W miniony weekend rybnicka „drogówka” miała więcej pracy niż zwykle. - Kolejny raz okazuje się, że trudne warunki drogowe nie wpłynęły na większą ostrożność kierujących pojazdami w naszym regionie. W kilku przypadkach można mówić nie tylko o braku należytej ostrożności, ale wręcz o lekkomyślności kierujących – mówi rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rybniku – Arkadiusz Szweda. – W sumie doszło aż do 23 zdarzeń drogowych.
W sobotę wieczorem o godz. 22.10 w Leszczynach na ul. Rybnickiej, kierujący fiatem uno 38-letni mieszkaniec Czerwionki zjechał na lewy pas jezdni i potrącił idących dwóch mężczyzn w wieku 49 i 42 lat (obydwaj zamieszkali w Czerwionce- Leszczynach). Na szczęście mężczyźni doznali jedynie niegroźnych potłuczeń. Kierujący samochodem nie zatrzymując się zbiegł z miejsca zdarzenia. Okazało się jednak, że na miejscu pozostawił bardzo ważny ślad... tablicę rejestracyjną. Policjanci natychmiast udali się do miejsca jego zamieszkania, gdzie znaleźli zarówno samochód jak i kierowcę, który oczywiście był nietrzeźwy. Wynik badania alkomatem: 2,62 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W tym przypadku poza jazdą w stanie nietrzeźwości i spowodowanie wypadku, mężczyzna odpowiadał będzie za ucieczkę z miejsca zdarzenia.
W nocy z soboty na niedzielę ok. godz. 23.40 w Rybniku na ul. Wielopolskiej kierujący samochodem marki alfa romeo 20-letni mieszkaniec Rybnika na prostym odcinku drogi zjechał na lewy pas jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia kierujący poniósł śmierć na miejscu. Wypadek ten ujawnił przejeżdżający tą drogą jeden z policyjnych patroli. Trwają czynności procesowe prowadzone pod nadzorem rybnickiej prokuratury zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności tego tragicznego wypadku.
W niedzielę wieczorem około godz. 20.50, w Rybniku na ul. Floriańskiej na łuku drogi kierujący audi 80 41-letni rybniczanin stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas jezdni i uderzył w zaparkowanego przed jedną z posesji opla. Okazało się, że kierowca audi w wydychanym powietrzu miał 2,22 promila alkoholu.
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność na drogach oraz wstrzymanie się od prowadzenia po spożyciu alkoholu.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
17-letni Kamil chciał zrobić dla rodziny grilla. Jest poważnie poparzony. Jego mama prosi o wsparcie
24415Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
19946Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
19281Sejm dał zgodę, a prezydent Duda? RAŚ ma apel do śląskich samorządów
18764Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
18331Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -3A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+261 / -102Wyprowadzał psa bez smyczy. Właściciel agresywnego czworonoga chciał przechytrzyć strażników
+165 / -11Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+143 / -10Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
37Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
27„Wywożą dziecko poza miejsce zamieszkania”. Kontroler biletów zabiera głos
24Oto zastępcy prezydenta na nową kadencję. Szereg zarządzeń Piotra Kuczery
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~toomann 2006-01-17
11:24:28
Jedyny sposób na pijanych kierowców to konfiskata samochodu. Jeżeli może sobie pozwolić na alkohol, to na bilet autobusowy tym bardziej będzie go stać. Każdy zyska: delikwent nie będzie musiał lać do baku, nastąpi renesans komunikacji publicznej (będzie więcej połączeń, bo będą chętni), a na drogach będzie o wiele bezpieczniej. I tu się kończy mój sen - bo znając polskie ułańskie fantazje, taki pomysł nie przejdzie. Wypada mi tylko życzyć by nikt bezpośrednio nie miał kontaktu z takim "kierowcą"
~adi 2006-01-18
14:19:35
Piłeś? Nie jedż - za dużo się rozlewa ;-)