Rozmawiając o dzielnicy Paruszowiec-Piaski nie sposób poruszyć na samym początku tematu zniszczonego zabytkowego dworca kolejowego. O tym obiekcie można by chyba napisać książkę.
Andrzej Oświecimski: coś w tym jest. W całej swojej dotychczasowej pracy jako samorządowca starałem się i nadal staram, aby obiekt dworca na Paruszowcu jako perełki architektonicznej został utrzymany, odrestaurowany i spełniał funkcję zabytku, pokazującym młodym pokoleniom jak to kiedyś ludziom żyło.
Kiedyś był tu duży obiekt – Huta Silesia, która zatrudniała 5 tys. pracowników. Spotykali się oni właśnie na tym dworcu – dojeżdżając do pracy z Bełku, Czerwionki-Leszczyn i innych okolicznych miejscowości. Obiekt żył, a potem czasy się zmieniły, zmienili się właściciele i dworzec został potraktowany po macoszemu. PKP też nie miał środków, by o niego zadbać.
Kiedy konserwator krajowy zdecydował o likwidacji obiektu to z prezydentem Adamem Fudalim stawaliśmy w obronie, nie pozwoliliśmy na jego zniszczenie. Chcieliśmy mieć pamiątkę tego, co kiedyś się działo w tej części Rybnika. Tu tętniło całe życie kulturalne – był dom kultury, lodowisko i basen.
Wiemy, kiedy ruszą długo zapowiadane prace remontowe?
Zanim odpowiem na pytanie, trzeba pamiętać, że dworzec jest zabytkiem. To oznacza, że podlega obostrzeniom konserwatora zabytków, a one zniechęcają inwestorów do działania – nie są oni przygotowani do tego typu remontów.
W ubiegłym roku mieliśmy pierwszy przetarg, jednak nie doszło do podpisania umowy ze względu na to, że wykonawca po prostu przestraszył się tych wymogów narzuconych przez konserwatora. Zapłacił karę i odstąpił.
Niedawno rozmawiałem PKP PKL – z panem dyrektorem Trojnarem. Powiedział, że szuka wykonawcy, tylko prosi by rozmawiać też z konserwatorem zabytków, żeby złagodzić obostrzenia. Jeżeli chodzi o PKP to już znalazło się trzech wykonawców, którzy czekają na podpisanie umowy.
Porozmawiałem więc z konserwatorem, zdradził mi, że będzie łagodnie do niektórych tematów podchodził, także do sprawy wykonaniu tego obiektu.
Dworzec na Paruszowcu ma szanse odżyć. Czy coś się zmieni w najbliższym jego otoczeniu?
Rzecz jasna dobrze by było, aby rozwijała komunikacja między dzielnicami: Paruszowiec-Północ. Chcemy zrobić przejście obok dworca – uruchomić ścieżkę rowerową, parking dla rowerów i samochodów tak, aby w szybki sposób przesiąść się z jednego środka transportu do pociągu.
Takie rzeczy robi się już na całym zachodzie, żeby zlikwidować zatłoczenie samochodowe w dużych miastach. Prezydent Kuczera zaakceptował moją propozycję.
Z innej beczki, bo już omówiliśmy temat dworca kolejowego: czy nie wydaje się Panu, że Paruszowiec nie był taką dzielnicą trochę zapomnianą przez władze miasta? A może było wprost przeciwnie?
W różnych czasach różnie to bywało. Jak przychodzi nowa władza, nie zadzieram z nią tylko staram się, aby zauważyła to, co jest potrzebne dla lokalnej społeczności. Przez tych 30 lat mojej pracy samorządowej dzielnica Paruszowiec-Piaski bardzo się zmieniła, staram się dalej, by te wszystkie okresy jej świetności powracały pomału i mieszkańcom żyło się dosyć przyjemnie.
Z jednej strony dzielnica nie narzeka na liczbę dużych firm – działa tutaj choćby Purmo czy Tenneco. Z drugiej jednak strony znajdujemy się na terenie byłego kąpieliska, z prawej strony widzimy staw. Aż się prosi, by zagospodarować cały ten obszar pod rekreację. Czy są plany, że kiedyś coś tu powstanie?
Tak, po pierwszym spotkaniu sprawozdawczo-wyborczym, prezydent wydał polecenie uporządkowania terenu, co już ma miejsce. Powstało pytanie: „co zrobić zamiast tego starego basenu?”. Padł pomysł, aby powstał skate park. Rozmawiałem z panem pełnomocnikiem Studentem i dowiedziałem się, że są już jakieś przymiarki co do tego. Jest nowy pracownik w wydziale architektury, który robi szkice, propozycje zagospodarowania obiektów opuszczonych, a zauważonych przez obecne władze.
Swego czasu przedstawiłem 5 koncepcji utworzenia lodowiska w niecce basenu, miałem już używane wyposażenie chłodnicze, ale zmieniła się władza, a koncepcje poszły na bok.
