Rybnicka Orkiestra zagrała głośno

Wolontariusze WOŚP byli widoczni w Rybniku na każdym kroku. To nie przypadek, bo na rzecz akcji Jurka Owsiaka kwestowało w naszym mieście aż 500 osób! - To chyba rekord w skali kraju. Nawet w Warszawie nie było tylu wolontariuszy – podkreśla Ewa Oknińska – szefowa rybnickiego sztabu WOŚP.

Wśród rzeszy kwestujących spotkaliśmy trzy licealistki – Marcelinę Palengę (II LO), Karolinę Sambok (I LO) i Olę Witkowską (V LO). Na zbieranie datków poświęciły wczoraj kilka godzin. Twierdzą, że nie trzeba było ich specjalnie motywować do włączenia się w WOŚP. - Serce rośnie jak widzi się wpadające do skarbonki pieniądze i ma się przed oczyma szczytny cel, na które zostaną przeznaczone – mówi Ola Witkowska. Warto dodać, że to nie pierwszy finał WOŚP, w którym młode rybniczanki biorą udział.

Efektem pracy wolontariuszy jest zebrana kwota, która wyniosła w Rybniku dokładnie 80 508,09 złotych. To o 12 tysięcy złotych mniej niż w minionym roku.

Lepiej za to niż w minonych latach wypadł finał WOŚP na kampusie. Po pierwsze, dopisała pogoda. Wielu rybniczan w słoneczne popołudnie wybrało się na spacer w okolice ul. Rudzkiej i wsparło Orkiestrę. Po drugie zaś, na kampusie nie brakowało atrakcji. Na scenie pojawiło się kilka młodych zespołów. Na parkingu paradowały mercedesy należące do członków fanklubu MB Silesia oraz pojazdy zabytkowe. Rybniczanie chętnie korzystali ze stanowisk gastronomicznych, na których można było zjeść i wypić coś ciepłego. Impreza na kampusie zakończyła się "światełkiem do nieba".

 > Zobacz więcej zdjęć z koncertu na kampusie

Przypomnijmy, już 6 stycznia dla Orkiestry zagrali również siatkarze TS Volley Rybnik i rybniccy kabareciarze wspierani przez Łowców.B.

> Zobacz zdjęcia z meczu

W tym roku pieniądze z finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeznaczone zostaną na zakup sprzętu do leczenia dzieci z problemami urologicznymi i nefrologicznymi. Stan konta WOŚP dziś rano wynosił niecałe 38 milionów złotych.