacji spieszących z "pomocą" widzę. Prawdziwi uchodźcy mogą zgłosić się w Mińsku do dowolnego konsulatu dowolnego państwa UE i złożyć wniosek o wizę humanitarną. Ale wtedy będą sprawdzeni, czy naprawdę są uchodźcami ( a nie np. terrorystami) i potrzebują pomocy. Ci wystający na granicach, to nie są prawdziwi uchodźcy, a aktorzy w grze Łukaszenki. Proszę w moim imieniu im nie pomagać w wojnie hybrydowej przeciw Polsce.

~spiq - czyli tytuł tego tekstu powinien brzmieć "Sekta z Rybnika jedzie wesprzeć Łukaszenkę w wojnie hybrydowej z Polską". Bo taka właśnie jest przykra prawda.

Panie skuty jesteś pan pewien co napisałeś,to dlaczego tego NIE WYKRZCZYSZ Tuskowi Kopacz i innym z POKO???
Gdyby NIE Jarosław Wielki Naczelnik RP.,z kilkunastu tysięcy "uchodzców"6 lat temu ,miałbyś już dziś dzielnice w Rybniku,że gdyby policja tam wjechała,to cała by nie wyjechała.
Takie są skutki"picia wódki"i totalnej beztroski.
Już nawet nie chę pisac że POlak zawsze mądry PO szkodzie.
Proponuję lemingom wraz ze swoimi dziewczynami tak po prostu spróbować przespacerowac się wieczorową porą po Molenbeck w Brukseli,lub choćby po niektorych dzielnicach Paryza jak i większości miast tzw.cywilizowanej i oświeconej Europy.
Pozdrawiam.

Dwadzieścia lat temu żaden Muzułmanin, Talib czy inny wyznawca Boga nie zapraszał POLSKIEGO KATOLICKIEGO ŻOŁNIERZA do Afganistanu. Jako sługłusy Amerykanów pojechali tam zabijać obywateli wolnego kraju. Każdy kraj ma rząd jaki sobie wybrał (My Polacy też) i nie należy wojskiem obcych krajów tego zmieniać. Jeszcze długo będziemy spłacać ten błąd. Amerykanie zrobili sobie poligon z Afganistanu na 20 lat a przy okazji sprzedali sprzęt wojskowy dla 300 tyś. armii. Polska na tej wojnie straciła przeszło CZTERDZIESTU obywateli i zyskała kilkaset inwalidów.
Mleko się rozlało.

Franca77
Najwięcej uchodzców z krajów islamskich przybyło do nas za pisu!

Taki wlasnie jest wasz katolicyzm - wulgarny, egoistyczny, nieczuly, bezczelny. Polska to kraj w ktorym domy dziecka sa pelne, a uchodzcy przepedzani. Obled hipokryzji. Nalezalo protestowac kiedy zolnierze z waszych podatkow bombardowali niewinnych cywilow w Iraku i Afganistanie, a nie teraz kiedy Ci ktorzy uciekaja przed rezimem potrzebuja pomocy.

Szkoda że ksiądz po prostu NIE ma pojęcia o czym gada i co chce zrobić jadąc w "Pas Nadgraniczny" NIE mieszkając w Rejonie Przygranicznym,bo wg.prawa mogą tam 0rzebywać JEDYNIE mieszkancy.
Nie wiem czy ksiądz wie że KAŻDE naruszenie granicy może być POtraktowane "kulką"(przynajmniej tak bylo za "Millera i Kwasniewskiego,kiedy jeszcze nie byli europejczykami).
Żołnierza pełniącego wartę na granicy nie dotyczą ŻADNE cywilne prawa czy widzimisię posłów,księży itp.. On ma przestrzegać regulaminu służby wartowniczej a tam napisane czarno na białym że jeżeli nie słucha się ostrzeżeń i poleceń wartownika można mu posłać kulkę.!

Parafii i proboszczowi się coś pomyliło... Polska to pogański kraj i KK ma tu w tym temacie największe zasługi - Jędraszewski, Rydzyk itp. dewiaci. Tu, każdy obcy to wróg. Bezinteresowna pomoc bliźniemu - chyba kogoś pogięło! Nienawiść do wszystkich nieco innych jest tu na porządku dziennym. Pislamiści znów wyczuli pismo nosem i znów próbują grać na tych samych nutach co w 2016r. Wiedzą doskonale, że dziś już tylko na nienawiści i straszeniu obcymi, mogą jeszcze cokolwiek ugrać w tym swoim docelowym, niewykształconym elektoracie.

Franek - weż z tą swoją ateistyczną duszą,zrób zrzutkę, kup jakieś jedzenie i na Białoruś zawieść to tym biednym ludziom.Ciągle na katolików narzekasz, ale jak pomagać , to tylko oni.
Maksymilian Popeć a wiesz,że Hołownia ma tylko maturę a na prezydenta startował? no jest wykształcony czy nie?obraziłeś większość wyborców-tak inteligent nie postępuje :)
Bogaci muzułmanie mają afganczyków i innych w doopie , a my się mamy nimi przejmować z jakiej racji ? przecież ciągle piszecie jak to w Polsce jest żle i na nic pieniędzy nie ma,a tysiące ich chcecie sprowadzać ?

