Rybniczanie mają 65 pomysłów na Rybnik. Poznajcie je

Większość to rozsądne pomysły, kilka głupich i jeden mega głupi.

Chodzi o punk 3 projektów ogólnomiejskich, czyli darmowe wakacje dla dzieci.

Z jakiej racji? Dlaczego miasto, czyli podatnicy mają sponsorować wakacje waszym dzieciom? Mało nam już zabieracie na 500+, wyprawki plus, teraz jakiś zakichany bon na wakacje i tak dalej.

Kiedyś były organizowane półkolonie dla najbiedniejszych(nie wiem czy nadal są) i to miało sens, bo dzieci z takich rodzin naprawdę miały ciężko i taki wypad dawał im trochę radości w ich smutnych życiach.

ALE teraz widzę 2,5 miliona na wakacje dla dzieci? pis za bardzo was przyzwyczaił do ciągnięcie socjalu i życie za cudze.

Mam ogromną nadzieję, że tak durny pomysł odpadnie w pierwszej kolejności.

2,5 mln na darmowe wakacje dla dzieci z Rybnika, socjalizm pełną parą, no tak wam siem naleszy.

Wakacje i tu śmiech na sali. Połowa ludzi w mieście nie ma dobrej pensji przez tą grypę bo świat widzi COVID-a. Połowa z tego kpiny bo po co skoro wszystko jest do duszy. Zamiast tego zróbcie normalne ścieżki rowerowe a nie po centrum ulic, widoczne pasy dla pieszych i drogę mikołowską bo strach już jeździć.. Odnowić stare obiekty a nie stawiać nowe.. Badziewskie metalowe pudla z Kościuszki niech znikną, pomyśleć o jakimś miejscu dla dzieci za terenem Ryfamy, a pracę znajdzie około 50 osób na już. Ale po co i dlaczego..

Nie wiem czy projekty lokalne nie są obowiązkowe do zrealizowania z budżetu miasta, jeśli nie, powinno się z nich obecnie zrezygnować. Niestety sporo z tych propozycji to jak zwykle bzdury, o darmowych wakacjach już nawet nie piszę po prostu żałosna propozycja.
Festyny integracyjne to też jakby dostać premię i postanowić ją przepić. Zawsze byłem zwolennikiem fizycznych rzeczy -siłownie, place zabaw, jakiś sprzęt itp.. czyli coś z czego przez cały rok można korzystać.

A tak - na marginesie:
Wystarczyłoby, gdyby ktokolwiek z mieszkańców wpadł na pomysł, żeby w ramach BO napisać projekt na sfinansowanie działania rybnickich fontann :)

~Arteks :)
Budżet Rybnika na 2020 rok został przyjęty przez Radę Miasta 12 grudnia ubiegłego roku. Od tej pory wiedziało o wyłączeniu co najmniej 25 radnych (w tym i ja). Informacje o tym pojawiały się w lokalnych mediach. rybnik.com.pl nie jest jedynym źródłem wiedzy o Mieście ;)
Skądinąd wiem, że poszukuje się możliwości uruchomienia - mimo wszystko - fontann. Mam jednak obawy (mocno uzasadnione), że jeśli się to uda, znowu pojawi się fala krytyki, że oto: "Kuczera wydaje na fanaberie"... To tka trochę: "niekończąca się opowieść" ;)

"Podróż w czasie" brzmi najciekawiej :)

z fontannami jest tak, że jak pracują to generują koszty, jak są nieczynne to sumarycznie też je wygenerują z pewnością, ponownego po czasie uruchomienia, dezynfekcji, udrożnienia. Ale jednak jak pisali wyżej dają ochłodę, estetykę, jednym słowem są atrakcyjne i przyciągają. Miasto szuka oszczędności, ok ale nie tędy droga. Choć patrząc na Jastrzębie Z gdzie o północy wyłączają oświetlenie drogowe to znacznie gorszy pomysł oszczędności.

Arteks zamknij usta , bo jak nie to napiszę inaczej.

2.800.000 zł na park linowy w lesie? Absurd, nie przetrwa nawet 1 sezonu, lepiej te pieniądze wydać na przyszłą gazyfikację lub wykonać dalszy ciąg kanalizacji, bo przecież w Golejowie nie wszyscy są nadal podłączeni do niej. Oświetlenia brak, smród i ubóstwo nadal. Jak widać, absurdy dalej w budżecie, pomijając wakacje dla dzieci.
Jedynym dobrym pomysłem jest pluskadełko w Kamieniu, szkoda tylko, że to jedyne takie miejsce dla dzieci. A przydałoby się więcej takich miejsc, już nie mówiąc o takim skupisku ludzi jak Nowiny czy Chabrowa. Na tych osiedlach nawet dobrego placu zabaw dla dzieci nie ma.

@Karolina# - na Nowinach jest pełno placów zabaw - ale tylko jeden sfinansowany przez budżet miasta (ten przy Góreckiego wraz z wybiegiem dla piesków). W inne inwestuje RSM - czyli mieszkańcy Nowin.

@rzyt - automaty wrzutowe to można by zastosować przy powiększonej strefie parkingowej z której miasto miałoby dodatkową kasę. Fontanny stają się symbolem niedbalstwa i oszczędzania na pieszych tak samo jak niedbalstwo o wylatujące kostki czy nierówności na deptakach. Ale Kuczera nie jest sprawny ani w szukaniu oszczędności ani w szukaniu przychodów. Wczoraj czytałem, że samorządy uruchamiają własne stacje benzynowe ze względu na tańszą obsługę własnej komunikacji miejskiej i dodatkowe przychody do kasy miasta. Oczywiście w wielu innych miastach - u nas władze są do takich eksperymentów za słabe. Dlaczego chciałbyś zamykać ścieżki rowerowe, a nie np. drogi dla aut?

Arteks, mnie chodzi o pluskadełko na Nowinach, bo tam taki obiekt też by się przydał, oczywiście monitorowany. Placów zabaw jest kilka i ok.
I proszę nie zazdrościć opłacenia z budżetu obywatelskiego wyjazdów dzieciakom, których rodziców nie stać na taki wyjazd. To się zwróci w przyszłości, bo im mniej te dzieci spędzają czasu w swoich domach, tym lepiej dla nich i dla społeczeństwa.

@Karolina# - na Nowinach przydałoby się nie pluskadełko tylko normalna miejska kryta pływalnia. Ale nasze sołtysowe władze miasta wolą inwestować w siedziby OSP po wiejskich dzielnicach czy budować dom dla samotnych matek - zamiast budować więcej mieszkań dla wszystkich potrzebujących w tym np. samotnej starszej wdowy czy młodego małżeństwa.