Wierzę, że Francuzi zainwestują w Rybniku

z przykrością stwierdzam że w/w Pan powinien zainteresować się emeryturą ze struktur Z.U.S. a do rządzenia zapraszamy młodych.emerytom dziękujemy

CO TO MA BYĆ:"Przez skromność powiem, że minimalnie wygram przed profesorem Motyczką, a na kolejnych miejscach znajdą się panowie: Gruszka, Makosz i Polok." Te słowa Pana Biegesza przekreślają go jako i kandydata i potencjalnego wybrańca. LUDZIE !!! Już nie musicie iść na wybory bo Pan Biegesz sam za Was zadecydował !!! Nie tylko że wie ale nawet wygra !!!! To jest buta i egoizm. A ja myślę że na senatora wygra i tak MAKOSZ.

ja nie wiem o co wy się tak z tą wygraną rzucacie. Od razu widać, że jest to powiedziane nie z arogancji czy egoizmu, a z nutką ironii i dobrego humoru. A w końcu co w tym złego, że obstawia że wygra? Po to się kandyduje żeby wygrać, a nie żeby kandydować. Senat jako izba wyższa parlamentu jest właśnie dla osób z doświadczeniem życiowym, żeby analizować co uchwala sejm i poprawiać buble, których młodzi i/lub żywiołowi posłowie nie dostrzegli. Życzę powodzenia i dobrego wyniku ;)

Niestety pan Fudali wyjął królika z kapelusza za pięć dwunasta i chce z niego uczynić męża opatrznościowego dla Rybnika i Bóg wie jeszcze kogo. Tak się dziwnie składa, że w demokracji trzeba być znanym. Może, gdyby pan Bogusław brał udział w X-Factorze albo w tańcu z gwiazdami miałby jakieś szanse, ale dwa miesiące to za mało, żeby wykreować polityka. Jakoś nieodparcie nasuwa mi się pewna refleksja. Otóż, gdyby 13 lat temu obowiązywało takie samo prawo co dzisiaj to przewrót pałacowy Fudalemu by się nie udał, po prostu nie miałby żadnych szans z prezydentem Makoszem. Ale wtedy wystarczyło zebrać większość kilku zaprzańców w radzie miasta i to się udało. Wracając do pana Biegesza podoba mi się jego wyznanie wiary, ja też chciałbym wierzyć, że konsumenci żab jednak zainwestują w ER. Jednakowoż najwięcej do powiedzenia w tej sprawie będzie miał przyszły rząd dlatego będę głosował na Antoniego Motyczkę.

Czy prawdą jest, że p. Motyczka wycofa się z kandydowania ze względu na stan zdrowia?? Ponoć obecnie przebywa w klinice w Katowicach...

Francuzi z Carrefour mieli wybudować Rybnikowi lodowisko.Oczywiscie słowa nie dotrzymali a Fudali udaje że zapomniał.

Oj"pismaki,pismaki",niektórych internautów tego portalu należało by posadzić do przedszkola.
Moim zdaniem na kandydata do Senatu proponowałbym P.Makosza i P.Biegesza,zaś z tych dwojga to pierwszenstwo dał bym Biegeszowi,który ma dużą wiedzę i doświadczenie,no i szerokie kontakty w biznesie.

themaniec ale przecież na spotkaniach p.Biegesz o tym wspomina l że senat po przekształceniu w izbę samporządową ma ulec likwidacji

senat do likwidacji ,nie do przekształcenia...państwa nie stac na utrzymywanie instytucji która nie przynosi zadnych efektów...

werkk p.Biegesz bez względu na wynik ma swje 5 minut masz do niego anse powiedz mu to w twarz porozmawiaj może zmienisz zdanie ale ty zawsze pozostaniesz tylko tchórzliwym werrkiem to łatwe prawda

argon jak będzie okazja to bądź pewny ze się go zapytam o to co pisałem tu na portalu jak został pierwszy raz zgłoszony, może uda się dziś na festynie na elektrowni zapewne będzie, I uwierz mi Twoje puby obrażania mnie na mnie nie działają a kompromitują Ciebie tak postępują ludzie którym brak argumentów do dyskusji. Tak jak napisałem nie znam człowieka i nie zna go znaczna wiekszośc Rybniczan dlatego twierdze ze nie ma szans na dostanie się do Senatu. A jak jesteś zainteresowany co chciałbym wiedzieć o kandydacie to idź do archiwum tam napisałem moje pytania jedno z nich dotyczy emerytury w wieku odejścia miał 59 lat. I w którym roku został dyrektorem.