@antypoh - to czy ktoś ma jakiś papier czy go nie ma, nie świadczy o tym że jest wykształcony. Dobitny przykładem jest np Duda.

@Lachim, co boskie Bogu, a co cesarskie cesarzowi... Chyba znasz tę odpowiedź Jezusa na zaczepki faryzeuszy. A wg mnie tymi "pomocnikami" bardziej rządzi pycha i mediokracja. Teraz wszyscy są Afgańczykami, kiedyś Syryjczykami bo dokumentów brak. To może zgodnie z deklarowaną narodowością tam ich odstawić.

@polk - porównanie 32 ludzi zupełnie bez niczego, do niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein jest tak samo trafne, jak porównanie zagrożenia ze strony nietoperzy a zagrożenia od Covida. Bredzisz więc niepotrzebnie na potrzeby uśmierzenia twoich wydumanych strachów, nakręcanych przez TvPis... Co do "żołnierzy" ich pilnujących - to też byli tacy "żołnierze" którzy pilnowali obozów koncentracyjnych, aby nikt z nich nie uciekł.

Maksymilian a czy ja kogoś do czegoś porównuję? To moja luźna dygresja o dziennikarzach tej stacji.
Jeśli chodzi o tych 32 ludzi bez niczego to skoro im tak źle to czemu nie idą na przejście graniczne 20km dalej tylko koczują od dwóch tygodni na "zielonej granicy"? Przebyli parę tysięcy km a teraz nie potrafią już przejść 20km?
Dlaczego nie poproszą normalnie na przejściu granicznym o azyl albo wizę???
Na pierwszym pontonie przez Morze Śródziemne też przepłynęło parę osób a jak się to później skończyło to wszyscy wiemy.

Jest 2015 rok, Pani Stefania ma 74 lata. Niestety jest bardzo schorowana i nie ma praktycznie żadnej rodziny która mogłaby pomóc jej w codziennym funkcjonowaniu. Czasem pomagają jej sąsiadki i sąsiedzi, Pani Stefania dosyć często potrzebuje pojechać do lekarza, nie jest w stanie sama zrobić sobie zakupów, a z ośrodka pomocy przysyłana jest opiekunka na 2 godziny raz w tygodniu.

Pewnego dnia zgłasza się do niej ksiądz Marek, wikary miejscowej parafii. Oferuje jej pomoc, kompleksową opiekę. Pani Stefania korzysta z tej pomocy przez kilka miesięcy, dochodzi do wniosku że zrobi darowiznę na rzecz księdza Marka i przekaże mu własność swojego domu wraz z działką. Ksiądz Marek zapowiada że będzie miała prawo do użytkowania swojego domu aż do śmierci. Obiecuje też że będzie się Panią Stefanią opiekował.

W kilka miesięcy po sporządzeniu umowy darowizny ksiądz Marek żąda od Pani Stefanii aby przeniosła swoje rzeczy do jednego pokoju. Informuje że w pozostałych dwóch pokojach niebawem zamieszkają najemcy. Rzeczywiście wkrótce do domu który miała Pani Stefania użytkować aż do śmierci, wprowadzają się nowi współmieszkańcy. Jest 2016 rok, początek wakacji. Niebawem ksiądz Marek zaczyna odmawiać pomocy w transporcie Pani Stefanii do lekarza. Odmawia pomocy w robieniu zakupów, codziennej opiece nad Panią Stefanią. Pod koniec 2016 roku w domu Pani Stefanii mieszka dodatkowych 8 osób, ksiądz Marek zakłada zamki w drzwiach do kuchni i łazienki, Pani Stefania nie może już z tych pomieszczeń korzystać. Na początku 2017 Pani Stefania trafia do naszej kancelarii, prosi o pomoc. Próbujemy podjąć negocjacje z księdzem Markiem, jednak jego postawa nie pozostawia wątpliwości, iż nie jest zainteresowany polubownym rozwiązaniem sytuacji.

Jest czerwiec 2017 roku, Pani Stefania składa oświadczenie woli wobec księdza Marka o odwołaniu darowizny ze względu na rażącą niewdzięczność obdarowanego, jednocześnie wnosimy pozew o obowiązek złożenia odpowiedniego oświadczenia woli, mającego doprowadzić do przejścia własności z powrotem na Panią Stefanię. Jednocześnie składamy wniosek o zabezpieczenie powództwa w postaci zakazu zbywania nieruchomości oraz nakaz umożliwienia użytkowania do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia. Sad przychyla się do naszych wniosków. W końcu na początku 2020 roku Sąd uznaje nasze powództwo w całości i „przysądza” prawo własności Pani Stefanii. Niestety ksiądz Marek nie poddaje się, składa apelację . Dzisiaj Sąd Apelacyjny odrzucił apelację księdza Marka. Orzeczenie jest prawomocne, dom wrócił do Pani Stefanii.

Piotr Chabora


Tak właśnie pomaga kościół i księża…

@Franek. Jak podają źródła staruszkę w hospicjum wyłonaczoł diabeł w księżowskim habicie. Abp Marek z Krakowa dopiero po 4 latach przed wyjazdem do Rzymu zawiadomił o tym fakcie organy ścigania.