zamknij

Wywiady

Uczę się Rybnika

  - Moim atutem jest, że potrafię w Warszawie „tłumaczyć” Śląsk i śląskość. Jestem przekonana, że to jedno z ważniejszych zadań parlamentarzystów tego regionu. Proszę zobaczyć, jak zaczęły być postrzegane Kaszuby, od kiedy premier identyfikuje się z tym regionem i o nim mówi

 

- mówi Joanna Kluzik Rostkowska – liderka listy wyborczej Platformy Obywatelskiej w okręgu rybnickim.

Red.: Czy największym problemem Joanny Kluzik-Rostkowskiej jest wiarygodność? To słowo wyborcy odmieniają przez wszystkie przypadki gdy mowa o transferach politycznych, jakie były Pani udziałem w minionych kilkunastu miesiącach?

Joanna Kluzik-Rostkowska: Jeśli ktoś zada sobie trud prześledzenia tego, co myślałam i mówiłam przez ostatnie kilka lat, to powinien dojść do wniosku, że Kluzik-Rostkowska jest stała w swoich poglądach. Przez wszystkie lata mojej aktywności politycznej tak samo myślałam m.in. o polityce rodzinnej, udziale kobiet, nowoczesnych instrumentach rynku pracy. Przykład? Właśnie pracuję nad elementami programu Platformy w zakresie polityki społecznej. Okazuje się, że przez ostatnie 4 lata rząd Donalda Tuska wdrażał projekty ustaw i pomysły przygotowywane przeze mnie – jako poprzedniczki dzisiejszej minister. To też dowód, że moje poglądy zawsze bliskie środowisku, w którym dzisiaj jestem. Moje – jak pan to powiedział – transfery polityczne wynikały więc z tego, że w realizacji swoich wizji politycznych chcę być skuteczna.

Jako polityk, którego idee bliskie były Platformie o mało nie doprowadziła Pani do tego, że prezydentem kraju został największy rywal tej partii, czyli Jarosław Kaczyński...

Prezes Kaczyński zaprosił mnie do pełnienia tej funkcji, bo widział we mnie osobę ukierunkowaną na porozumienie, kompromis, a nie konfrontację. Co więcej, sam w kampanii zaczął mówić innym, racjonalnym głosem. Życie pokazało, że to nie ja oszukiwałam, ale druga strona. To nie ja się zmieniłam po wyborach, ale zmienił się Jarosław Kaczyński i PiS.

Czy sugestie prezesa Kaczyńskiego, że w czasie kampanii był innymi człowiekiem, bo był pod wpływem leków, zabolały Panią?

Nie tyle zabolały, co zdziwiły. Absolutnie odrzucam tę tezę. Po prostu po wyborach zmienił kurs i niech wyborcy rozstrzygną jak ocenić takie zachowanie.

Nie minęło kilka miesięcy od odejścia z PiS-u, a zostawiła Pani partię, którą sama założyła, czyli PJN...

Wracamy do początku rozmowy. Jestem wierna swoim ideom i odeszłam z PJN, bo nie widziałam dalszej możliwości ich skutecznej realizacji. Tworzyłam PJN z intencją, że będziemy alternatywą dla PiS, wyraźnie odetniemy się od PiS-u i unikniemy łatki bycia „PiS-bis”. Niestety, w partii zaczęła przeważać tendencja „miękkiego” kursu wobec partii Kaczyńskiego. Efektem takiej strategii było minimalizowanie swoich szans na dostanie się do parlamentu i jednoczesne „nabijanie” głosów PiS-owi. Zalazłam się w swoistej pułapce politycznej, na którą nie chciałam się zgodzić. Uważałam, że szansę na aktywność PJN na scenie politycznej po wyborach byłaby większa gdybyśmy szli do tych wyborów pod własnym szyldem, ale na listach PO. Moi koledzy nie poparli tego pomysłu, więc odeszłam.
Startuję z PO, bo w poglądach zawsze mi do tego środowiska było blisko, w dodatku nie mam wątpliwości, że w tych wyborach tak naprawdę ścierają się dwie wizje Polski. Podpisuję się obiema rękami pod wizją Donalda Tuska – Polski nowoczesnej, otwartej na innych, rozumiejącej i szanującej regionalne specyfiki. Po drugiej stronie mamy strach przed „zakamuflowaną opcją niemiecką” i przeświadczenie że tzw. „żoliborska inteligencja” wie lepiej, czego nam wszystkim potrzeba.
 
Platforma delegowała Panią do startu w wyborach w okręgu rybnickim. Dostało się Pani, jako „spadochroniarce”... Pojawiają się pytania, co osoba kojarzona z Warszawą ma do zaoferowania mieszkańcom Rybnika i okolic?

