zamknij

Wiadomości

Na Rudzkiej asfaltują, koniec horroru

2009-07-08, Autor: 
Zbliża się upragniony przez kierowców koniec remontu ulicy Rudzkiej.

Reklama

Prace ziemne na Rudzkiej trwają dokładnie rok. Ulica na odcinku od ul. Kotucza wzdłuż Kampusu do kościoła Matki Boskiej Bolesnej zamknięta była z powodu budowy kanalizacji sanitarnej.

Wszystko miało pójść gładko i szybko, ale robotnicy niespodziewanie natrafili na elementy sieci, przede wszystkim stare rury i kable. - W efekciem, zamiast używać koparek, budowlańcy musieli wykonywać prace ziemne łopatami – mówi Adam Fudali prezydent Rybnika. - Niestety, ta sytuacja nie rokuje dobrze przed innymi inwestycjami w ścisłym centrum miasta. Tego typu „niespodzianki” mogą znajdować się w całym Śródmieściu – dodaje.

 

 Zdaniem prezydenta otwarcie ul. Rudzkiej to kwestia kilku dni, bo od strony ul. Kotucza rozpoczęło się asfaltowanie jezdni.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (20):
  • ~zxr9 2009-07-08
    07:28:05

    0 0

    heh a jak pan Fudali wytłumaczy budowę kanalizacji w Orzepowicach. Dziennie wracam z pracy na ER i od roku kopią obok szpitala. No ileż można? Tam gdzie już nie kopią położyli jakiś pofałdowany, kruszący się asfalt. Pytam czy w czasach kryzysu firmy aż tak są nie odpowiedzialne i taką fuszerę odpierdal&^ą ?? litości z tą kanalizacją....

  • ~buchu 2009-07-08
    08:43:19

    0 0

    Firmy wykonujące kanalizację nie są nieodpowiedzialne. Jakby Ciebie w pracy też nikt nie pilnował i nie weryfikowal twoich poczynań to też byś olewał wszytkow myśl "Czy się stoi czy się leży wypłata się należy". Za postęp prac, ich jakośc jak i finalny odbiór odpowiada inwestor, czyli w tym wypadku UM. Widać jak tym z gmachu na Chroblego zależy na szybkim i sprawnym załatwienu tak potrzebnej inwestycji.

  • ~marcin_o 2009-07-08
    10:21:02

    0 0

    Tępo i jakość wykonywanych prac drogowych zależy głównie od Inspektora z urzędu i jakie są kary za nieterminowe wykonanie prac. W Warszawie asfaltowanie niektórych głównych dróg odbywa się przez weekend! Jest to możliwe, pod warunkiem podpisania z wykonawcą restrykcyjnej umowy. Na ulicy rudzkiej prace prowadzone są od ponad miesiąca. Przed zalewem firma wykonawcza pozostawiła za sobą fatalny stan drogi, kierowcy zmuszeni są do jazdy środkiem drogi co stwarza niebezpieczne sytuacje na drodze. Nikt nic z tym nie robi. Co na to inspektor, urząd miasta? czy nie ma możliwości zmusić firmę do wyrównania nawierzchni? Pracowałem kiedyś w Skoczowie przy budowie osiedlowych dróg-tam taka sytuacja byłaby niedopuszczalna-od razu dostałbym opier.... od Inspektora. Jak to jest możliwe na głównych drogach w Rybniku??? Jakie terminy daje się firmom na wykonanie robót drogowych-dla mnie to skandal i brak kompetencji ze strony urzędników, co oczywiście podoba się firmom wykonawczym, które pracują w systemie jednozmianowym (8h) Żadna firma nie pozwoliła by sobie na takie tempo pracy np. przy budowie marketu, bo tam kary umowne za nieterminowość są ogromne, a Inwestor ma łeb na karku i goni wykonawce by przestrzegać harmonogram.

  • ~ 2009-07-08
    10:33:08

    0 0

    marcin_o => "tępo" to jest w głowach naszych planistów :D:D:D:D:D:D:D

  • ~buchu 2009-07-08
    12:02:49

    0 0

    Taki burdel będzie dopóki nie będzie adekwatnych kar za zaniedbania ze stron urzędników.

  • ~yakuz605 2009-07-08
    15:11:42

    0 0

    no nareszcie koniec!! Myslałem że już sie nie doczekam ;P
    zxr9 też masz racje. Tam przy szpitalu to kompletna porażka...

  • ~ 2009-07-08
    17:23:55

    0 0

    Czy to koniec horroru, to okaże się po kolejnej zimie. Wtedy zapoznamy się z jakością wykonanej nawierzchni.

  • ~ 2009-07-08
    20:23:18

    0 0

    Asfalt też za moje podatki tam położą?

