Jadłodzielnia w Rybniku już otwarta!

O pomyśle powstania jadłodzielni pisaliśmy już jakiś czas temu. Więcej na ten temat opowiadała nam w marcu Elżbieta Piotrowska, prezes Stowarzyszenia Oligos >>Rybnik będzie miał jadłodzielnię!<<

Ta chwila nadeszła dzisiaj – podczas rozpoczęcia Rybnickich Dni Integracji. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonała Elżbieta Piotrowska oraz wiceprezydent Piotr Masłowski. - Bardzo się cieszę, że znalazła się w Rybniku parafia, na terenie której powstała jadłodzielnia. Myślę, że Franciszkanie doskonale wpisują się w nurt bycia blisko osób najbardziej potrzebujących – mówi.

Jak dodaje, w zaokrągleniu statystycznie 1 rybniczanin na 10 jest potrzebujący. - Nawet 10 procent społeczeństwa może być dotknięte różnymi problemami. Rybnik ma 130 tysięcy mieszkańców, potrzebujących może być u nas kilkanaście tysięcy ludzi – dodaje.

Wiceprezydent Masłowski ma nadzieję, że ideę budowania jadłodzielni pochwycą inne duże parafie w Rybniku. - Kluczowe jest to, by ktoś brał za nie odpowiedzialność, jak Oligos w tym przypadku. Gdyby to robił urząd, to od razu wita się sanepid i masa obostrzeń – zauważa.

- Jadłodzielnia jak najbardziej jest potrzebna. Wszędzie są osoby, które potrzebują pomocy. Miejsce jest dostępne, a zarazem ustronne – mówi o. Mateusz Smolarczyk, proboszcz parafii św. Józefa Robotnika. Jak dodaje, bracia myśleli już wcześniej o jadłodalni. - Mieliśmy miejsce, ale nic z tego nie wyszło, bo przepisy. Dwa dni później zadzwonili z Oligosu i powiedzieli, że chcą postawić jadłodzielnię. Widocznie tak to miało być – dodaje.

Plac przed kościołem jest cały czas otwarty. Stowarzyszenie będzie pilnowało szafy z jedzeniem, a parafia daje miejsce i prąd. Zachęcamy wszystkich do dzielenia się jedzeniem z innymi – właśnie w tym miejscu!