Czytelnik: ktoś zakleja obwieszczenia wyborcze. Dyrektor TZR: takie praktyki są niedopuszczalne

Do wyborów pozostały niecałe dwa tygodnie. To niewiele, biorąc pod uwagę, że po drodze mamy jeszcze święta Wielkanocne. Kandydaci na prezydenta i do rady miasta uśmiechają się do nas z licznych płotów, żywopłotów, ogrodzeń i bilbordów. Inną formą informacji o zbliżających się wyborach są obwieszczenia wyborcze – ogłoszenia wystawiane publicznie przez instytucję państwową.

Obwieszczenia przybierają formę dużych, białych kart z czarną czcionką tekst. Są widoczne z daleka. Ich zadanie jest proste. Obwieszczenia informują np. o dacie rozpoczęcia wyborów, miejscach, gdzie będą znajdowały się obwodowe komisje wyborcze, czy kandydatach do rady miasta. Obowiązuje też prawo chroniące ich widoczność i dostępność. Mówi o tym art. 67 § 1 kodeksu wykroczeń.

„Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny”.

Tymczasem dostajemy zgłoszenia od naszych Czytelników, że obwieszczenia wyborcze, które znajdują się na betonowych słupach ogłoszeniowych, zaklejane są plakatami promującymi głównie wydarzenia kulturalne w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Tak stało się np. w Zamysłowie przy kościele, w tej samej dzielnicy, ale w pobliżu ul. Wodzisławskiej, czy w Boguszowicach na Patriotów.

Jako, że plakaty, które zakryły obwieszczenia, w głównej mierze dotyczą wydarzeń kulturalnych w TZR. Zapytaliśmy Michała Wojaczka, dyrektora Teatru, czy to właśnie ta instytucja zleciła rozklejenie plakatów, a jeżeli tak, to komu? W odpowiedzi czytamy, że:

W związku z prowadzoną działalnością teatr stale zleca rozklejanie plakatów na terenie miasta, wykonują tę pracę plakaciarze, osoby fizyczne.

Michał Wojaczek zaznacza, że TZR przestrzegł osobę rozklejającą plakaty, by uważał na obwieszczenia. Widzimy jednak inny efekt.

Takie praktyki są niedopuszczalne, poinformowałem pana plakaciarza o zaistniałej sytuacji i zapewnił, że nie będzie miała już ona miejsca – wyjaśnia dyrektor TZR.

Rybnik.com.pl w przyszłym tygodniu będzie jeszcze informował na swoich łamach, kto ubiega się o fotel prezydenta i mandaty w Radzie Miasta Rybnika.