  • ~speedway 2009-07-08
    21:02:37

    0 0

    Zdjęcie: "Takie obrazki były przez ostatni rok dla mieszkańców ul. Rudzkiej codziennością." - tzn., że codziennie ta kobieta śledzi tego chłopaka?
    Bez sensu...

  • ~leonka 2009-07-08
    22:59:03

    0 0

    Drodzy znawcy ;) Po pierwsze Inspektor z miasta to se może tam kawę wypić i tyle. Jakość prac nadzoruje instytucja zwana Inżynierem Kontraktu. Po drugie omawiany jest odcinek od ul. Kotucza do placu Kościelnego, a wy narzekacie na jakość robót wykonywanych robót gdzie indziej. Każde roboty mają termin wykonalności i po przekroczeniu ich są kary umowne. Kary nie mogą być ogromne, bo zabrania tego Kodeks Prawa Handlowego i Cywilnego, o ile dobrze pamiętam stanowią maksymalnie 5-10% wartości umowy.
    marcin_o czy ty pracujesz w dyskotece, że chcesz żeby pracować tylko w weekendy. Prace drogowe w czasie weekendu są organizowane tylko dla takich odcinków, dla których nateżenie ruchu jest bardzo duże oraz są to skrzyżowania głównych dróg.

  • ~buchu 2009-07-09
    07:32:30

    0 0

    leonka inżynier kontraktu nadzoruje inwestycję w imieniu zamawiającego czyli UM, a więc UM ma wpływ na jakośc wykonywanej pracy. To UM płaci kasę więc powinno wymagać od wykonawcy aby jak najlepiej i efektywniej zagospodarować publiczne pieniądze.

  • ~marcin_o 2009-07-09
    15:09:21

    0 0

    leonka, Inwestorem jest Urząd Miasta i to on ma dopilnować, żeby prace były wykonane należycie-czy pilnować tego porządku będzie Inspektor czy Inżynier Kontraktu to już mało istotne, może nawet sam pan prezydent bo to on jest przecież tam szefem. Kara 5% jest wystarczająca, żeby postraszyć wykonawcę, przy wartości inwestycji 1mln zł to przecież 50tyś zł w ręku Inwestora. Weekendowe asfaltowanie w Warszawie użyłem dla przykładu, że przy b.dobrej organizacji przetargu i kontroli robót takie rzeczy są możliwe. Nie proponuję tego rozwiązania w Rybniku, bo napewno takie prace są dużo droższe a i pracownikom też należy się odpoczynek w weekend (np. mogą pójść na dyskotekę;), jednak roboty drogowe na ul. Rudzkiej trwające ponad miesiąc, gdzie w ostatnim tygodniu postęp prac jest znikomy to już lekka przesada. Ludzie jeżdża po dziurach niszcząc auta, tylko dlatego, że ktoś w UM nie umie zmusić firmę wykonawczą do załatania dziur po sobie. Urząd Miasta to Inwestor reprezentujący mieszkańców, to m.in. z ich podatków wykonywane są te prace, które powinny być możliwie jak najmniej uciążliwe dla nich, i taki Inspektor, Inżynier Kontraktu czy sam Prezydent powinni mieć to na uwadze - a nie tylko przepraszać mieszkańców z powodu uciążliwych prac przy budowie kanalizacji na bilbordach w wiadomo jakich celach :)

  • ~nikusia 2009-07-09
    18:43:51

    0 0

    jaki koniec horroru? A co z Rudzką w rejonie ronda w Orzepowicach, tam dopiero jest dziura na dziurze - trzeba z narażeniem życia jeździć lewym pasem i trawa to już od wiosny - firma położyła pseudoasfalt i zwinęła manatki zadowolona z siebie

  • ~leonka 2009-07-09
    22:00:58

    0 0

    Każdy wie swoje a życie i tak pokazuje co innego.Pracuje w tym od lat więc wiem jak to wszystko wygląda,ale nie ma co dyskutować bo tym świata nie zmienimy a niektorym osobom obecnym na forum to nikt nie jest w stanie przegadać,uważaja sie za wszechwiedzących.A znowu nie przesadzajmy że ten odcinek ul.Rudzkiej był tak wykorzystywany że teraz żyć nie można ze względu na zamknięcie tego odcinka,co to za problem przejechać kilka metrów dalej,jak człowiek chce to potrafi ale narzekających jest więcej no i dlatego istnieje forum;)

  • ~marcin_o 2009-07-10
    09:29:57

    0 0

    leonka mam nadzieję, że nie pracujesz w UM, bo coś mi tu śmierdzi. Z twoim myśleniem, że zamkniętą drogę można objechać to napewno nie zmniejszymy korków w Rybniku. Jasne, pozwólmy firmom budowlanym pozostawiać drogi w fatalnym stanie, niech kierowcy niszczą swoje auta. Niech zamykają drogi w Rybniku nie przejmując się tempem prac. Nie ma co narzekać, ZAWSZE MOŻE BYĆ PRZECIEŻ GORZEJ ;)

