Młodzi Panowie gośćmi specjalnymi Ninja Warrior Polska. Na torze walczył Bartosz Demczuk

Wczorajsze zmagania w Ninja Warrior Polska zorganizowano w Arenie Gliwice. Nie zabrakło więc uczestników z naszego regionu. Niestety, tym razem zabrakło utytułowanego rybniczanina – Igora Fojcika, który odbudowuje formę po kontuzji. Nie zabrakło jednak mocnego akcentu z naszego miasta.

W trakcie programu kamery skupiły się na Kabarecie Młodych Panów.

Zaprosili nas jako gości specjalnych. Chcieliśmy też trochę wypromować program Młodych i Moralnych. Mieliśmy startować wszyscy, potem tylko dwóch, a na końcu okazało się, że jedynie ja biegnę. Kontuzje wyeliminowały kolegów i kogoś trzeba było wykopać – śmieje się w rozmowie z nami Bartosz Demczuk.

Dla Młodego Pana występ w NWP był ciekawym przeżyciem.

Była super atmosfera. Polecam, ale trzeba potrenować. Na wakacjach byłem na siłowni, zaliczyłem trening u Igora Fojcika, ale waga i wiek już nie te. Trzeba mieć mocne ręce i ramiona, nogi jeszcze dają radę – zaznacza.

Bartosz Demczuk zakończył tor na drugiej przeszkodzie i skąpał się w wodzie basenu. Przede wszystkim liczyła się dobra zabawa. Kabareciarze zażartowali, że po dłuższym treningu z Igorem Fojcikiem dadzą radę przejść wszystkie przeszkody.