Czyżby szykował się Tescoexit? Tesco po cichu wychodzi z Polski i Rybnika

Scenariusz wyjścia z Polski sieci zarządzającej tu blisko 350 supermarketami i hipermarketami wydaje się bliższy realizacji, niż można byłoby przypuszczać.

Tesco zamyka sklepy i e-zakupy

Tesco już od miesięcy ogranicza liczbę placówek. Pod młotek szły zarówno największe hale sprzedażowe, np. Tesco Extra w Europie Centralnej, jak i mniejsze, które nie były rentowne.

Mało tego, koncern ogranicza też działalność swojego sklepu internetowego. Po 24 listopada zakupów z dostawą do domu nie będą mogli już zrobić mieszkańcy Bydgoszczy i Torunia. Sprawdziliśmy też losowo dostępność usługi e-zakupów w Tesco w Silesia City Center w Katowicach, czy w Tesco Extra w Rybniku. W obydwu sklepach ta możliwość nie istnieje.

Polacy zmieniają nawyki zakupowe

Tesco argumentowało rezygnację z hipermarketów zmianą nawyków zakupowych Polaków. W oficjalnym serwisie prasowym Tesco jest nawet informacja, że o wynikach badań wykonanych przez SW Research na zlecenie sieci. Wynika z nich, że ponad 60% klientów najczęściej robi zakupy w dyskontach, supermarketach i małych sklepach osiedlowych w pobliżu miejsca zamieszkania.

- Zmiany zachodzące w polskim Tesco są konsekwencją wszystkich tych trendów. Firma postawiła na cieszące się rosnącą popularnością wśród konsumentów mniejsze hipermarkety kompaktowe i supermarkety. Sama gama produktów we wszystkich sklepach została uproszczona. Jako klienci cenimy swój czas, dlatego najchętniej wybieramy te sklepy, w których szybko i sprawnie kupimy znane produkty. Tym potrzebom najlepiej odpowiadają mniejsze sklepy Tesco – wyjaśniał Michał Sikora z biura prasowego sieci.

Tesco tnie koszty

Można jednak wysnuć przypuszczenie, że jest to wygodny zabieg PR mający przykryć niewygodną prawdę o cięciu kosztów przez sieć. Portal wiadomoscihandlowe.pl podał, że w całym ubiegłym roku fiskalnym Tesco wygenerowało w Polsce sprzedaż rzędu 10,51 mld zł, w porównaniu z 11,69 mld zł rok wcześniej. Straty netto Tesco sięgnęły 230 mln zł. Restrukturyzacja miała nie przynieść spodziewanych rezultatów, dlatego koncern podjął próbę sprzedaży swojej spółki w Polsce.

Jako pierwszy o sprzedaży aktywów w naszym kraju napisała w październiku agencja Bloomberg. Podała wówczas, że całkowite wyjście sieci z polskiego rynku było jednym z rozważanych scenariuszy. Obecnie wygląda na to, że to już nie wariant, a wytyczony cel.

Tesco: nie komentujemy spekulacji

Tesco Polska niczego nie potwierdza, ale też niczemu nie zaprzecza.

- Nie komentujemy spekulacji rynkowych i medialnych dotyczących zmian właścicielskich na polskim rynku detalicznym – odpowiada portalowi ŚląskiBiznes.pl. Biuro prasowe Tesco Polska.

Zadaliśmy też pytanie, czy zmniejszenie dostępności sklepu internetowego ma związek z wycofywaniem się sieci z Polski. Na to biuro prasowe odpowiedziało:

„Ograniczenie obszaru dostępności serwisu Ezakupy wynika z aktualnych i planowanych zamknięć pojedynczych sklepów, z których realizowane są dostawy produktów.”

Można więc wysnuć przypuszczenie, że wspomniane dwa obiekty na Śląsku również będą zamknięte. Z informacji wiadomoscihandlowych.pl wynika, że sprzedaży Tesco Polska można się spodziewać w lutym 2020, wraz z zamknięciem roku budżetowego w sieci. Niewykluczone, że część obiektów przejmą Kaufland i Aldi.

Będzie Wam brakować Tesco w Polsce?