zamknij

Wywiady

Kominiarz to zawód zaufania publicznego

- Kominiarze są od tego, aby zapobiegać zdarzeniom takim jak zatrucie czadem, jeszcze wcześniej przed przyjazdem strażaków. Działamy prewencyjnie. Jeżeli ludzie dostosowaliby się do wszystkich zaleceń kominiarskich to i zatruć byłoby mniej – mówi Tadeusz Kominek, mistrz kominiarski z Rybnika.
Ogólnopolskie Święto Kominiarzy to pierwsze tego typu wydarzenie w regionie i w naszym mieście. Na czym ono polega?
 
Tadeusz Kominek: przede wszystkim biorą w nim udział kominiarze z całej Polski, są tutaj ze swoimi rodzinami. Są tu nawet osoby ze Szczecina, Warszawy czy Łodzi. Na początku udamy się na mszę w Bazylice św. Antoniego. Potem idziemy do ośrodka wczasowego na Stodołach i tam będziemy świętowali.

Jedynie chyba pogoda sprawiła kominiarzom psikusa?

Trochę tak (śmiech).

Czy zawód kominiarza należy do trudnych?

Czasami trudny, ale głównie odpowiedzialny. Jak wiadomo tlenek węgla jest bezbarwny, bezwonny i... zabija. Kominiarze są od tego aby zapobiegać zdarzeniom takim jak zatrucie czadem, jeszcze wcześniej przed przyjazdem strażaków. Działamy prewencyjnie. Jeżeli ludzie dostosowaliby się do wszystkich zaleceń kominiarskich to i zatruć byłoby mniej.

Czy każdy może zostać kominiarzem, trzeba spełniać jakieś określone warunki?

Osoba chcąca pracować jako kominiarz, powinna mieć co najmniej wykształcenie średnie techniczne. Oczywiście jest to też zawód rodzinny, który przechodzi z ojca na syna lub nawet na córkę, bo są kominiarki w Polsce. Ja zawód przejąłem po ojcu, pracuję jako kominiarz już 25 lat.

Czy mlodzi ludzie interesują się podjęciem pracy kominiarza?

Tak, np. mój syn skończył technikum budowlane, poszedł na studia i już u mnie pracuje. Widać, że młodzi garną się do tego zawodu.

Co musi mieć kominiarz, żeby sprawować swoją pracę?

Przede wszystkim musi być sprawny i niekarany. Kominiarz to zawód zaufania publicznego, bo wchodzimy do mieszkań. Wykształcenie też ma spore znaczenie. Zauważyłem, że pojawia się u nas coraz więcej osób po ukończonych studiach wyższych.

Kominiarz powinien mieć również przy sobie odpowiednie przyrządy do pracy. Mamy XXI wiek, mamy kamery, czujniki tlenku węgla, otaczamy się wśród nowoczesnych technik kominiarskich.

To oznacza, że musicie znać pojawiające się nowinki techniczne.

Dokładnie, cały czas musimy się doszkalać – przynajmniej dwa razy w roku. Wszystko idzie do przodu, zwłaszcza kiedy techniki kominiarskie przychodzą do Polski z Niemiec czy Szwajcarii. Tam kominiarstwo stoi na trochę wyższym poziomie, ale my ich powoli doganiamy.

Często ostatnio słyszy się o fałszywych kominiarzach. O co w tym wszystkim chodzi?

Ci fałszywi przychodzą do domów, naciągają ludzi. Ostatnio okazało się, że okradli pewną babcię w Boguszowicach. Podszywają się pod kominiarzy pod pretekstem sprzedaży kalendarzy. Wyłudzają pieniądze i nie mają prawa nosić munduru, który jest patentem zastrzeżonym. Psują nam przez to opinię.

Często dochodzi to tego typu zdarzeń w Rybniku?

Regularnie przez cały rok. Jeżeli już komuś zależy na kalendarzu to zapraszam do siebie – dam taki za darmo.

O ile się orientuję, każdy kominiarz ma legitymację.

Tak jest. Każda osoba w tym zawodzie ma dokument potwierdzający jego tożsamość. Jak sobie ktoś zażyczy to on ma okazać taką legitymację. Ten fałszywy nie posiada dokumentu i powinniśmy od razu dzwonić na policję.

Pogodny akcent na zakończenie rozmowy: czy spotyka się Pan z takimi sytuacjami, kiedy przechodnie na widok kominiarza łapią się za guzik?

Zdarza się (śmiech). To jest zwyczaj jeszcze z XVII wieku, kiedy to miasta były drewniane i mogły ulec bardzo łatwo pożarowi od ognia w kominie. Jak kominiarz przychodził do miejscowości, to mieszkańcy ciągnęli za ten guzik, aby wstąpił do ich domu.

Dziękuję za rozmowę.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~antyfudali 2015-05-16
    08:05:29

    7 1

    Najbardziej w tym wywiadzie mi się podoba udowadnianie,że młodzi garną się do tej pracy przez przykład ... syna zatrudnionego w rodzinnej firmie. Choć pisanie o wyższym wykształceniu wśród kominiarzy też fatalnie świadczy o naszej sytuacji. Co do kominiarzy i słuchania ich zaleceń ... tak się składa,że niezłe pomysły potrafią mieć. Na przykład proponowanie kobiecie na czas kąpieli (piecyk gazowy) zostawianie drzwi wejściowych uchylonych na łańcuszku. Z tego co wiem,kominiarze też nie mają oporów brać kasy za czyszczenie kominów bez faktycznego czyszczenia - jakaś marna ta prewencja.

  • ~rzyt 2015-05-16
    13:21:25

    14 1

    Ja bardzo cenię zawód kominiarza i kominiarzy ale nie podoba mi się ich korporacyjność. Nie ma możliwości skorzystania z usług innego kominiarza, bo porobiliście sobie wam tylko znane rejony pozbawiając obywatela zwykłego prawa konsumenta do wyboru fachowca. Nie chcę sugerować czy przypadkiem to konsorcjum to nie jest zwykła zmowa cenowa i ograniczenie dostępu konkurencji do rynku usług? Coś na ten temat mogę powiedzieć, bo znam problem....Pozdrawiam i życzę byście nie szli tą drogą usłaną wewnętrznymi przepisami, do których konsumenci Waszych usług mają się dostosować.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5320