  • ~Tadeusz Dybala 2009-07-10
    12:49:25

    0 0

    Na Rudzkiej może i kończą się prace związane z nawierzchnią drogi, zaś problemy takie jak płot na chodniku obok skrzyżowania Rudzka Kotucza są nierozwiązane, pomimo zapewnień radnych że jest wyrok prawomocny do usunięcia przedmiotowego płotu. Mamy tutaj również kłopot z chodnikiem po lewej stronie drogi na wysokości salonu COWBOY, oraz przystanka autobusowego obok pawilonu, Prezydent Adam Fudali na jednym z spotkań powiedział, że to jest pilna sprawa i trzeba się nią zająć jak najszybciej, owe słowa padły w 2006 roku. Dostałem pismo od pana Wiceprezydenta Śmigielskiego, że problem będzie załatwiony do końca roku 2007, na obietnicach się skończyło. Zadaję sobie pytanie ile warte są słowa rządzących tym miastem.

  • ~eloo 2009-07-10
    23:39:11

    0 0

    plotem na skrzyzowaniu Rudzka Kotucza wlascicel posesji ogrodzil swoja wlasnosc na ktora miasto niema pieniedzy na jej kupno i tyle w temacie plotu na chodniku

  • ~Teddy 2009-07-12
    00:22:32

    0 0

    ~ Panie Dybała - tez słyszałem na spotkaniu rady dzielnicy , chyba z półtora roku temu, ze płot na Rudzkiej zniknie bo jest bezprawnym zajęciem chodnika i jest to sprawa już na rozstrzygnięciu i będzie egzekwowane usuniecie płotu. I co? jak zwykle popelina Pana Fudalego, którego głównym celem prezydentury jest zbieranie kolejnych wyróżnień tzw. oskarków, podpisywanie się swoim nazwiskiem pod zasługami innych i robienie niezłego biznesu na inwestycjach w mieście kosztem mieszkańców. I dziwię się, ze rybniczanie tak "pszajom" prezydentowi, bo ja ze zdroworozsądkowego zarządzania miastem nie widzę nic. Nie wspomnę już o biciu piany, popelinie itd. Szkoda, ze nikt nie weźmie się za rozliczenie tej sitwy w Rybniku :-( A tak przy okazji, to bardzo ciekawe, ze miasto nakazło ZTZ, że nowe 5 Mercedesów Citaro na liniach 15, 16, 51 i chyba 47 mają wyłącznie jeździć na tych trasach, czyli kierunek Boguszowice?? który to radny ma taką siłę przebicia i wdzięki u Prezydenta, że daruje mu się 5 najnowszych Mercedesów z klauzulą wyłączności a do szpitala, chorzy i niepełnosprawni telepią sie starymi rozpadającymi się wysoko podłogowymi Karosami i Ikarusami??? Kolejne zadanie dla organów kontrolnych???

  • ~Tadeusz Dybala 2009-07-12
    17:19:54

    0 0

    Właśnie to jest tak, że na katedrę daje, dwa razy w tygodniu do kościoła, ale przysłowie mówi „ klęczy pod figurą a diabła ma za skórą. Uchwały i zarządzenia którymi pan prezydent tworzy lokalne prawo, w większości są z naruszeniem prawa, zaś układ powoduje że Nadzór Prawny Wojewody nic nie widzi dopóki zwykły człowiek im naruszenia w przedmiocie nie pokaże. Chore to wszystko, ja mam tylko nadzieję że wszystkie zawiadomienia do prokuratur które złożyłem i które złoże, takie jak (RYNEK 1 z wejściem rzekomo nie od rynku a przecież logiczne jest że tam gdzie wejście to i adres, albo kolejowa i dostęp do mieszkań dzieci prominentnych ludzi w Rybniku, a inwalidzi i matki z samotnie wychowujące dzieci w kolejkach czekają po 5 albo więcej lat) znajdą w końcu sprawiedliwe zakończenie, ad unum.

  • ~Meggy 2009-07-21
    22:22:33

    0 0

    Już dwa tygodnie ten asfalt kładą :/:/:/:/
    Dlaczego tylko w Rybniku jest tak durna polityka?? Na co idą te nasze podatki?? Nie wiem!!!! Fudali umie tylko kasować i do swojej kieszeni pchać! Za Rybnickie parkingi zdziera fortunę a jeździ się po dziurskach jak kratery na księżycu!!!! Tego nie ma nigdzie!!! Pan Fudali powinien się spalić ze wstydu i spaść w końcu ze stołka ;/

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jak zamierzasz spędzić wakacje 2024?





Oddanych głosów: 330