Bezpieka odbezpieczona

Otwarcie wystawy cieszyło się dużym zainteresowaniem, także młodszej części rybniczan.

W Rybniku gości głośna wystawa "Twarze katowickiej bezpieki" przygotowana przez oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Wcześniej zdjęcia z biogramami oficerów SB i UB wystawiane były w Katowicach, Bytomiu i Jastrzębiu.

 

Mimo niesprzyjającej pogody rybniczanie z zaciekawieniem zatrzymywali się, by spojrzeć na sylwetki ponad 80 oficerów UB i SB.

 

Na otwarciu wystawy dyrektor IPN Oddziału w Katowicach - Andrzej Drogoń zwracał uwagę na realną władzę aparatu represji PRL. -Swoimi decyzjami ci funkcjonariusze niejednokrotnie decydowali o życiu i śmierci obywateli - mówił Sikora.

 

Bogdan Kloch- dyrektor rybnickiego Muzeum podkreślał, że do wystawy należy podchodzić z dużym dystansem i powagą, bo działalność tych ludzi to także ich prywatne dramaty.

 

- Rewolucyjna! Mimo kontrowersyjności, wystawa jest bardzo potrzebna w tworzeniu przyszłej świadomości młodego pokolenia – tak komentował wczoraj zwiedzający wystawę 18-letni Tomasz Skatuła.

 

Z kolei urodzony w 1939 roku Jan Kajduk dobrze pamięta czas realnej władzy ubeków. - Słuchając radia Wolna Europa zasłanialiśmy okna w domu, wszędzie podsłuchiwali. Baliśmy się rozmawiać, nie było wiadomo do kogo się mówi. Trzeba pokazać, niech wiedzą teraz wszyscy jak to było - mówił reprezentant starszego pokolenia.

 

Bezpośrednie związki z Rybnikiem miał m.in. Stanisław Kulka.

Wśród „Twarzy katowickiej bezpieki” można odnaleźć jedynie dwa nazwiska związane bezpośrednio z rybnicką bezpieką. To Stanisław Kulka - pełniący funkcję szefa PUBP w Rybniku w okresie 1951-53, zajmujący się cenzurą listów w wydziale „W” z okręgu katowickiego w latach 1975-81 oraz Jan Gajek - zastępujący szefa PUBP w Rybniku w latach 1950-51. „Własna szybka i zdrowa inicjatywa, oraz zahartowana nienawiść do wroga klasowego ubojawia go w codziennej pracy.”- taką oto notkę możemy przeczytać w biogramie Gajka.

 

Organizatorzy wystawy podkreślają, że większość oficerów katowickiej bezpieki wywodziła się z Zagłębia Dąbrowskiego oraz województw: lubelskiego i kieleckiego.

 

Wystawę "Twarze katowickiej bezpieki" na rybnickim Rynku można było oglądać tylko wczoraj. Od dziś do końca lipca można ją oglądać bezpłatnie na wewnętrznym dziedzińcu rybnickiego Muzeum.

 

Aneta Maciaszczyk