Radni nie obniżyli pensji prezydentowi. Co dalej?

W maju br. parlament przegłosował obniżkę o 20% wynagrodzenia posłów, senatorów i samorządowców. Rząd wydał rozporządzenie obligujące rady gmin i powiatów do obniżenia pensji prezydentów, burmistrzów, wójtów i starostów.

W Rybniku rada miasta zajęła się sprawą wczoraj. Projekt uchwały przygotowany przez Urząd Miasta Rybnika zakładał, że obecne wynagrodzenie prezydenta, czyli:

wynagrodzenie zasadnicze - 6.200 zł
dodatek funkcyjny - 2.100 zł
dodatek specjalny - 3.295 zł
dodatek za wysługę lat - 930 zł
_____________________________________

razem 12.525,00 zł brutto (8.747,12 zł netto)

zostanie obniżone do następującego poziomu:

wynagrodzenie zasadnicze - 5.000 zł
dodatek funkcyjny - 2.100 zł
dodatek specjalny - 2.840 zł
dodatek za wysługę lat - 750 zł
__________________________________

razem 10.690 zł brutto (7.469,20 zł netto).

Większość radnych w głosowaniu sprzeciwiła się jednak obniżeniu pensji Piotra Kuczery. Przeciwko przyjęciu uchwały głosowali radni klubów Wspólnie dla Rybnika, Platformy Obywatelskiej i Forum Obywateli Rybnika. Opozycja, czyli Prawo i Sprawiedliwość, Blok Samorządowy Rybnik i Samorządowy Ruch Demokratyczny wstrzymała się od głosu.

Radny PO - Wojciech Kiljańczyk uważa, że rząd nie dochował wymaganych prawem konsultacji społecznych, a także złamał zapisy ustawy o Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. - Samorządowcy nigdy nie zgodzą się na siłowe rozwiązania i działalność pod presją jakiegokolwiek komitetu politycznego. Wynagrodzenia prezydentów, burmistrzów i wójtów nie były zmieniane od 10 lat. Głosując przeciwko propozycji rządu, chcieliśmy pokazać żółtą kartkę dla działań, które prowadzą do łamania reguł współpracy, a także zaprzeczają zdrowemu rozsądkowi – stwierdził radny.

- Prezydent ponad stutysięcznego miasta powinien zarabiać adekwatnie do odpowiedzialności jaka na nim spoczywa. Gdybyśmy obniżyli tę pensję, prezydent Rybnika zarabiałby tyle, ile burmistrz małego miasteczka - komentuje Jan Mura ze Wspólnie dla Rybnika).

Łukasz Dwornik – szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości tłumaczy, że wstrzymał się od głosu, bo nie wiadomo jak na wyniki głosowania zareaguje nadzór prawny wojewody. Nie odpowiedział wprost na pytanie, czy jest „za” czy „przeciw” obniżeniu pensji prezydenta Kuczery. - Wiem, że każdy prezydent miasta ciężko pracuje i ma mnóstwo obowiązków. Trudno mi jednak ocenić jakie wynagrodzenie byłoby odpowiednie za tę pracę – powiedział w rozmowie z Rybnik.com.pl radny.

Póki co nikt nie wie jakie będą dalsze losy podjętej przez rybnickich radnych uchwały. Rada miasta zagłosowała bowiem wbrew rządowemu rozporządzeniu. Ale to nie jest podstawa ku temu, by uchylił ją wojewoda. - Brak jest podstaw prawnych do zastosowania środków nadzorczych przez Wojewodę Śląskiego w przypadku gdy rada gminy nie podejmie uchwały w przedmiotowej sprawie. Zgodnie bowiem z art. 85 ustawy o samorządzie gminnym „nadzór nad działalnością gminną sprawowany jest na podstawie kryterium zgodności z prawem”. Mówiąc wprost: nie ma ustawy o obniżeniu pensji – tłumaczy zawiłości prawne wokół tej sprawy Alina Kucharzewska – rzecznik prasowa wojewody śląskiego.

A co Wy sądzicie na ten temat. Czy obecne wynagrodzenie prezydenta Rybnika jest na odpowiednim poziomie?