Państwo ze Śląska? Przepraszam, nie obsługujemy

Dokładnie tak jest. Ja wynająłem domek nad jeziorem, mazury, przez telefon przy rezerwacji nikt nie pytał skąd jesteśmy, niestety po przyjeździe jak właściciele zobaczyli tablice samochodu to odmówili zakwaterowania. Długo musiałem przekonywać że jako górnik miałem robione testy i że moja rodzina pewnie też jest zdrowa bo nie mamy żadnych objawów. Strach my iść nawet do sklepu bo ludzie dziwnie patrzą.

Polska katolicka...

Dlatego nie jeżdżę nad Polskie morze :) szkoda czasu i nerwów na cebulaków. W drugą stronę jest tyle świetnych miejsc i bliżej że szkoda zachodu żeby wkurzać się z ludźmi nad Bałtykiem :) wszechobecne browary na plaży i epitety...

do franek7 - słaba prowokacja trollu lewacki, wysil się bardziej...

A jo se siedza na ogródku jeżdżę na rowerku . O tej porze roku nie śmierdzi i jest super. Jak pomyśle o kilkugodzinnej jeździe autem albo czekaninie w tłoku na lotniskach to mi się wyjazdów odechciewa.

Z jednej strony - mozemy podziekowac gornikom.
z drugiej strony podac reke LGBT - chce pan wydrukowac plakat? torcik dla chlopaka? - nie obslugujemy - wolny rynek.
Dyskryminacja boli.

@Rob78
To uwierz ze tak jest jeszcze do niedawna byl obowiazk meldunkowy, mnie hotel w 2008 roku nie chcial wynajac pokoju bo nie mialem dowodu osobistego przy sobie (poprosilem managera i powiedzialem mu, ze moze miec dochod w srodku tygodnia kiedy hotel stoi pusty lub sobie odejde - a byl to drogi hotel)
Moja matka kupila dzisiaj bilet kolejowy - uwaga: musiala podac imie i nazwisko, bez tego odmowili jej sprzedazy. Pytania 1. czy Polska jest na tyle sprawna w testowaniu wirusa, ze stosuje poludniowokoreanski model track&trace 2. czy raczej wladza sie boi protestow i stosuje model polnocnokoreanski - zastraszania obywateli i donoszenia na nich (kto widzial email nakazujacy konduktorom donoszenie na potencjalnych protestujacyh?)

~Benett
To – 2. TAK. Władza się boi protestów i stosuje model północnokoreański - zastraszania obywateli i donoszenia na nich. PKP nakazało donosić konduktorom o pasażerach, którzy jadą na protest przedsiębiorców
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25971675,inwigilacja-obywateli-pkp-nakazuje-donosic-konduktorom-o-tym.html

Jeszcze nigdy nie miałem problemow z te tego powodu , że jestem ze Śląska . Na pewno jesteśmy bardziej lubiani od warszawiaków.
@ Franek7 ale daleś :) naprawdę yntelygentne i takie górnolotne :))))

Zak, zgodzę się z Tobą. Byłem już w każdym regionie polskiego morza i zawsze siadając w jakimś lokalu miejscowym po zostawieniu stolika spotkałem się z komentarzem że widać i słychać że ludzie ze śląska bo przy stoliku czysto. A na kogo się skarżyli? Ano na warszawkę i poznaniaków. Gdyby nawet się okazało że przez pseudo koronawirusa ktoś by mi odmówił rezerwacji to mógłby mnie pocałować. Nie zależy mi. A kolego „~” ten bez nicka. Z Ciebie taki Ślązak jak z koziej(...) wiesz co. Nie wypowiadaj się już.

lepij godać że z sosnowaca

A może to jest potrzebne aby niektórzy zrozumieli co to znaczy wykluczenie? Co to znaczy dyskryminacja (LGBT się kłania) I nie ma znaczenia z jakiego powodu. Ktoś uważa cie za gorszego, niegodnego równego traktowania etc. Nic nie dzieje się be z potrzeby... czyżby Ślązacy sobie na to zasłużyli ?