Jestem zadziwiona tym, że określa się mnie jako osobę „nie stąd”. Z dziada pradziada jestem Ślązaczką, urodziłam się w Katowicach i choć pół życia mieszkam w Warszawie, to doskonale znam problemy Śląska.

Ale jednym z osiągnięć naszej demokracji jest to, że rybniczanie, przynajmniej w odniesieniu do polityków, mają prawo powiedzieć, że „nasz człowiek” to ten z Rybnika, a nie z Katowic...

Zgoda. Proszę mi jednak uwierzyć - odnajdę się w sprawach Rybnika, Jastrzębia, czy Wodzisławia, bo znam specyfikę Śląska. Uważam również, że mam inny atut – potrafię w Warszawie „tłumaczyć” Śląsk i śląskość. Jestem przekonana, że to jedno z ważniejszych zadań parlamentarzystów tego regionu. Proszę zobaczyć, jak zaczęły być postrzegane Kaszuby, od kiedy premier identyfikuje się z tym regionem i o nim mówi.
Oczywiście, przyznaję, że dopiero uczę się problemów okręgu. Pilnie jednak nadrabiam zaległości, rozmawiam, dowiaduję się, słucham. Nie ukrywam, że przydatne w tym jest również moje doświadczenie dziennikarskie.

Co jak dotąd udało się Pani usłyszeć od rybniczan?

Między innymi, że trzeba doprowadzić do nieodpłatnych przejazdów autostradą A1 w ramach aglomeracji, bo proponowane rozwiązania są absurdalne. Rozmawiałam wczoraj na ten temat z ministrem finansów. Odpowiedź mnie ucieszyła. Budżet państwa chce czerpać pieniądze z autostrad, ale jest zainteresowany wyłącznie opłatami za ruch długodystansowy. Ruch lokalny musi być z tego wyłączony. Do rozstrzygnięcia pozostaje tylko kwestia techniczna. Świat radzi sobie z tym na kilka sposobów, minister powołał się na bliskie mu rozwiązania londyńskie – tam po prostu zainstalowano kamery.

Co jeszcze ma pani do zaoferowania mieszkańcom regionu?

Uważam, że potrzebne są programy aktywizacji zawodowej i gospodarczej, które uniezależniłyby mieszkańców tego regionu od zatrudnienia w kopalniach i spółkach związanych z kopalniami. I tutaj wchodzimy w problematykę przeniesienia spraw lokalnych na poziom centralny. Ta aktywizacja nigdy nie będzie możliwa jeśli nie pozwolimy na zaistnienie na rynku pracy agencji zatrudnienia, nie będziemy skuteczniej pomagać małej przedsiębiorczości czy rzemiosłu. Uważam, że mam wiedzę i doświadczenie, które pozwoli mi skutecznie walczyć o te sprawy w sejmie i rządzie. Jednak mam też pomysły jak tę ideę realizować lokalnie. Marzy mi się wdrożenie takiego programu praktyk dla studentów, na przykład Akademii Ekonomicznej, który doprowadziłby do tego, że absolwenci nie będą „produkować” prac licencjackich i magisterskich na oklepane tematy, ale będą w nich poruszać konkretne problemy gospodarcze i biznesowe naszego regionu, będą tworzyć biznesplany nowych przedsięwzięć.
Z mojego rozeznania spraw regionu rybnickiego wynika również, że ta aglomeracja potrzebuje zintegrowanego transportu zbiorowego. Mam tu na myśli nie tylko jedną komunikację autobusową, jak KZK GOP, ale system połączonego transportu autobusowego i kolejowego. Wiem, że to zadanie dla samorządów, ale trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego przez ostatnie 20 lat tutejsi szefowie miast nie dogadali się w tej kwestii. Być może parlamentarzyści i władze województwa mogliby pomóc zrealizować ten ważny projekt.
Ponadto, jeśli zostanę posłem tego regionu, chcę wspierać działania na rzecz promocji śląskiego języka i kultury. Dziwię, że pożyteczne działania podejmowane przez Ruch Autonomii Śląska w tej kwestii nie uzyskały w Rybniku szerszego poparcia.

Czy to znaczy, że wyborcy w Rybniku będą mogli z Panią pogodać po śląsku?

Ja, jo godom po ślonsku.

Jak będzie wyglądała Pani kampania? Została Pani chłodno przyjęta przez lokalny aktyw PO. Czy ktoś z lokalnych struktur Pani pomoże?

