Przede wszystkim sztuka

   Trzydzieści lat mija odkąd Krzysztof Dublewski ukończył studia na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Malować jednak zaczął wcześniej, o czym wspominał podczas wernisażu Marian Rak, jeden z jego nauczycieli. Do grupy plastycznej, którą wówczas prowadziłem, przyprowadziła Krzysia jego mama – opowiadał. I choć miał on wtedy jedenaście lat to malował już jak stary chłop. Od najmłodszych lat artysta był więc „skazany na sztukę” – jak zatytułował swą wystawę.
    Od 1972, czyli momentu ukończenia studiów do teraz Krzysztof Dublewski uprawia zawód artysty plastyka. W tym czasie jego prace wystawiane były na 34. wystawach zbiorowych, regionalnych, okręgowych, ogólnopolskich i zagranicznych. Otwarta wczoraj wystawa w rybnickim Muzeum prezentuje jedynie fragmenty twórczości artysty. Z ponad 1500 prac zobaczyć można te, które są w posiadaniu muzeum, samego twórcy lub zostały wypożyczone od osób prywatnych. Pokazane prace nie stanowią zwartego, jednolitego ciągu, są raczej inspirowane różnymi wydarzeniami i fascynacjami, pochodzą zaś z kilku okresów twórczych i cykli, na które znaczący wpływ miał obraz szybko zmieniającego się świata i najbliższego otoczenia – tak artysta napisał w folderze wydanym z okazji otwarcia wystawy.
    Krzysztof Dublewski jest wszechstronnym plastykiem. W jego twórczości znaleźć można bowiem rysunki (m.in. ołówkiem, węglem, tuszem), akwarele, oleje, tempery, linoryty i suchoryty. Zajmuje się także renowacją i sztuką sakralną. Jego realizacje z zakresu sacrum znajdują się w wielu świątyniach Archidiecezji Katowickiej.
   Dzięki tej różnorodności wystawa ma charakter popularyzatorsko-dydaktyczny i skierowana jest głównie do młodzieży uzdolnionej plastycznie chcącej poznać spektrum technik jakimi posługuje się artysta. 
    Krzysztof Dublewski jest przewodniczącym Koła Związku Polskich Artystów Plastyków w Rybniku, a od dziewięciu lat pracuje w rybnickim Muzeum. Ponadto od wczoraj jest członkiem Bractwa Kurkowego działającego w naszym mieście. Ten fakt członkowie bractwa ogłosili podczas wernisażu. Dodatkową atrakcją tej kameralnej imprezy był koncert harfistki Luizy Harasim-Grzelka.