Nie żyje Adam Ochojski. Twórca książek i wieloletni radny

W czwartek (9 listopada) Adam Ochojski został zaproszony na spotkanie seniorów do rybnickiej biblioteki. Opowiadał o swoich książkach, w których opisuje wszystkie kościoły naszego miasta.

- Pan Adam, jak zawsze, pięknie opowiadał nam o swojej pracy, później zwrócił się do swojego syna. Kiedy skończył, usiadł i zasłabł — mówi jedna z uczestniczek spotkania Gazecie Wyborczej.

Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, rybniczanin był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala. Niestety kolejnego dnia przyszła smutna wiadomość.

- Z głębokim żalem informuję o śmierci Dziadka. Przeżył szczęśliwie 97 lat, ale przyszedł czas by się pożegnać. Dziadek był znanym rybniczaninem, piszącym książki, poezje i tworzącym obrazy, ale i radnym przez 25 lat piastującym ten urząd. Pogrzeb odbędzie się w czwartek 16.11. o godz. 11:00 w kościele pw. Św. Jadwigi w Rybniku przy ul. Kominka 18. O godz. 10:30 odbędzie się natomiast różaniec — mówi Marcin Ochojski.

Do końca dzielił się swoją pasją, można powiedzieć, że odszedł wśród ludzi i książek, które kochał, o których chętnie opowiadał.

97-latek marzył jeszcze o stworzeniu książki o Rybniku, który kochał. Jak twierdził, miasto to ma szczęście do gospodarzy. Przejeżdżając ulicami Rybnika, nie mógł się nadziwić, jak zmieniły się, chociażby Chwałowice, gdzie na kopalni przepracował 40 lat. Niestety tego marzenia już nie spełni.