Makosz? Hehe, no bez jaj. To facet bez jakichkolwiek zdolności do porozumienia z kimkolwiek. Jak się mu sprzeciwisz to automatycznie jesteś jego śmiertelnym wrogiem. Makosz to byłby dobrym kandydatem na króla państwa,bo ma bardzo despotyczne skłonności, ale na senatora czy posła to żaden kandydat. Złośliwi mówią, że już znudziło mu się "zbijanie europalet" w swoim warsztaciku i dlatego chce się załapać na pensyjkę kilkanaście tysięcy miesięcznie za niecnierobienie, hehe. Czas pokaże jak będzie. Ja nie widzę w Makoszu dobrego kandydata na jakiekolwiek stanowisko, które wymaga rozmowy z kimkolwiek. Makosz uwielbia rozkazywać wszystkim, a ja się nie zgodzisz to od razu wojna.

teoria spiskowa brzmi tak: nie chodzi o to żeby pan BB dostał sie do senatu ,bo nie ma zadnych szans, celem pana AF jest przyblizenie sylwetki pana BB rybniczanom i juz od tej chwili przygotowywanie go do wyborów na prezydenta rybnika.Moze pan AF jak odejdzie chce miec swojego prezydenta w rybniku....by zyło mu sie lepiej .

Pamiętacie duet z bajki o Gumisiach - Toudi i Księciunio? Jakoś mi się to kojarzy, jak patrzę na publiczne "występy" pewnej dwójki, szczególnie kiedy ten jeden biega za tym drugim...

mi się nie podoba wypowiedź Pana Biegiesza odnośnie elektrowni i alternatywnych źródeł energii odnawialnej Może teraz to i jest tylko 30% udziału takich źródeł na rynku energii ale to raczej powód ku temu żeby je pomnażać i zmieniać kierunek polityki energetycznej. No przecież nikt przy zdrowych zmysłach mi nie powie, że nie warto. Bierzmy jak zwykle przykład z mądrzejszych i bogatszych państw jak Szwecja, Finlandia czy Austria.

Francuzi (jacy, którzy. skąd, gdzie?) zainwestują w mieście Rybnik? Hm...Intrygujące, choć istotnie mało prawdopodobne, niemniej wysoce nośne w przededniu tzw. elekcji...
Na Śląsku (G. Śląsku oczywiście) wskaźnik inwestycyjny (poważnych inwestycji) dotyczy w zasadzie głównie dużych aglomeracji i miast tzw. przelotowych, z pobliskim lotniskiem i wymiernym tranzytem. Jak widać odbywa się to tradycyjnie tj. Katowice, później Gliwice, Zagłębie.
Sądzę jednak, że wyłania się od lat pewien potencjał (wielopłaszczyznowo) w tym cywilizującym się i oczekiwanie, urbanizującym się miasteczku. Należy jednak (zgodnie ze zdrową wyobraźnią) permanentnie mierzyć siły na zamiary, nie "napinać się" (sugestia dla wielu kandydatów) i dostosowywać tzw. plany, oczekiwania, wyobrażenia i marzenia do widocznych, realnych możliwości miasta...

Czy pan Biegesz płaci za reklamę wyborczą czy też pan Funtdali po kościółku sponsorował tym razem kandydata ?

~saggio... a pokaż mi z kim rozmawia Pan Fudali oprócz p. Śmigielskiego i p. Ryszki?? Wyłącznie z własnym "ja"!!!

Teddy, święta racja! Uważam, że Prezydent to ignorant, despota, nieliczący się z nikim oprócz tych dwoje, o których piszesz.

Nie mam nic do Pana Biegesza. Fajny, sympatyczny człowiek. Ale nagle wszędzie go pełno. Okazuje się, że jest fanem speedrowera, fanem żużla, fanem kolarstwa. Gdyby zorganizowano mistrzostwa Rybnika w cymbergaja, to pewnie nagrody by wręczał Pan Biegesz i okazałoby się, że od dzieciństwa uwielbiał ten "sport". Gdyby w Rybniku wystąpił zespół Pink Floyd, to oczywiście Pan Biegesz by nam oznajmił, że od zawsze był fanem tej grupy i oczywiście pokazałby się na estradzie przed rozpoczęciem koncertu. Tak samo by zrobił, gdyby na estradzie pojawił się "zespół" Karpowicz Family. Dowiedzielibyśmy się, że Pan Biegesz uwielbia taką "muzykę". Panie Biegesz, jest Pan fajnym gościem, ale po co daje się Pan wkręcać w takie idiotyzmy ?