Przewodnicy ewangelicy z całej Polski odwiedzili Rybnik i okolice

W pierwszym dniu XXIII Zjazdu Przewodników Ewangelików uczestnicy zwiedzili ewangelicki kościół ap. Piotra i Pawła z 1791 w Rybniku (zwany również „kościołem inwalidów”). Następnie udali się na spacer po Rybniku, odwiedzając I Liceum Ogólnokształcące im. Powstańców Śląskich. Szkoła w tym roku obchodzi jubileusz 100-lecia. Po zabytkowym budynku oprowadzał dyrektor placówki, Tadeusz Chrószcz. Warto dodać, że pierwszym maturzystą tej szkoły był kardynał Bolesław Kominek, który miał wielkie zasługi dla pojednania polsko-niemieckiego.

W dalszej części zwiedzania uczestnicy zjazdu przeszli ulicą Kościuszki do bazyliki św. Antoniego, o której opowiadał proboszcz, ks. Marek Bernacki. Kościół ten posiada najwyższe wieże na Górnym Śląsku (95 metrów). Z wieży południowej, gdzie znajduje się punkt widokowy, roztacza się piękna panorama. Widać m.in. Beskid Śląski, Sudety (masyw Pradziada) i Górę Świętej Anny. Zwiedzanie Rybnika zakończono w zabytkowej kamienicy Świerklaniec w ścisłym centrum miasta.

Drugiego dnia zjazdowicze udali się do Rud. Tutaj po zespole klasztorno-pałacowym, jak i po parku oprowadzała Aleksandra Klich-Siewiorek. Jest ona współautorką przewodnika po Rudach (prywatnie też mieszka w tej miejscowości). Następnym punktem zwiedzania była Zabytkowa Kopalnia Ignacy (Hoym) w Rybniku-Niewiadomiu. Nowoczesne multimedialne wystawy w oryginalnych pokopalnianych obiektach, wraz z bezcenną maszyną parową z 1920 roku, pokazywała pasjonatka lokalnej historii, Małgorzata Płoszaj, która przybliżyła również historię rybnickiej gminy żydowskiej. Ostatnim punktem drugiego dnia był najstarszy obiekt Wodzisławia Śląskiego, czyli kościół ewangelicki Świętej Trójcy, który przed 1810 rokiem należał do zakonu franciszkanów. Z historią parafii zapoznał zebranych proboszcz, ks. Daniel Ferek oraz lokalny pasjonat historii Marian Scheithauer.

Trzeciego dnia przewodnicy udali się na wycieczkę do Raciborza, Rozumic i Ściborzyc Wielkich. W Raciborzu grupa zwiedziła gotycką kaplicę zamkową św. Tomasza Kantuaryjskiego (zwaną „śląską Sainte-Chapelle”), a potem udała się do kaplicy cmentarnej przy ul. Starowiejskiej, w której dziś odbywają się nabożeństwa dla małej społeczności ewangelickiej Raciborza. Z historią nieistniejącego kościoła ewangelickiego (zniszczonego w 1945 roku przez wojska radzieckie, a w latach 60. XX wieku ostatecznie rozebranego) zapoznał uczestników Dariusz Wantulok, a rozważania modlitewne poprowadziła diakon Aleksandra Błahut-Kowalczyk. Następnie przewodnicy obejrzeli centrum Raciborza, po czym udali się do Rozumic, gdzie znajdują się ruiny ewangelickiego kościoła.

Ostatnim punktem wycieczki był kościół w Ściborzycach Wielkich. W miejscowości tej, otoczonej z trzech stron Czechami, jest mała parafia ewangelicka, która przed wojną była filiałem parafii w Rozumicach. Wieczorem przewodnicy wrócili do Rybnika.

W ostatnim dniu zjazdowicze wzięli udział w nabożeństwie w kościele ewangelickim w Rybniku, które poprowadził proboszcz parafii, ks. Mirosław Sikora. Wspomniano zmarłych przewodników ewangelików, a śpiewem służyła Joanna Szczepankiewicz-Battek.

Tradycyjnie uczestnicy zjazdu podjęli decyzję o miejscu kolejnego spotkania. Postanowiono, że XXIV Zjazd Przewodników Ewangelików będzie miał bazę w Warszawie.