Polityka budzi emocje, tak już jest. Fakt rywalizacji między kandydatami jednej listy, nie jest niczym nienormalnym. Każdy z 18 kandydatów chce zostać posłem i walczy o głosy wyborców. Jednak moja rola jest inna. Jako jedynka na liście muszę zabiegać nie tyle o głosy dla siebie, ile dla całej listy. Jestem przekonana, że na mojej aktywności skorzysta cała Platforma w regionie. A jak konkretnie zamierzam przekonywać wyborców do głosowania na PO? Przede wszystkim przez bezpośrednie spotkania z wyborcami. Tę formę komunikacji z ludzi lubię najbardziej i krótki czas kampanii wyborczej zamierzam poświęcić na odwiedzenie wszystkich miast i gmin w regionie.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Wacław Wrana

Joanna Kluzik-Rostkowska – urodziła się w 1963 roku w Katowicach. Absolwentka Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 80-tych XX wieku była działaczką Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Dziennikarka i redaktorka m.in. Tygodnia „Solidarność”, „Ekspresu Wieczornego”, „Wprost”, „Przyjaciółki”. Dziennikarka śledcza i korespondent zagraniczny mediów (Bośnia, Czeczenia).
Od 2004 roku polityk Prawa i Sprawiedliwości. W latach 2005-2007 była najpierw wiceministrem, a potem ministrem Pracy i Polityki Społecznej. Od 2007 roku poseł na Sejm RP. W 2010 roku była szefową sztabu kandydata na prezydenta Jarosława Kaczyńskiego. Również w 2010 roku wystąpiła z PiS-u i założyła ugrupowanie Polska Jest Najważniejsza. W 2011 roku wystąpiła z PJN i została członkiem klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. W tegorocznych wyborach startuje z 1. miejsca listy PO w okręgu rybnickim.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (45):
  • ~ 2011-08-25
    16:40:04

    0 0

    Ciekaw jestem który Rybniczanin przy zdrowych zmysłach zagłosuje na tą panią? No może jedynie pan Marek Krząkała i jego rodzinka, gdy dostaną takie polecenie służbowe od Donalda Tuska:)

  • ~alojz rybnik 2011-08-25
    17:41:56

    0 0

    ta osoba z calych sil pracowala nad tym aby J. Kaczynski zostal prezydentem- ten fakt eliminuje ja jako kandydata PO.
    PIS, PJN, PO i co dalej??

  • ~norton 2011-08-25
    19:32:50

    0 0

    spadochroniarzom dziekujemy !

  • ~ketchup 2011-08-25
    19:53:13

    0 0

    Czy nie macie już dość POPiSu głosuj na SLD!! Na Senatora też mamy rodzinny POPiS.

  • ~Jaro 2011-08-25
    20:07:04

    0 0

    cała ta sytuacja to tylko dowód na to o czym już wiele razy pisałem. Rybnicka platforma jest tak marna i bezwartościowa, że Rybnik stał się miastem dla spadochroniarza. Nie dziwi ten fakt w mieście, w którym do PO należy "śmietanka" czyli potencjalni bezrobotni socjolodzy czy pedagodzy. Nawet partyjna wierchuszka woli na jedynce mieć taką chorągiewkę aniżeli marionetkę.

  • ~ 2011-08-25
    20:26:53

    0 0

    fudali tez przygarnal spadochrona z zor-kopera i co pieski szewca?

  • ~Luk 2011-08-25
    21:26:24

    0 0

    SLD dziękujemy, rządzili przez prawie 50 lat /z małą przerwą/ i efekty mamy do dziś

    PiS wiadomo, podział polaków w regionach, w grupach społecznych, nawet w rodzinach - dziękujemy, ale nigdy więcej

    PO - bez rewelacji, ale z barku rozsądnej i mającej szanse na rządzenie alternatywy wybieram względny spokój i powolny ruch do przodu

  • ~ 2011-08-25
    21:36:26

    0 0

    Ten wywiad ma pokazać jej ludzką twarz, że kobita jest stąd, jest fachowcem itd. Jeśli zalegitymizujemy takie podejście, będą pokusy różnych partii do dalszych zrzutów. Uważam, że takie działanie powinniśmy napiętnować i pokazać lokalną solidarność w wyborach. Również PIS-owcy - przypominam Wam Wójcika z Katowic. Pani Kluzik jest może fajną babką, celebrytką, ale powinna startować z Katowic. Tutaj nie ma żadnych związków! Portal rybnik.com.pl nie popisał się tym wywiadem, tym bardziej przykro, że to lokalny portal. Media kreują rzeczywistość i muszą być świadome swej siły i skutków. Mam nadzieję, że po raz pierwszy te wybory pokażą słabość takiego traktowania wyborców, dołów partyjnych i obecnych parlamentarzystów przez decydentów z władz partii. WSPIERAJMY SWOICH BEZ WZGLĘDU NA OPCJE POLITYCZNĄ!