Jestem jednak cały czas zniesmaczony tym, że główne zakłady, które dotowały i uatrakcyjniały środowisko – czyli Huta Silesia, zakład mięsny czy mleczarnia zostały zlikwidowane. Powstało 3-pokoleniowe bezrobocie u młodych ludzi, którzy mieli tu sympatyczne zatrudnienie choć nie za duże pieniądze. Mieli za to pracę, inne zainteresowania i rozrywkę. Jednakże, to jest już przeszłość.
Skupmy się zatem na teraźniejszości. Po drugiej stronie stawu znajdują się błonia, jest pomysł aby zagospodarować te miejsce?
Oczywiście, we wrześniu będziemy agitowali całe społeczeństwo, aby głosowali w ramach budżetu obywatelskiego nad torem rolkowym na błoniach. To byłby 500-metrowy pas z oświetleniem i całą infrastrukturą.
Spokoju nie daje mi jeszcze ten staw, bo wygląda okazale i aż dziw, że nic się z nim nie robi.
Chwileczkę, jesteśmy blisko tamy, od której znajduje się zejście. Pan prezydent Kuczera z panem Studentem zaproponowali, aby w tym miejscu rozpoczynał się spływ kajakowy do zbiornika na elektrowni, a stamtąd do kolejki wąskotorowej w Rudach.
Co ciekawe, kiedyś miała tu iść obwodnica wschodnia, ale ten temat został zagłuszony drogą Pszczyna-Racibórz.
Czyli gdyby udało się to wszystko zrealizować, to wyszłoby całkiem ciekawe centrum rekreacyjne.
Liczę na to, że uda się zrealizować te zamiary. Martwię się tylko o to, by nie zmieniały się kierunki wraz ze zmianą władzy. Trzeba jednak sukcesywnie i powoli podchodzić do każdego tematu.
I to się chyba udaje, patrząc na to, że dzielnica prezentuje się ciekawie ze względu na rewitalizowane budynki, jak choćby ten na rogu Mikołowskiej i Przemysłowej.
Dzielnica stanowi taką enklawę, którą można wykorzystać do celów rekreacyjno-sportowych, odpoczynku. Marzy mi się, aby Paruszowiec stał się rybnickim Nikiszowcem. A czemu nie? Mamy tą samą materię zabytkową, podobną jak Katowice.
Dziękuję za rozmowę.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2015-07-22
17:13:36
Projekty,projekty i jeszcze raz projekty-------tylko realizacji nie widać.Dworzec predzej sie zawali niz będzie remontowany.O przebiciu przejscia pod dworcem nie przestane pisac bo władza nie chce o tym slyszec od stu lat.Mysle ze pan Andrzej powinien sie skupic na dworcu bo jest jeszcze w internecie jego zdjecie sprzed wyborów a nie zaczynac nowych mało realnych projektów. nowych projektow.
~Lateks 2015-07-22
22:57:48
"Co ciekawe, kiedyś miała tu iść obwodnica wschodnia," tylko szkoda że nikt nie widzi że ten projekt to była super fantazja projektantów.
Zupełnie nie realna i nie spełniająca swoich zadań "obwodnica". Co do basenu to może by wystarczył jakiś patrol SM co jakiś czas i chociaż by tam nie było jedno wielkie wysypisko śmieci.
~Arteks 2015-07-22
23:30:10
Radny Oświęcimski to człowiek z pasją. Mimo wieku zaangażowany i rozumie świetnie wiele różnych problemów. Jedną rzeczą mnie rozbawił. Tym sformułowaniem, że młodzi ludzie mieliby pracę w mleczarni czy zakładach mięsnych... Kto dzisiaj z młodych chciałby pracować w takich miejscach hehehe @lateks - całe szczęście że niektóre głupie pomysły nie są realizowane. Oczywiście że w tym miejscu lepszy będzie park niż obwodnica. To tak samo jak chciano nową drogę puścić wzdłuż Nacyny koło parku tematycznego bo byłoby absurdem samym w sobie bo kto chciałby wypoczywać w takim miejscu. No i po co równoległa droga do dwóch istniejących??? Dobrze że w tym przypadku nowe władze to zastopowały i jak ostatnio czytałem chyba w GR - żadnej drogi tam nie będzie, co najwyżej rowerowa. :)
~marcin_o 2015-07-23
08:08:40
Odnośnie dworca PKP Paruszowiec - proszę o zwrócenie uwagi, aby w zakresie remontu było wykonanie przejścia na ul. Żużlową - obecnie brakuje połączenia pieszego miedzy dzielnicą Paruszowiec-Piaski a Północ. Przejście pod wiaduktem na Wielopolskiej jest bardzo niebezpieczne - tam też można by spróbować zadziałać, aby wykonać dla pieszych i dla rowerzystów chodnik pod wolnym przęsłem. Irytuje mnie również fakt, że PURMO zawładnęło działką przed byłym basenem przy ul. Mikołowskiej i służy ona jako parking dla TIRów – przejeżdżając tam na rowerze można wjechać pod parkującą ciężarówkę –jeżeli to działka UM to jakim prawem te auta tam parkują – PURMO powinno rozwiązać sprawy swojej logistyki nie przez taką partyzantkę.