Problem jest taki, że w reszcie kraju uważa się, że Ślązak = górnik. I z tego powodu teraz ta nienawiść. A tu przecież wielu normalnych ludzi mieszka, pracujących nie czyimś kosztem, nie rozsiewających wirusa gdy inni siedzą w domach, nie palących opon gdy się im odmówi przywilejów... To co teraz się dzieje zawdzięczamy górnikom.

~Franz Kawka
Albo chłopie godej, albo mów, bo tego co napisałeś, to się czytać nie da ...

Skandaliczne zachowanie Elżbiety Płonki, posłanki PiS z Bogatyni, wzbudziło wiele komentarzy. Gdy podczas obrad sejmowej komisji zdrowia zaczęła mówić posłanka ze Śląska Monika Rosa ta ostentacyjnie złożyła maseczkę. - O widzę, że stosuje pani ostracyzm - stwierdziła Rosa i kontynuowała wystąpienie.

https://katowice.naszemiasto.pl/poslanka-z-pis-zaloze-maseczke-bo-ze-slaska-wideo-tak/ar/c1-7736533?fbclid=IwAR1ChFbn4T3orlMs7qYcmTdAzmqdxQ0XqmRwgam_X8qV34ThqS8d8eqiO84

PiS- i wszystko jasne. Tak wyglada Polska katolicka...

To ja Wam podam konkretny przykład. Moja mama miała zaklepany szpital na 02 czerwca nad morzem. Emerytka, siedząca w domu przez pandemię, nie górnik, osoba mająca niewiele kontaktu z otoczeniem. Chora więc mocno pilnująca się. Otrzymała tydzień temu telefon, że w związku z tym, że jest ze Śląska szpital odwołuje wizytę. Nie piszę tego aby się żalić, nawet na rękę to nam jest, żeby nie podróżować w czasie pandemii ale fakty są takie, że takie historie są i to nie są bajki z fotela u fryzjerki.

Sprawa jest dziwna bo kto jak kto ale na epidemii najbardziej oberwała branża turystyczna. Na ich miejscu brałbym każdego i to jeszcze z jakimiś dodatkowymi bonusami i rabatami. Nasze kurorty w tym roku mogą zapomnąć o zagranicznych seniorach z których żyją. Wielu ludzi na urlopy w ogóle nie wyjedzie. A ci jeszcze grymaszą... @grzegorz410 wielu górników żyje pod jednym dachem z rodzicami czy teściami i jeśli ich to nie tyka, to może tykać swoich krewnych. Na miejscu górników siedziałbym cicho. Już dość nabroili.

Żeby było śmieszniej, to Śląsk jest najbardziej przebadanym rejonem. Ale jak tu przyjeżdżali z innych rejonów do pracy to pieniądz śląski nie śmierdział. Skoro teraz śmierdzi to cóż, pchać się tam nie ma co na siłę. Widocznie nie narzekają na brak turystów. Zamiast się stresować i udawać może lepiej odpuścić sobie w tym roku wakacje nad morzem. Po co komuś wciskać pieniądze na siłę.

gdyby zarezerwować przez portal, chociażby B...., myślę że nie byłoby problemu

A ktoś się dziwi?? Skoro tępe ryle nie rozumieją, ze jak jest kwarantanna to się siedzi na żici w chałupie, a nie po wizycie Policji leci po piwsko do sklepu i na grilla do szwagra, a do roboty jak się ma 37,5 nie idzie a nie leci się na szychta bo gołe 3 400 na rękę to za mało i wciska się kit, ze się ma alergię, albo, ze to grypa to potem tak jest, że slonzoki to całe zło.
Nie dziwię się, bo gdyby mieli mi zamknąć ośrodek, też bym nie chciał mieć na swoim terenie potencjalnego zagrożenia.
Ryle sami są sobie winni a wszyscy, którzy nie mają z nimi nic wspólnego obrywają za niech, dlatego cały czas twierdzę: "do szole i odciąć lina". Kto przetrwa 3 tydnie na dole i się nie rozchoruje może wyjeżdzać na wiyrch. Reszta, kwarantanna na przodku!!!