Prokuratura: odurzał, gwałcił, nagrywał. Najmłodsza ofiara nie ma 15 lat. Ruszył proces Wacława R.

Najmłodsza z pokrzywdzonych nie skończyła 15 lat

Przypomnijmy, o Wacławie R. stało się głośno we wrześniu 2022 roku. Wtedy też Prokuratura Okręgowa w Gliwicach opublikowała komunikat o zatrzymaniu rybniczanina.

Dotychczasowe ustalenia śledztwa wskazują na to, iż podejrzany podstępem doprowadzał pokrzywdzone (najczęściej poznane np. w dyskotece lub miejscu publicznym) do stanu nieprzytomności podając im alkohol, często ze środkiem chemicznym, a następnie wykorzystując brak ich świadomości, obcował z nimi płciowo, a w części przypadków czynności te nagrywał kamerą z telefonu komórkowego – informowała prokuratura.

Mężczyzna posiadał również treści pornograficzne w plikach swojego telefonu komórkowego. W toku przeszukania mieszkania zatrzymanego ujawniono m.in. środki odurzające oraz amunicję, na którą podejrzany nie posiadał zezwolenia.

Wacław R. wpadł, bo wobec niego toczyła się już wcześniej inna sprawa. Chodziło o rozpijanie małoletnich. Policja zabezpieczyła wtedy wszystkie nośniki mężczyzny.

We wrześniu 2023 roku rozmawialiśmy z Markiem Ratajczakiem, prokuratorem prowadzącym sprawę Wacława R. Wtedy nam powiedział, że liczba osób pokrzywdzonych zamknęła się na 7 kobietach.

Najmłodsza z pokrzywdzonych ma 11 lat. Wszystkie kobiety są relatywnie młode. Wiek z wyjątkiem tej dziewczynki oscylował wokół 30 lat. Do wszystkich zdarzeń doszło w Rybniku. Przedstawiliśmy łącznie 13 zarzutów. Chodzi głównie o przestępstwa wobec wolności seksualnej, ale i nie tylko. Nasze postępowanie obejmowało lata 2018-2022 – mówił nie tak dawno.

Wacław R. doprowadzony przed sąd

Dzisiaj (6 listopada) rozpoczął się proces rybniczanina. Usłyszał akt oskarżenia przygotowany przez prokuratora.

Prokuratura liczy jak zawsze w takich sytuacjach na rzetelne przeprowadzenie postępowania sądowego i na sprawiedliwy wyrok. Przedmiotem aktu oskarżenia są przestępstwa związane z naruszeniem wolności seksualnej. To główny „punkt programu”. Niezależnie od tego oskarżonemu zarzuca się również popełnieniem przestępstw, jeżeli chodzi o posiadanie narkotyków, amunicji i dziecięcej pornografii – wyjaśnia dzisiaj Marek Ratajczak.

Prokurator dodaje, że w pewnym sensie oskarżony sam na siebie dostarczył dowody.

Na swój sposób jest to sprawa bezprecedensowa. Nie przypominam sobie, byśmy procedowali takie sprawy, gdzie osoba podejrzana w tak dużym stopniu przyczyniła się do poznania prawdy. Prokuratura musiała w sposób oczywisty przeprowadzić inne czynności procesowe, wśród nich czynności z udziałem świadków, pokrzywdzonych i inne dowody – dodaje.

Nasz rozmówca przedstawia też punkt widzenia oskarżonego.

Wg jego był to „skrupulatny sposób uwodzenia”. Sytuacje miały miejsce w Rybniku. Sprawca w niektórych przypadkach znał osoby pokrzywdzone. W głównej mierze były związane z tzw. podwózkami spod klubów do miejsc zamieszkania. Ujawniliśmy zdarzenia gdzie jadąc samochodem zwracał uwagę na atrakcyjne, młode dziewczyny (na np. przystankach autobusowych).

Do przestępstw dochodziło głównie w domu rybniczanina.

Proceder trwał kilka lat, od 2018 do 2022. W którymś momencie zapadła decyzja o zatrzymania procesowym podejrzanego. Sprawca od kilkunastu miesięcy jest tymczasowo aresztowany. Świadczy to o tym, że sądy dostrzegają wysoki stopień prawdopodobieństwa popełnienia czynów – słyszymy.

Sąd po otrzymaniu wniosku obrońcy Wacława R. zdecydował się na wyłączenie z jawności całego procesu. Przewodnicząca składu sędziowskiego Anna Górny tłumaczyła decyzję m.in. dobrem pokrzywdzonych kobiet.