Koniec sezonu na rybnickich kąpieliskach

Taka Sareza (kąpielisko letnie Poruba) w Ostrawie była otwarta bez ograniczeń...

Wszystkie moje wizyty na rudzie w tym roku, uważam za bardzo udane. Bez przesadnego tłoku, bez większych kolejek czy to do kas, czy na zjeżdżalnie. Sam się wypływałem a dzieci się wybawiły. Do zobaczenia w przyszłym roku. Może pogoda bardziej dopisze, by sezon dociągnąć do końca.

Wiedzialem że wizja tego że okoliczne miasta są w czymś lepsze niż Rybnik nie da spokoju Arteksowi. Niestety prawdy oszukac się nie da. Z aż 3 krytych pływalni? Jedną taką pływalnie (wyremontowaną) to ma Połomia ze swoimi 1.5 tys mieszkańcami. Basen rekreacyjny w Rybniku jest jeden, na MOSiR Boguszowice, dla 15 osób...
Z tych sportów o których piszesz to chyba masz na myśli chodzenie po galeriach, bieganie w smogu i sport ekstremalny - jazda po kontrapasach między samochodami? A jaka oferta dla rodzin z dziećmi? Żadnej, więc stąd uciekają. Jaka oferta dla młodych? Żadna - pracy brak, więc uciekają. Zostają emeryci.

~Arteks
Ile dostajesz z UM od jednego wpisu? Dam Ci 1zł więcej żebyś przestał bredzić

@Barra_cuda,
"Wiedzialem że wizja tego że okoliczne miasta są w czymś lepsze niż Rybnik nie da spokoju Arteksowi"

A co dopiero jak się okazało że Żory, jako jedyne miasto na Śląsku, ma przyrost liczby mieszkańców. A przeciwieństwie do tego bardzo prestiżowego Rybnika któremu mieszkańców ubywa :-)

@Kulfoniasty. Muszę wspomóc biednego Arteksa który sie tu biedak poci i ugania od francy
Argument:
W Żorach mają dodatni przyrost naturalny bo miasto ,,leży "i ludzie tylko w domach siedzą.
A co mają robić w domach , jak nie robić dzieci ?

@artefaks,
Generalnie każde miasto "leży" ;-)
Jeszcze nie widziałem żeby jakieś "stało" ;-)

@Arteks,
Co ma wyludnianie Śląska do tego że polska to wieśniacki kraj? Cokolwiek to znaczy.
Każdy mieszka tam gdzie mu się podoba. Były plany że ludzie będą mieszkać w superjednostkach - nie wyszło. Że na ogromnych blokowiskach - wyszło różnie jedni tam chcą a inni nie. To czy ktoś woli małe mieszkanie przy rynku, na blokowisku, dom w centrum czy dom na wsi jest w tym wypadku sprawą drugorzędną. Każdy mieszka tam gdzie chce i gdzie mu odpowiada. Dla jednym ważne jest iść do pracy w kapciach a dla innego żeby najbliższym sklepem była żabka 15min piechotą ale miał ogród 1000m2.
Miasta czy się wyludniają bo ludzie nie widzą w nich swojej przyszłości. A nie widzą bo: mają kiepskie i nierozwojowe warunki pracy, słabe szkolnictwo, słabe możliwości spędzania wolnego czasu, kiepska komunikację, kiepska służbę zdrowia, duże zanieczyszczenie, kiepska obsługę w administracji, itd (niepotrzebne skreślić). I jakby nie spojrzeć mieszkańców zyskują te miasta które przynajmniej części z tych problemów nie mają.
I to że Ty uważasz że jedynie sensowne jest mieszkać w małym mieszkaniu na blokowisku i mieć lepiej niż sąsiedzi tego nie zmieni. Problem jest w tym że nikt tych istniejących problemów nie chce zauważyć tylko robi na zasadzie: cieszcie się bo u innych jest gorzej...

A tłumaczenie się tym że inni mają tak samo jest po prostu żenujące. Dokładnie taki sam poziom jak tłumaczenie że wszystko drozeje z powodu covid-19.

Arteks napisal" Twórz sobie nadal te nuglowe elaboraty - ja wiedząc kto za nimi stoi z pewnością nie będę ich czytał. Strata cennego czasu."

Panie Arteks a slyszal pan o wolnosci slowa i wolnosci wyboru?
Jesli tak to POZWOL tez innym czytajacym na wogole MOZLIWOSC zobaczenia innego zdania,niz tylko panskie "pepka wszechswiata!
Pozdrawiam!

Aj tak dlugo juz zyje na tym swiecie i dopiero od Arteksa sie dowiedzialem ze 99%nauokowcow,odkrywcow,wynalazcow,bylo zwyklymi trollami,bo nie zgadzali sie z ogolnie przyjeta doktryna,i przyszlo im do glowy tak jak tylko zyjacym rybom plynac POd prad!
No coz czlowiek uczy sie cale zycie:))
Pozdrawiam.