Na Kampusie królował dixieland

Już po raz drugi w Rybniku został zorganizowany Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego. Pomysłodawcą festiwalu jest dyrektor Rybnickiego Centrum Kultury. - Inicjatywa zorganizowania takiego festiwalu powstała trzy lata temu. Uznałem, że oprócz pokazywania jazzu nowoczesnego podczas kolejnych edycji Silesian Jazz Meeting, potrzebna jest również prezentacja jazzu w jego łatwiejszej, bardziej dostępnej, formie. Myślę, że tradycyjna, dixielandowa muzyka taka właśnie jest. Ten festiwal postanowiłem zorganizować po to, żeby zachęcić do uczestnictwa w koncertach zespołów bardzo dobrej marki – tłumaczył dyrektor Rybnickiego Centrum Kultury, Adam Świerczyna.

W tym roku na Kampusie tradycyjne utwory jazzowe zaprezentowały zespoły takie jak Dixie Company z Poznania, South Silesian Brass Band z Rybnika czy Five O'clock Jazz Band. Ponadto na scenie pojawiły się zespoły spoza granic Polski – czeska formacja Stanley's Dixie Street Band oraz Funny Fellows ze Słowacji. Wszystkie te grupy kultywują muzyczną tradycję jazzu nowoorleańskiego. Warto dodać, że w sobotni wieczór wszyscy miłośnicy dobrej muzyki mogli kontynuować zabawę w sali kameralnej Rybnickiego Centrum Kultury. O godzinie 21:00 odbył się koncert formacji Enerjazzer.

 

W sobotnie popołudnie wielu rybniczan do przyjścia na Kampus zniechęciła niepewna pogoda. Mimo tego, w sobotę, jak i w niedzielę miłośników jazzu nie brakowało. - Od młodości jestem związany z muzyką jazzową. Byłem w tamtym roku i bardzo mi się podobało, dlatego przyszedłem i w tym roku. Bardzo się cieszę, że takie koncerty są organizowane w naszym mieście – mówił pan Franciszek.

 

Podobnie jak w zeszłym roku, miłośnicy jazzu mieli okazję dowiedzieć się więcej o historii jazzu tradycyjnego od człowieka, który jazzie orleańskim wie wszystko. Mowa o prof. Andrzeju Szmidtcie, który ze swadą opowiadał o jazzie i występujących na scenie zespołach.

 

W tym roku festiwal uświetniła parada zabytkowych mercedesów. - Skoro prezentujemy stary jazz, to chcieliśmy też pokazać stare samochody – mówił dyrektor Świerczyna.

 

> Zobacz więcej zdjęć z festiwalu w naszej galerii