~___ 2015-07-23
08:10:35
~Arteks napisał "(...) młodzi ludzie mieliby pracę w mleczarni czy zakładach mięsnych... Kto dzisiaj z młodych chciałby pracować w takich miejscach " jakoś w czasie funkcjonowania tych zakładów pracowali i jakoś korona nikomu z głowy nie spadła, były to normalne miejsca pracy, tylko obecnie poprzez dziwną politykę edukacyjną,mamy braki fachowców w wielu dziedzinach (licea ogólnokształcące zamiast szkół o profilu zawodowym) a co druga młoda osoba chciałaby pracować w zarządzaniu i marketingu,
~___ 2015-07-23
08:34:12
a może by pan radny z 30 letnim stażem, wypowiedziałby się na temat władzy absolutnej sprawowanej przez siebie w Radzie Dzielnicy ? właśnie dlatego wielu wartościowych radnych poprzedniej kadencji zrezygnowało z udziału w kandydowaniu w obecnej kadencji, bo ich ,często świeże pomysły i tak nie miały szansy przebicia przez przewodniczącego który i tak, wzorem kolegi ze swojego ugrupowania - byłego prezydenta na zawsze rację,może powie też kilka słów na temat dziwnej zmiany terminu ostatniego festynu z soboty na niedzielę,a całkowitym zbiegiem okoliczności było to, że we wspomnianą sobotę wnuczka pana radnego brała ślub, chętnie też dowiedziałbym się o wieloletnich pracach radnego w komisji transportu zbiorowego, radny miejskimi autobusami nie jeździ i nie zauważa, że komunikacja miejska w dzielnicy jest po prostu nieefektywna i nie zachęca do korzystania z niej, może przydałaby się wysłać wspomnianą komisję na wycieczkę do miasta z dobrze funkcjonującą komunikacją miejską, kupić im po bilecie całodniowym, niech jeżdżą , patrzą, uczą się, może jakieś pomysły przeniosą na nasze podwórko, nie neguję wielu zasług dla rozwoju dzielnicy, ale czy to już nie pora, by przejść na zasłużoną emeryturę i zająć się prawnukami
~Arteks 2015-07-23
10:41:30
@~____ - miałem na myśli to że młodzi ludzie mają dość wysokie ego i nie chcą pracować za niskie stawki, a już w ogóle w zawodach które wymagają odpowiedzialności lub nie są prestiżowe. Wielu przedsiębiorców skarży się że nie potrafi znaleźć ludzi którzy potrafią coś robić - mimo bezrobocia. Zgadzam się z tobą w 100% odnośnie mankamentów naszej miejskiej komunikacji. W Rybniku nasz ZTZ dysponuje największym budżetem z wszystkich okolicznych miast, budżetem porównywalnym z Tychami - a oferta komunikacyjna jest dostateczna. Dojazd do zakładów w Paruszowcu nawet z tak dużej dzielnicy jak Nowiny - autobusami jest praktycznie niemożliwy... Dlatego też wszyscy jeżdżą tam autami i w godzinach szczytu cały Paruszowiec jest zatkany. Reforma komunikacji miejskiej w Rybniku to temat który powinniśmy cały czas poruszać i wreszcie zmusić władze miasta to potrząśnięcia śpiochami z ZTZ. Pojawia się niesamowity argument! Jeśli władze miasta uważają, że wydatek na koszykówkę w Rybniku 500 tys. zł to za dużo to ja się pytam - dlaczego tolerują to, że z rybnickiej komunikacji miejskiej prawie nie da się korzystać mimo że budżet ZTZ to 28 mln zł rocznie!!!!!!! @marcin_o @jureq - popieram was i proponuję zacząć działać w sprawie tego przejścia na drugą stronę. Jeśli nie da się tego zrobić w ramach remontu dworca to należy przemyśleć inne opcje i wykonać tam jakiś przepust koło dworca Paruszowiec aby mieszkańcy obu dzielnic mieli swobodne przejście i nie musieli przechodzić torem i nasypem.
~ 2015-07-23
10:58:40
Radny Oświecimski powinien pomyśleć wreszcie o starszych ludziach, którzy nie mają gdzie zrobić zakupów na Piaskach. Kioski handlujące głównie piwem, otoczone pijakami nie każdemu muszą się podobać. Aż prosi się o wybudowanie na Piaskach sklepu z prawdziwego zdarzenia. Ale o tym radny Oświecimski nie pomyślał. Najwyższy czas na emeryturę!
~ 2015-07-23
11:08:43
Czy radny Oświecimski ma na myśli sympatyczne zatrudnienie w Zakładach Mięsnych na Żorskiej?
~___ 2015-07-23
12:50:46
~Arteks jeżeli za wspomnianym przez Ciebie wysokim ego idą umiejętności połączone z wstrzeleniem się w lukę na rynku pracy, nie mam nic przeciwko i wysokim oczekiwaniom finansowym, rzeczywistość jest niestety często inna, obecnie ogólne wykształcenie idzie w parze z oczekiwaniami, a nie z wysokimi rzeczywistymi umiejętnościami