  • ~ 2011-08-25
    22:38:33

    0 0

    co Krząkała zrobił dla rybnika przez te kilka lat jako poseł?

  • ~cige 2011-08-25
    22:45:33

    0 0

    Z całym szacunkiem, bardzo przepraszam ale to spadochroniarzem jestem JA. A ta Pani nie ma tu żadnych szans. Ale ordynacja wyborcza zrobi swoje. No chyba że PO nie dostanie w ogóle dużo. Więc ludzie zacznijcie myśleć.

  • ~norton 2011-08-25
    22:50:29

    0 0

    Niniejszym chcialem przeprosić kolegę spadochrona! Nie jego wina, że przywiało tę kobite A uczyć Rybnika trzeba się całe życie a nie przed wyborami.!

  • ~MIA.PL 2011-08-26
    00:09:58

    0 0

    Spadochroniarzami to jest wielu mieszkańców naszego regionu. Wiele ludzi to ' imigranci ' z innych regionów Polski.
    Nikt nie postrzega Tuska czy Palikota, że są wielkimi spadochroniarzami, nie są przecież warszawiakami. Wolę oddać głos
    na tą panią, niż na listę nauczycieli. A pozatym do głosuję na Ruch Poparcia Palikota i osobom, które nie są przekonane do PO
    czy hipokrytę SLD też radzę to zrobić. Pozdrawiam Serdecznie.

  • ~werkk 2011-08-26
    08:07:14

    0 0

    Z przykrością stwierdzam że Rybnickie PO pozwalając sobie na decydowanie o tym kto znajdzie się na liście wyborczej Warszawie przegrało najbliższe wybory. Przegrać to nie wstyd, ale przegrać przed startem to nie tylko wstyd ale przede wszystkim głupota. Nikt nie wybierze na przywódce słabego Kto pozwoli sobie przypadkowej osobie która przed wpisem na listę nawet widokówki z Rybnika nie widziała na decydowanie o mieście w którym mieszka. Wyborca oczekuje od tego którego wybierze siły i zdecydowania bo tylko taka osoba możne być przywódcą. Przyjąć rozkaz Warszawski o tym kto zostanie jedynkom na liście z opuszczonymi głowami i podkulonymi ogonami skutecznie przekonaliście wszystkich wyborców o swojej słabości. Mam nadzieje ze wyciągniecie z tej sytuacji wnioski.

  • ~gorkaz55 2011-08-26
    08:16:01

    0 0

    Przeciesz ta kluzik to polityczna latawica dla kariery i pieniędzy zkuma się z diabłem a co dopiero z ryszawym Tuskiem lepiej będzie jak pujdzie tam skąd pszyszła t. Teraz przed wyborami wszyscy wiedzą i co warzne jest dla Rybnika a po wyborach możecie mnie pocałowa Głęboko tak z każdym politykiem jest .

  • ~ 2011-08-26
    10:15:42

    0 0

    Jakiś czas temu pracowałem w Anglii. Byli tam Polacy z różnych części kraju. Kiedyś na imprezie kiedy byliśmy już mocno wstawieni zaczęliśmy rozmawiać o stereotypach ludzi z różnych zakątków Polski. Usłyszałem wtedy od znajomych z Gdańska i Łodzi, że ich zawsze uczono, że "Ślązacy to ludzie sprzedajni, sprzedaliby siebie i Ciebie". Bardzo mnie to wówczas zaskoczyło, ale nie wziąłem tego do siebie bo zacytowali to naprawdę dobrzy znajomi. Kiedy śledziłem w telewizji odyseję partyjną pani Kluzik, która się po prostu w sposób wulgarny sprostytuowała, przypomniał mi się ten cytat. Smutne jest, że ta kobieta odwalając takie szmaciarstwo nie przestaje podkreślać swoich śląskich korzeni. Wstyd. Tak się rodzą stereotypy.

  • ~dav 2011-08-26
    10:27:36

    0 0

    http://www.tvn24.pl/12690,1715214,0,1,palikot-moi-ludzie-nie-beda-sie-kuic-politycznie,wiadomosc.html -->> pozdrawiam

  • ~777lok777 2011-08-26
    12:51:34

    0 0

    Obyśmy się nie zdziwili. Pani Kluzik-Rostowska w tym wywiadzie kolejny raz udowadnia, że jest genialnym pearowcem i dyplomatką. Zna się na rzeczy i będzie chciała postawą ofiary świadomej swoich wad zyskać głosy Rybniczan. I na moje oko to może tych głosów zyskać bardzo dużo. Już może możemy przeczytać komentarze ludzi którzy nie będą głosować na SLD bo nie warto, na PiS bo mają ich dosyć, na PJN bo są za mali i za bardzo podobni do PiS, na RPP (Ruch Poparcia Palikota) bo są zbyt ekstrawaganccy (delikatnie mówiąc). Więc wybiorą mniejsze zło i oddają głos na PO bo wolą spokój, dyplomację, tolerancję ale i mały postęp niż kłótliwość, zażartość i wrogość. Na tym zresztą reszta PO też przejdzie, nie tylko w Rybniku. Ludzie tacy jak my którzy mają czas i dostęp do neta i mają chęci żeby dowiedzieć się czegoś o politykach i przemyślą na kogo głosować jest mało, bardzo mało. Większość wybiera kandydata przed wrzuceniem kartki do urny i najczęściej wybiera tego którego nazwisko znajomo lub ładnie brzmi. Ja życzę powodzenia i sukcesów wszystkim kandydatom, bez względu na opcję polityczną.

  • ~charlie 2011-08-26
    12:52:38

    0 0

    Czas w końcu powiedzieć STOP temu dziadostwu jakie uprawia się na Wiejskiej przez 20 lat. Wybieram WOLNOŚĆ, zresztą dobrze o tym wiecie :)

  • ~tiiki 2011-08-26
    14:40:48

    0 0

    Pani Joanno, nie ma Pani czego szukać w Rybniku :)

  • ~werkk 2011-08-26
    16:23:52

    0 0

    Rybniczanie w sejmie potrzebują kogoś kto zna problemy miasta. Pani zna Rybnik z widokówki. Moim zdaniem jest Pani obojętne z jakiej partii oraz z jakiego miasta pani wystartuje ważne aby być w sejmie i korzystać z wszystkich przywilejów i pieniędzy jakie przysługują posłom. Doskonale Pani wie ze w Polsce polityka to najlepsze źródło dochodu, nie wymagające żadnej umiejetnosci wystarczy umiejętność obiecywania raz na 4 lata wiedzy a potem Rybnik Pani przestanie interesować. Ja wierze w mądrość Rybniczan mam nadzieje że nikt na panią nie odda głosu.Mamy w Rybniku kilkaset osób godnych bycia posłem.

  • ~werkk 2011-08-26
    16:38:43

    0 0

    Dla mnie jedyna godną posiadająca honor osobą jest Starosta rybnicki Damian Mrowiec który nie boi się mówić głośno tego co wszyscy myślą. Nie wystraszył się szantażu dlatego go ukarano wycofaniem z listy jego protegowanej.

  • ~aquarius 2011-08-26
    18:26:40

    0 0

    Pani JKR rzeczywiście rok temu próbowała wcisnąć nam g... w kolorowym papierku i niemal jej się to udało. Jestem jednak skłonna uwierzyć w to, że dała się nabrać na łagodny wizerunek prezesa, tak jak zdecydowana większość tych którzy na niego głosowali. A bajeczki o prochach niech opowiada Alikowi na dobranoc, bo to wyjątkowo sprytny i wyrachowany typ. Jak myślicie - dlaczego prowadzenie kampanii zaproponował właśnie Pani Joannie? Bo doskonale wiedział, że gdyby to był ktoś typu Kempa czy Brudziński to nie byłoby tak łatwo; wiedział też że JKR cieszyła się sympatią nawet u przeciwników PiSu, ja ją uważałam za najbardziej normalną i dziwiłam się co robi wśród tych oszołomów.

  • ~Arteks 2011-08-26
    19:32:18

    0 1

    @werkk - nie wiem czemu ciągle zarzucasz Kluzik że nie zna Rybnika, a ten który go zna czyli twój kolega - Krząkała dla tego samego Rybnika ABSOLUTNIE nic nie zdziałał przez 4 lata!!! Kiedy były problemy do rozwiązania - też nie pomagał ich rozwiązywać. I nawet się tego specjalnie nie wstydziliście pisząc, że poseł "nie jest od załatwiania". Bez sukcesu przekonywałem was z jarem, ziupem i kilkoma innymi osobami, że posłowie z innych miast czy okręgów lobbują za swoimi miastami. Krząkała niestety nie. Poza tym niech to co się stało wprowadzeniem na jedynkę Kluzik będzie jakąś lekcją pokory dla Krząkały który był absolutnie oddany swojej partii, a zapomniał przez kogo został wybrany.

  • ~Arteks 2011-08-26
    19:42:05

    0 0

    DO PANI KLUZIK - która na pewno przeczyta te opinie Rybniczan. Jednym z problemów jakim nie mogli podołać parlamentarzyści z naszego regionu to sprawy kolejowe. Oczywiście kolej nabrzmiała ostatnio do problemu ogólnokrajowego ale w Regionie Rybnickim o pomstę do nieba wołają trzy sprawy które rozwiązać może tylko silny lobbing poselski: 1) kwestia połączeń dalekobieżnych finansowanych przez Min. Infra. w tej chwili cały region rybnicki który zamieszkuje pół miliona mieszkańców ma tylko jeden pociąg do Warszawy odjeżdżający po południu, wyżebrany przez liczne skargi samorządów, stowarzyszeń, samych mieszkańców i posła Gadowskiego który jako jedyny autentycznie zaangażował się w tą sprawę. Dlaczego dużo mniejsze ośrodki typu chociażby Przemyśl czy Nowy Sącz mogą korzystać z calkiem dobrych połączeń, a Rybnik, Racibórz, Żory nie? 2) kwestia totalnie zaniedbanych linii kolejowych. Poza w miarę wyremontowaną linią Rybnik-Katowice - wszystkie inne są w stanie kiepskim lub fatalnym. W całej Polsce pełno remontów, na remonty torowisk wydano ostatnio kilka miliardów złotych - dlaczego nie na linie Rybnik-Kędzierzyn, Rybnik-Pszczyna, Rybnik-Gliwice czy Rybnik-Chałupki? 3) samorządy bezskutecznie od lat chcą przejąć dworce kolejowe, PKP Nieruchomości zachowuje się jak pies ogrodnika - sam nie wyremontuje, doprowadzając budynki do ruiny - ale samorządom nie przekaże. Ten problem mają w Wodzisławiu, Żorach, Raciborzu czy Czerwionce - dworce straszą a samorządy nic nie mogą.

  • ~ 2011-08-26
    23:34:25

    1 0

    Arteks jesteś idiotą. Jakbyś trochę w necie posznupał to byś zauważył, że Rybnik po raz pierwszy od kilku lat ma bezpośrednie połączenie z Warszawą - sam wnioskowałeś. 2. powróciła Szyndzielnia do Wrocławia 3. wyremontowano wiadukt nad Mikołowską, drugi tor do 2014, 4. pojawiły się naciski na marszałka ws. flirta na linii Rybnik-Katowice itd.poszukam jeszcze trochę to Ci napiszę więcej. Nie mówię, że jest idealnie, ale mówienie że Krząkała jedyny poseł PO z Rybnika nic nie załatwił jest skrajnie nie uczciwe!

  • ~ 2011-08-26
    23:38:44

    0 0

    a Kluzikowa nie ma zielonego pojęcia o naszym regionie. Spytaj jak funkcjonowała w regionie z którego została wybrana w 2007 r. i co tam załatwiła. Myślę, że sie nie mile zaskoczysz. Idiota z Ciebie, politykierstwo uprawiasz i zaśmiecasz ten portal. Nie bierz więcej.

  • ~cige 2011-08-26
    23:42:36

    0 0

    Arteks kolego nie samymi kolejami ludzie jeżdżą. A do Pani Kluzik - dlaczego Pani była w PiS i w rządzie PiSu, brała Pani za to pieniądze, czyli czerpała korzyści. Ktoś Panią powołał na stanowisko w rządzie. Więc Pani miała z tego profity. I tak się żyło. Potem nagle coś nie pasuje, coś się nie podoba i wielkie bum, konferencje prasowe, bunt i informacje o powołaniu nowego ugrupowania. Pojawiło się więc PJN które miało zapewnić niszę "rynkową" w polityce - mogło by się udać ale od początku projekt uważam że był spalony. Po pierwsze - waliło was to że nikt powaznie nie pomyślał nad utworzeniem poważnej nazwy nowego ugrupowania. Potem nagle jakieś kłótnie, lansowane zachowania ludzi którzy myśleli że są kimś. I nagle Pani odejście. Z Prezesa PJN? To fajny scenariusz dla agentów i uśpionych spiochów jak się coś rozmontowywuje. Nowa, silna partia na pewno by zaszkodziła i Po i PiS. Teraz jest Pani po stronie tych, przeciko którym Pani była w polityce. Podobnie jak Sikorski - wpierw minister i w PiS a potem w PO. Czyli można? Mozna ale za jaką cenę? Mam nadzieję żeludzie tym razem będą mądrzy głosując jak trzeba. Zresztą w Rybniku to tylko wiarygodny jest były Prezydent Rybnika Józef Makosz. Pozdrawiam.

  • ~werkk 2011-08-27
    06:36:48

    0 0

    Arteks jestem przekonany że o tym jak za Naszym Miastem lobowała by pani Kluzik Rostowska się nigdy nie dowiemy. Skąd wiem ze pani K.R. nie zna Rybnika a stad że czytam prasę w której sama to powiedziała że w Rybniku nigdy nie była a najbliżej Rybnika była w Jastrzębiu w latach 80. Dlatego też uważam że w Rybniku mamy przynajmniej kilka set osób (i tu informacja tylko dla Ciebie nie koniecznie związanych z partiami) związanych od pokoleń z Rybnikiem którzy mogliby dobrze jak to napisałeś lobować a ja dodam reprezentować w Sejmie. Osoba która z dnia na dzień zmienia partie a za tym i poglądy raczej nie ma zamiaru kogokolwiek reprezentować za wyjątkiem samej siebie taki ktoś po prostu zrobił sobie z polityki bardzo dobre źródło dochodu. Dlatego jestem gotów założyć się z Tobą że po wyborach ta Pani momentalnie przestanie interesować się Rybnikiem i to do tego stopnia że nie zobaczysz ja przez kolejne 4 lata, dlatego obojętnie co byś nie napisał o Marku nie możesz napisać że nie widzisz go w Rybniku . pozdrawiam

  • ~ 2011-08-27
    09:44:15

    0 0

    (`) (`) (`) zapalmy świece dla Rybnickiej platformy. W końcu pozbyliśmy się tego dziadostwa z naszego kochanego miasta, w końcu Rybniczanie przejrzeli na oczy:) teraz może być już tylko lepiej:)

  • ~hanys960 2011-08-27
    11:43:09

    0 0

    Spadochroniarzom dziękujemy a kabociorzom tym bardziej mamy swoich na których będziemy głosować na przykład na senatora Józef Makosz

  • ~ 2011-08-27
    12:31:10

    0 0

    (`)krząkała(`)

  • ~jolka43 2011-08-27
    16:22:57

    0 0

    Witam! Napewno nie zagłosuję na P.Kluzik.Zgadzam się z weerkiem.A co ta kobieta może wiedzieć o problemach Rybniczan...Nauczyć się może wielu pojęć ,ale NIE Rybnika,Rybnik trzeba poprostu kochać...Mam na kogo głosować... Pozdrawiam

  • ~Arteks 2011-08-27
    20:22:27

    0 0

    @werkk - jeśli się na kimś zawiodło to trudno potem się do takiej osoby przekonać. Byłem zwolennikiem Krząkały 4 lata temu - teraz już nie. Poseł musi robić wszystko co tylko może dla okręgu z którego został wybrany. Oceniając jego działalność sejmową, samorządową i partyjną stwierdzam jedno - Marek się do tego nie nadaje mimo, że to skądinąd sympatyczny i prawy człowiek. Owszem widzę go w Rybniku werkk ale zawsze przy okazji jakichś trzeciorzędnych akcji które w żaden sposób nie pomagają w niczym w rozwoju i pomyślnoci naszego miasta @muczaczos - no cóż, twoje wpisy nigdy nie należały do mądrych toteż nie mam powodu aby czuć się obrażony twoim kolejnym durnym popisem. Szkoda, że nie stosujesz się do zasady: Głupi gdy milczy za mądrego ujdzie. Tym bardziej, że nie masz zielonego pojęcia o czym sam próbujesz pisać. Bo połączenie do Warszawy poranne nie wróciło, a popołudniowy jeździ od 01.06.11, a nie od kilku lat jak piszesz i to wyłącznie dzięki ciągłym pismom samorządowców do MI oraz dużym zaangażowaniem posła Gadowskiego. Swoją drogą jeden pociąg na półmilionowy region to śmieszne jest. Kolej u nas funkcjonuje gorzej niż 4 lata temu i to jest konkretna sprawa do rozwiązania przez posłów następnej kadencji. Nie dajmy się na Śląsku traktować jak obywatele gorszej kategorii! @spadochron - jedni nie jeżdżą inni jeżdżą. Jedni chorują inni nie chorują. Jedni mają pracę inni jej nie mają. A zadaniem posła jest zajmowanie się różnorodnymi problemami wyborców.

  • ~MIA.PL 2011-08-28
    01:16:19

    0 0

    Nie jestem wielkim zwolennikiem PO, ale ciekaw jestem czy wy w ogóle wiecie jakie rybnik ma problemy, wielcy wyborcy.

  • ~ 2011-08-28
    08:13:38

    0 0

    1. Kluzik-Rostkowska (`)
    2.Marek Krząkała (`)
    Oto największe problemy Rybnika:(

  • ~ 2011-08-28
    15:22:18

    0 0

    Oto jesteśmy świadkami dyskusji na forum płatnych klakierów internetowych z biur politycznych, opłacanych z pieniędzy podatników. Zamiast pracy -PR.

  • ~piotrekdec 2011-08-29
    00:09:03

    0 0

    Arteks na linie Rybnik-Gliwice nie wydano pieniedzy byc moze dlatego ze takiej nie ma, oczywiscie jesli nie policzymy pozostalosci kolejki waskotorowej... : )

  • ~cavallo 2011-08-29
    01:05:15

    0 0

    Kluzikowa??? Precz z prostytucją polityczną!!! Gdzie jeszcze się ta Kluzikowa zapisze, byle by tylko być przy korycie???!!!

  • ~werkk 2011-08-29
    06:48:00

    0 0

    Arteks już widzę jak p. Kluzik Rostowska zajmuje się Twoimi problemami jeśli tak myślisz to jesteś naiwny. Polityk nie może skakać z partii do partii bo wtedy jest niewiarygodny skoro zawiodła się na prezesie Kaczyńskim miała doprowadzić do przejęcia przywództwa w tej partii ale znacznie łatwiejsze było ogłupić Warszawska PO wiec jej znaleźli miejsce pierwsze na liście w Rybniku i tu nie ukrywam fatalny błąd Rybnickiej PO który się zemści w najbliższych wyborach. Może tez być druga opcja robi się medialny cyrk po to aby swoich ludzi poupychać na listach innych partii po to aby po wyborach znów wszyscy się połączyli z partia macierzystą. Ta metodę zastosował BSR w ostatnich wyborach do Rady Miasta zresztą skutecznie. Natomiast jedno jeśli chodzi o p. Kluzik Rostowska jest w 100% pewne pieniądze przyzwyczaiła się do nich i jak sam piszesz o posłach aby mieć taka kasę nie muszą się mocno natrudzić i za nic nie odpowiadają no chyba że się który wpakuje w aferę to go ze względu na opinie publiczna wywalą. Zapewne znasz to "pokorne ciele dwie matki ssie" Ordynacja wyborcza jest fatalna o zmianie jej nie ma mowy bo zmienić by ja musieli Ci co z niej korzystają wiec jeszcze chwile to potrwa potem będzie rewolucja ludzie tego nie wytrzymają.To co pisałem kadencyjność na wszystkich strzeblach max 2 kadencje wybory jednomandatowe. zapewne nie będzie to idealne rozwiązanie ale lepszego nie znam.

  • ~norton 2011-08-29
    08:31:41

    0 0

    i tak dobrze, że w Rybniku nie kandyduje R. Czarnecki - ten zaliczył już wszystkie partie...

  • ~ 2011-08-29
    21:18:48

    0 0

    JKR mniejsze zło...

  • ~jolaw2 2011-08-30
    11:28:09

    0 0

    Ja na miejscu Pani Joanny wogóle wycofałabym sie z polityki bo takich " kabociorzy" chyba nikt nie poprze..oprócz niektórych konformistów , których tu zacytuje " dla wzglednego spokoju i powolnego ruchu do przodu" ..osoba która tak się wypowiedziała ekonomistą raczej nie jest i jest jak większośc ..z tańczących chocholi taniec..woli nie wiedziec , że idziemy nie powoli do przodu ale raczej bardzo szybko do tyłu.

  • ~aztecs 2011-08-31
    19:48:59

    0 0

    Ta pani jest żałosna. Tak jak zostawiała swoje ugrupowania tak szybko zostawi Rybnik i jego problemy. Ta Pani umie tylko brać nogi za pas.
    PS: Ciekawe gdzie jest zameldowana? By startować z Rybnika musi tu być zameldowana. Jakiś działacz partyjny dostał nakaz z góry by ją pod swój dach przygarnąć?

  • ~Don C. 2011-09-01
    23:24:52

    0 0

    "Ja,jo godom po Ślonsku" powiedziała JKRostkcośtam. Normalnie mie roz******** ! Nigdy kurde Joanno nie słyszałem!Zapewne dla kilku głosów takie jak ty kabociory nawet po hebrajsku by się zadeklarowały że poradzą!Wstyd dla Rybnika i regionu ta kandydatura!

  • ~serwer76 2011-09-06
    21:03:53

    0 0

    ta cała Kluzik-Rostkowska to tak jak KABAN byle się dostać do koryta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5374