zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Niedziela z Kukizem

2005-10-03, Autor: 
Paweł Kukiz był gościem III dnia RePeFeNe 2005.

Reklama

     Ostatni dzień Rybnickich Prezentacji Filmu Niezależnego rozpoczął się od nagrodzenia najlepszych filmów obejrzanych podczas sobotniego maratonu. Jury w składzie: Jan F. LewandowskiMaciej Szczawiński, wyróżniło niezależnych twórców w trzech kategoriach: fabuła, eksperyment i dokument. W pierwszej kategorii przyznano dwie równorzędne I nagrody, dla filmów „Brat czeka na końcu drogi” (Waldemar Grzesik, Toruń) oraz „Ściany są za drzwiami” (Voytek Szczytko, New York). W kategorii eksperyment wyróżniono "Intelekt Kollapse" Krzysztofa Włodarskiego i Jacka Katarzyńskiego. Za najlepszy dokument uznano „Miejsce" Wojciecha Szwieca z Łazisk Górnych. Ponadto jury przyznało Nagrodę Specjalną dla Eugeniusza Klucznioka, za osiągnięcia twórcze w kinie niezależnym, w szczególności za filmy „Jak przed wojną”„Msza”. Swoje 5 minut mieli również widzowie. Nagrodę Publiczności zdobył film „Żywot człowieka poczciwego” autorstwa Adama Grzegorza z Rybnika.

 

    Jury tegorocznego festiwalu stwierdziło wysoki poziom prezentowanych filmów fabularnych. Uznanie wzbudziła artystyczna inwencja i sprawność warsztatowa (konstrukcja fabuły, operowanie językiem obrazu filmowego). Jan F. Lewandowski i Maciej Szczawiński podkreślili zarazem konieczność kontynuacji imprezy, która zapisała się znacząco na festiwalowej mapie polskiego kina niezależnego.

 

    Po prezentacji nagrodzonych filmów publiczność przeniosła się piętro wyżej, do sali kolumnowej, gdzie odbył się wernisaż wystawy malarstwa Magdaleny Kohut. Absolwentka I LO im. Powstańców Śląskich w Rybniku przez wiele lat uczestniczyła w warsztatach plastycznych w chwałowickim Domu Kultury. W najbliższym czasie planuje dalszą edukację na uczelni artystycznej. Jej pełne dynamizmu malarstwo - jak mówi rybnicki artysta, Marian Rak - to typ sztuki w pełni spontanicznej i intuicyjnej. Jej prace, pełne aluzji i dziwnych skojarzeń, to wyrzucanie z siebie emocji i wzruszeń – dodaje. Wystawa młodej artystki będzie otwarta do końca miesiąca.

 

 

    Całą imprezę zakończyła rozmowa redaktora Macieja Szczawińskiego z Gościem Specjalnym RePeFeNe 2005 – Pawłem Kukizem. Kilkudziesięcioosobowa grupa widzów usłyszała m.in. o jego stosunku do „Solidarności” i obecnej sytuacji politycznej w Polsce. Lider zespołu „Piersi” wspominał lata spędzone w Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Chrobrego w Niemodlinie. Opowiadał o takich wartościach, jak Bóg, Honor i Ojczyzna: - To trzy najważniejsze dla mnie rzeczy. Większość dzisiejszej młodzieży tego nie rozumie. Jest wiele osób, które wybuchają śmiechem na takie słowa. Kukiz miał również propozycję zaangażowania się w życie senatu: - To nie dla mnie. Więcej zrobię śpiewając. Nie znam się na polityce – mówił. Na pytanie, czy czuje się artystą, odpowiedział: - Wolę sformułowanie – dokumentalista. Opisuję to, co widzę. Nie jestem artystą. Jestem zwykłym chłopakiem ze wsi.

 

     W wolnych chwilach słucha różnej muzyki, od ICE-T do Beethovena: - Zależy od nastroju i pogody. Lubię także wiersze Wojaczka, Bursy, Witkacego. Sam też piszę, ale raczej do szuflady. Redaktorowi Szczawińskiemu udało się jednak namówić go do zacytowania jednego ze swoich wierszy. Troszkę stremowany stanął przed publicznością i powiedział wiersz o wujku Janku.

 

     Razem z żoną Gosią nie ogląda telewizji, ale angażuję się w działalność kina niezależnego. Mogliśmy go zobaczyć w takich skromnych produkcjach jak „Poniedziałek” czy „Wtorek”. Być może uda się go namówić do współpracy z rybnickim Klubem Filmu Niezależnego. Pierwsze kontakty zostały już nawiązane. Na koniec rozmowy Kukiz skierował swoje słowa do wszystkich twórców kina niezależnego: - Najważniejsza rzecz dla młodych artystów, to być zakochanym w swojej sztuce. Uważać, że jest się najlepszym na świecie w tym, co się robi. Pieniądze powinny być na drugim planie. Jednak nie można o nich całkowicie zapomnieć. To dzięki nim będzie można robić jeszcze lepsze filmy. Nie uważam, że kino niezależne jest genialne w Polsce. Ono jest poszukujące. Tak samo jak polski hip-hop. Ale z drugiej strony nasze kino oficjalne na dzień dzisiejszy to chłam. Jestem jednak przekonany, że Wasze poszukiwania i Wasza robota nie pójdzie na marne. Pewnego dnia zrobicie coś na wzór „Pulp Fiction” i to będzie wielkie osiągnięcie! – zakończył popularny muzyk i aktor.

 

Adam Doliba

 

Zdjęcie: pozdrowienia dla Czytelników rybnik.com.pl od Pawła Kukiza.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5424