- Prowadząc firmę pogrzebową trzeba mieć duże pokłady empatii i umiejętność słuchania ludzi. Jestem od tego aby w tym trudnym czasie, pomóc przejść przez jakże ciężkie dla każdego chwile. Kiedy mierzymy się ze smutkiem, poczuciem straty i kiedy nie chcemy, a czasem nie możemy myśleć o takich przyziemnych rzeczach związanych z organizacją ceremonii pogrzebowej. Chciałabym, aby oczywistym wyborem był wtedy Orcus - mówi Katarzyna Zając –Sobczyk – właścicielka zakładu pogrzebowego Orcus.
Red.: Zaprosiła mnie Pani do firmy ORCUS. Patrząc na otoczenie przypominam sobie rozmowę w tym miejscu 4 lata temu, ale z właścicielką Zofią Zając.
Katarzyna Zając –Sobczyk: Tak to prawda. Dzisiaj to ja jestem właścicielką, a mama przeszła na emeryturę i mi pomaga. Chciałam opowiedzieć o firmie, o tym jak działamy. Jest to jedna z dostępnych form reklamy dla tej nie ukrywajmy specyficznie postrzeganej branży.
Zbliżają się święta Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Jest to dobry moment, aby porozmawiać na tematy związane z upływem czasu, przemijaniem i śmiercią.
Zdecydowałam się objąć prowadzenie firmy Orcus. Już wcześniej byłam w niej zatrudniona i odpowiadałam za produkcję kwiatów. Nie prowadzę kwiaciarni tylko do każdego zamówienia (palmy, wieńce, wiązanki, dekoracje do urn) zamawiam świeże kwiaty. Moje wyroby można zobaczyć na stronie firmy.
Czy nie miała Pani obiekcji przy przejmowaniu właśnie firmy pogrzebowej?
Oswajałam się z tą myślą od ładnych kilku lat, a konkretnie od kiedy wróciłam na stałe do Polski po kilkuletnim pobycie w Holandii i Szkocji. Poznałam tam mojego przyszłego męża – Polaka, ale nigdy nie wiązaliśmy naszej przyszłości ze Szkocją. Poza tym czas płynął nieubłaganie, tutaj Mama z dużym powodzeniem prowadziła firmę, ale stawała się coraz starsza i trzeba było powziąć decyzję co dalej. Uznałyśmy, że rok 2018 będzie najodpowiedniejszy i w następne 40-lecie (mija w 2020roku) wprowadzę firmę ja.
Jakie ma Pani plany, na ile będzie Pani kontynuować, a na ile zmieniać firmę?
Chcę podkreślić, że firma Orcus to firma z 40-letnią tradycją. Na ten sukces pracował mój śp. Tata, moja Mama, a teraz ja. Doświadczenie, tradycja oraz profesjonalizm pozwoliły nam przetrwać tyle lat na rynku. Myślę, że prowadząc firmę pogrzebową trzeba mieć duże pokłady empatii i umiejętność słuchania ludzi. Jestem od tego aby w tym trudnym czasie, pomóc przejść przez jakże ciężkie dla każdego chwile. Kiedy mierzymy się ze smutkiem, poczuciem straty i kiedy nie chcemy, a czasem nie możemy myśleć o takich przyziemnych rzeczach związanych z organizacją ceremonii pogrzebowej. Chciałabym, aby oczywistym wyborem był wtedy Orcus.
W tych trudnych momentach służę swoją pomocą, doświadczeniem, radą i swoim czasem.
Tym samym kontynuuję tradycję przekazaną mi przez rodziców. Co do zmian to nie będą one rewolucyjne, ponieważ to zawsze klient wybiera formę i rodzaj pochówku (tradycyjny z trumną bądź kremację). Ja jestem od tego żeby wysłuchać i doradzić co dla klienta będzie najlepszym rozwiązaniem. To zawsze klient był najważniejszy i to podstawa działalności firmy Orcus.
Patrząc z boku na rynek funeralny to ma Pani silną konkurencję. Nie boi się jej Pani?
Konkurencja jest czymś nierozerwalnym w biznesie, w każdym. Nie należy się jej bać tylko zaakceptować fakt jej istnienia i robić swoje. W moim odczuciu, jeśli tylko jest to uczciwa konkurencja, to działa ona mobilizująco i pozwala się rozwijać.
Chciałabym również w tym miejscu zaznaczyć, że zakład pogrzebowy to nie tylko ja, a wcześniej Mama – to, może a nawet przede wszystkim, osoby współpracujące, wykonujące tak naprawdę pracę fizyczną. Mam wspaniałych (mogę chyba tak powiedzieć) współtowarzyszy działalności, z dużą dozą kultury osobistej i empatii. Zawsze mogę na nich liczyć. W dzisiejszych czasach tak oddani firmie ludzie to połowa sukcesu.
Mam ogromną nadzieję, że klienci, którym firma Orcus organizowała pogrzeb kilka, kilkanaście, a może i – dziesiąt lat temu, w razie potrzeby, zwrócą się do mnie i zaufają tak jak kiedyś. Przez te kilka miesięcy już doświadczyłam wyrazów uznania i wdzięczności. Jest to budujące i utwierdza mnie w przekonaniu, że to co robimy od pokoleń ma sens.
Firma pogrzebowa ORCUS
ul. Wodzisławska 11c
44-200 Rybnik
Tel . +48 32 42 23 638
Tel.kom. 601 488 597
Czynne całodobowo
Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
44164Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
41973Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
37714Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
29368W tym wypadku zginęła matka i jej 11-letnia córka. Policja prosi o pomoc (zdjęcia)
28317Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+319 / -19Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+187 / -2Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+142 / -10Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
+144 / -20Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37Szczepan Twardoch kontra Maciej Kopiec. Poszło o Łukasza Kohuta. Pisarz doczekał się odpowiedzi europosła
26Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
25"Nie jestem przeciwnikiem walki o czyste powietrze". A. Sączek twierdzi, że jego piec spełnia normy ustawy
23Łukasz Kohut rozstanie się ze skłóconą Lewicą? Onet: wystartuje do Parlamentu Europejskiego z list KO
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert