zamknij

Wywiady

Gminy chcą mieć wpływ na cenę energii

 - Racjonalizacja kosztów ciepła jest dla samorządów o tyle ciekawym tematem, że niskim kosztem można uzyskać duże oszczędności

 

- mówi Zbigniew Maroszek – prezes nowo powstałej Spółki Obrotu Energią.

Red.: Kilka miesięcy temu, 5 miast z naszego regionu: Rybnik, Wodzisław Śląski, Racibórz, Żory i Jastrzębie Zdrój, powołało do życia Spółkę Obrotu Energią. Była to odpowiedź na to, że Ministerstwo Skarbu Państwa nie chce skomunalizować, a  sprywatyzować jastrzębskie Przedsiębiorstwa Energii Cieplnej. Inicjatywa gmin, ma w założeniu utrzymać kontrolę samorządów na rynkiem energii, a jednocześnie doprowadzić do oszczędności energii. Proszę wytłumaczyć jak te cele chcecie osiągnąć?

 

Zbigniew Maroszek: Na samym wstępie warto powiedzieć, że jest to bodajże pierwsze przedsięwzięcie tego typu w Polsce, więc nie możemy korzystać z doświadczeń innych. Istotą naszego działania jest posiadanie klientów końcowych, którym pragniemy dostarczać nasze usługi. Z jednej strony będziemy mogli reprezentować nabywców, czyli w tym przypadku gminy w kontaktach z dostawcami energii – i do tego nie jest potrzebna koncesja, z drugiej strony sami chcemy dokonywać zakupu energii i handlować nią, czyli dokonywać obrotu. Do tej drugiej działalność potrzebna jest już koncesja, o którą wystąpimy.

 

Ale w jaki sposób osiągniecie Państwo oszczędności energii? Prezydent Fudali ma starcie spółki mówił, że teraz zgłaszane np. przez szkoły zapotrzebowanie na ciepło nie jest adekwatne do rzeczywistego zużycia...

 

W dużym uproszczeniu można tak powiedzieć. Wszystko rozbija się o tzw. taryfowanie cen na rynku cieplnym. Na cenę ciepła ma wpływ kilka składników. Jedna ich grupa ma charakter opłat zmiennych i dotyczy zużycia ciepła. Druga grupa - i ta nas szczególnie interesuje - dotyczy opłat stałych. To przede wszystkim opłaty za moc. Innymi słowy, kiedy jesteśmy podłączeni do sieci przesyłowej, nawet wtedy, gdy nie zużywamy energii, zmuszeni jesteśmy do ponoszenia pewnych opłat. Optymalizację owych opłat stałych czynimy celem naszej działalności, gdyż jesteśmy zdania, że wielkość zamówionej mocy jest nieco za duża, czego koszty ponosimy jako odbiorcy. Tu oszczędności będą na pewno.

 

PEC jest monopolistą na rynku. Swoje cele możecie osiągnąć przez podpisanie nowych umów z tym dostawcą ciepła. Jaki jest ich okres wypowiedzenia?

 

Umowy podmiotów, które będziemy obsługiwać, zawarte są z PEC-em na czas nieokreślony. Musimy je wypowiedzieć do końca czerwca br., aby nowe umowy zaczęły obowiązywać w 2012 roku.

 

W przyszłości chcecie obracać również energią elektryczną? Jaka będzie w tym rola monopolisty na rynku dystrybucji energii – firmy Vattenfall?

 

Nasza działalność na rynku energii elektrycznej będzie sprowadzała się do zawarcia jak najkorzystniejszych umów z producentami energii, np. Elektrownią Rybnik. Żeby to ciepło dostarczyć będziemy musieli oczywiście porozumieć się z Vattenfallem, który jest posiadaczem linii dystrybucyjnych.

 

Gdy powstała Spółka Obrotu Energią, sygnatariusze jej powołania zapowiadali, że pracowało w niej będzie co najwyżej 5 osób. Czy dziś, pan jako prezes, podtrzymuje tę prognozę?

 

Oczywiście. Obecnie w spółce jestem zatrudniony ja i asystentka. Aktualnie jesteśmy na etapie zbierania dokumentacji i analizowania obowiązujących umów. W II połowie roku będziemy musieli przygotować się do zawarcia nowych umów, ogłoszenia przetargów. Wtedy przewiduję zatrudnienie kolejnych 2 osób.

Dodam, że racjonalizacja kosztów ciepła jest dla samorządów o tyle ciekawym tematem, że niskim kosztem można uzyskać duże oszczędności. Na przykład, w Urzędzie Miasta Sosnowca, od kilku lat komórka energetyka miejskiego. Gdyby ta działalność nie była efektywna, miasto z pewnością nie utrzymywałoby jej.

 

 

Wspomniane już Ministerstwo Skarbu Państwa ogłosiło przetarg na sprzedaż PEC-u. Czy według Pana znajdą się chętni na kupno przedsiębiorstwa?

 

Myślę, że przetarg może zakończyć się sukcesem. PEC jest ciekawą spółką, która przynosi zyski, ma klientów i rokuje nieźle na przyszłość. Z pewnością znajdą się chętni na jej pozyskanie. Skądinąd wiemy, że zainteresowanie wyraża Spółka Energetyczna "Jastrzębie" należąca do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Spodziewam się również ofert ze strony dużych koncernów energetycznych, również zagranicznych. Osobiście uważam, że niedobrze się stało, że PEC nie stał się własnością komunalną...

 

No właśnie. Czy jest jeszcze możliwe, aby Ministerstwo Skarbu zweryfikowało swoją decyzję i zwróciło się z propozycją do gmin z propozycją komunalizacji PEC-u?

 

Moim zdaniem nie ma już takiej możliwości i ministerstwo nie wycofa się ze swoich planów, ale hipotetycznie możemy sobie wyobrazić, że gminy staną do przetargu i PEC kupią. Wydaje się to się jednak mało prawdopodobne.

 

Dziękujemy za rozmowę.

 

Rozmawiali Bartosz Olcha i Wacław Wrana

 

Zbigniew Maroszek – urodził się w 1963 roku w Rybniku. Absolwent Wydział Mechaniczno-Energetycznego Politechniki Śląskiej i studiów podyplomowych na Akademii Ekonomicznej i w Szkole Głównej Handlowej.

W latach 1987 – 2008 pracował w Elektrowni Rybnik, później w rybnickiej spółce Salpo; prowadził też własną działalność gospodarczą. W 2011 roku wygrał konkurs na prezesa Spółki Obrotu Energią.

Rodzina: żonaty, dwóch synów.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (32):
  • ~charlie 2011-05-19
    22:44:07

    0 0

    A ja bym chciał żeby wpływ na cenę energii miał... wolny rynek a nie gminy. Temat skutecznie odwiódł mnie od przeczytania tego wywiadu

  • ~charlie 2011-05-19
    22:45:20

    0 0

    Tytuł oczywiście ;)

  • ~werkk 2011-05-20
    07:08:32

    0 0

    Zastanawia mnie jak w tej nowo zaistniałej sytuacji w tym sezonie grzewczym będą ogrzewane budynki na osiedli "Nowiny"

  • ~qwerty 2011-05-20
    12:55:24

    0 0

    "Gdyby ta działalność nie była efektywna, miasto z pewnością nie utrzymywałoby jej." = ten Pan chyba jeszcze zbyt krotko obraca sie w srodowisku samorzadowym. Tu czesto nie rachunek ekonomiczny gra najwieksza role, ale powiazania rodzinne, biznesowe i polityczne. Znakomicie widac to na przykladzie Rybnika.

  • ~ziupo 2011-05-20
    15:40:40

    0 0

    A mowa była o UM Sosnowca, ale jak się okazuje Alan potrafi dostosować to do rybnickiego magistratu. BRAWO! A wracając do wywiadu, to zabrakło mi tutaj pytania szczegółowego o Vattenfall uwzględniającego sprzedaż polskich udziałów w tej firmie.

  • ~qwerty 2011-05-20
    18:20:00

    0 0

    ziupo: jakbys czytal ze zrozumieniem, to zrozumialbys o co chodzi. Ale specjalnie dla Ciebie. Pan w wywiadzie podpiera sensownosc istnienia swojej spolki tlyko i wylacznie argumentem, ze w jakims UM podobne rzeczy dzialaja wewnatrz magistratu, wiec musi sie oplacac. Taki sam argument jak "ludzie jezdzcie lajno, miliony much nie moga sie myslic". P.S. jaki
    Alan?

  • ~jamaju 2011-05-21
    22:26:51

    0 0

    ~ziupo, jakieś pół roku temu, Ty i Fiodore upieraliście się, że SOE będzie dystrybuować energię elektryczną... Zrozumiałeś już swój błąd? Czy dalej ślepo wierzysz w to, co niby mówiła rzecznik UM? Jakie znaczenie ma sprzedaż aktywów Vattenfall'a? I co więcej w tym temacie może powiedzieć Pan Maroszek? Czy nowym wlaścicielem będzie Tauron, EDF czy ktokolwiek inny, to dla SOE nie będzie to miało najmniejszego znaczenia... poprostu dogadać będą się musieli z nowym właścicielem a nie z V.

  • ~jamaju 2011-05-21
    22:39:51

    0 0

    Z drugiej strony zastanawiam się, w jakim temacie SOE chce się porozumieć z Vattenfallem? Każdy klient może sobie zmienić sprzedawcę prądu, a operator systemu dystrybucyjnego ma obowiazek tą energię dostarczyć, niezaleznie od tego kto jest sprzedawcą (w tym przypadku bedzie to SOE). No chyba że chcą negocjować stawki za przesył, ale jaki interes miałby dystrybutor w tym, aby oferować lepsze warunki klientom kupującym energię, od jakby nie patrzeć, konkurencyjnego sprzedawcy (z punktu widzenia grupy kapitałowej)?

  • ~ziupo 2011-05-22
    12:29:38

    0 0

    I Ty się masz za eksperta od energetyki? Nie rozśmieszaj nas. Jak dobrze wiesz do zawodów staje również EdF i jeśli wygra, to może to znacząco zmienić szanse SOE - zależnie od negocjacji. Strategia EdF w Polsce jest dosyć dobrze widoczna.

  • ~jamaju 2011-05-22
    14:22:56

    0 0

    Ja się za eksperta nie uważam, ale za to Ty swoją ekspercką wiedzę już pokazałeś wcześniej, nie odróżniając obrotu energią od jej dystrybucji... Wytłumacz więc "ekspercie" jakie znaczenie dla SOE będzie miało ewentualne przejęcie aktywów Vattenfalla przez EdF. Co spółka dzięki temu może stracić a co zyskać? Bo moim zdaniem, istotnego znaczenia dla SOE nie będzie miało to, kto wykupi aktualnego dystrybutora. Ale może czegoś nie zauważam, zatem czekam aż mnie oświecisz.

  • ~ziupo 2011-05-23
    19:40:03

    0 0

    A to ciekawe, w artykule o tej spółce wyraźnie wynosiłeś się na eksperta. Teraz już nim nie jesteś? Interesujący przypadek jesteś... A wracając do tematu: Tu nie ma co tłumaczyć, jeśli EdF przejmie polskiego Vattenfalla, to EdF będzie dla nich podwójnym [a jak wolisz to potrójnym] partnerem: energetyka [EE z przesyłem lub jak wolisz, osobno przesył i osobno jako dostawca EE] i ciepłownictwo - ER, ale każda jej inwestycja wymaga zgody właściciela.

  • ~norton 2011-05-23
    23:06:20

    0 0

    A dlaczego Pan Zbyszek opuścił progi ERSA?
    Ale tak szczerze...

  • ~jamaju 2011-05-24
    14:14:47

    0 0

    Tamten „spór” dotyczył podstawowych pojęć dot. funkcjonowania rynku EE, a konkretnie dystrybucji i obrotu energią. Wg mnie to nie jest wiedza ekspercka, najwyżej coś więcej niż świadomość przeciętnego obywatela, którego to nie interesuje... Przyznaję, że nie wziąłem pod uwagę tego, iż ER ma docelowo dostarczać również energię cieplną. W tym zakresie SOE faktycznie może być głównym partnerem. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że jeżeli EdF przejmie Vattenafalla, to automatycznie, w zakresie sprzedaży EE stanie się konkurentem, a nie partnerem SOE, ponieważ przejmie jednocześnie portfel klientów, aktualnie kupujących EE od Vattenfalla, a SOE w założeniu będzie chciało ten portfel uszczuplić. Czy ciepłownictwo będzie tutaj jakąś kartą przetargową? Ciekawe co by się stało gdyby EdF przejął PEC (ale nie słyszałem aby mieli taki zamiar). Na ten czas kiedy układ sił na rynku jest wielką niewiadomą, chyba nie ma sensu wróżyć z fusów.

  • ~norton 2011-05-24
    17:21:14

    0 0

    EDF nie wybuduje nowego bloku w Rybniku więc nie będzie stroną w energii cieplnej. Modernizacja starych bloków pod stacje ciepłownicze jest nie opłacalna.
    Bijecie piane i tyle

  • ~Jan R. 2011-05-24
    21:15:11

    0 0

    I po co nam jest potrzebna taka spółka? Ministerciu sprzedaje PEC więc decyzja o powołaniu spółki była bezsensem. Co na to AF orędownik jej założenia i radni, którzy głosowali "za"? Ministerciu zrobił ileś tam miast w bambuko. Popieram wypowiedź nortona tego wspaniałego motocykla.

  • ~ziupo 2011-05-24
    23:26:58

    0 0

    norton - to zdecyduj się, ani nei wybudują nowego, ani nie wyremontują starego, czyli co? Impas? Liczysz na to, że dojadą do końca żywota najmłodszych bloków i zwijamy interes? Po 1. nigdy nei było mowy o renowacji starych [4] bloków, a po 2. budowa nowych jest już przesądzona, ale oficjalnie nie potwierdzona. Trzeba czekać na komunikat EdF/ERalbo szukać informacji o przetargach na elementy potrzebne dla nowego bloku. Pierwsze kroki zostały już podjęte - przygotowanie wstępne terenu. Z tego co słyszałem zaadaptować chłodnię to żaden problem.

  • ~ziupo 2011-05-24
    23:30:54

    0 0

    jamaju - Z V masz rację, ale jednocześnie jej nie masz - dla EdF byłoby korzystniej sprzedać wszystkie 3 usługi jednemu odbiorcy z przynajmniej dwóch powodów: 1. tym samym mógłby go w pewnym zakresie uzależnić od siebie, 2. zapewnić ciągłość odbioru ciepła i prądu.

  • ~norton 2011-05-25
    11:50:51

    0 0

    Ziupo jak widze energetyka to dla Ciebie czarna magia.Nigdy nie bylo mowy o "nowych blokach" tylko o jednym - okolo 90MW. EDF delikatnie modernizuje to co jest by spełniały normy ekologiczne - w tej chwili zaczynają się próby z redukcją NOx. przy pomocy wtrysku mocznika - metoda SNCR, ruszy BIOMAX-2. Chłodnie kominowe przewidziane są wyłącznie dla bloków nowego etapu a ten hipotetyczny miał powstać nad samym zalewem - z własnym kominem-chłodnią.
    Zainteresuj się tematem a nie wypisuj po raz kolejny bzdury na temat energetyki o której nie masz najmniejszego pojęcia.

  • ~norton 2011-05-25
    12:08:51

    0 0

    Zjadło jedno zer - blok ma mieć około 900 MW

  • ~norton 2011-05-25
    12:13:12

    0 0

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c18495a7ccd5976.html

    Wizualizacja nowego bloku - tak miał wyglądać

  • ~ziupo 2011-05-25
    12:52:27

    0 0

    Odezwał się eXpert od siedmiu boleści... To co pokazałeś to tylko hipotetyczna wizualizacja. Ostatecznego projektu jeszcze nie ma, a ta wizka ma tylko przedstawić wymiar inwestycji i porównać do obecnej budowli. Z liczba mnogą faktycznie się pomyliłem, widocznie z rozpędu kiedy pisałem o starych blokach. Proszę Cię, nie udzielaj się w temacie o którym masz wyrywkowe informacje. Zainteresuj się tematem a nie wypisuj po raz kolejny bzdury na temat energetyki o której nie masz najmniejszego pojęcia.

  • ~hub381 2011-05-25
    13:25:56

    0 1

    P.Maroszka znam go jeszcze jak pracowal na E-14,był wielkim zwolennikiem prywatyzacji E-14.Dziwię się,że jest Prezesem nowo-powstałej
    spółki? Jednym słowem z E-14 wypił"śmietanę"i szuka dalej,co by tu jeszcze"s.......ć",w innej spółce.Oj byłbym ostrożny...

  • ~alex 2011-05-25
    14:06:22

    0 0

    Spółka energetyczna bez źródeł, bez sieci i bez pieniędzy. Za to chce narzucać producentom (chyba i dystrybutorom) ceny energii na rynku regulowanym. A załatwią to prezes i sekretarka. I wypowiedzą dotychczasowe umowy. Autor tego pomysłu powinien się zająć czymś, co nie stanowi zagrożenia dla ogółu mieszkańców, a najlepiej niech się bawi na własny rachunek. I dobrze by było, by RIO obejrzało ten biznes-plan, na podstawie którego władze miasta zawiązały tą Spółkę.

  • ~norton 2011-05-25
    14:11:49

    0 0

    Ziupo ty nawet smieszny nie jestes :>
    Wizualizacje przedstawia domniemany wygląd nowego bloku - było kilka wariantów - miedzy innymi różniących się miejscem dla komina oraz sposobem wyprowadzenia mocy do rozdzielni wielopole- lina 400kV dzisiaj odprowadzona jest z bloków 7-8, nowy blok też miał pracować na takim napięciu - powstał problem jak go wpiąć do istniejącego systemu bo jego lokalizacja jest możliwa jedynie w tym miejscu. Ale więcej nie pisze bo to za trudne jest dla Twojej głowy.
    Mam ponad 25 letni staż w pracy w energetyce na różnych stanowiskach w różnych wydziałach E-14 (wiesz co to jest?)więc pozwolę się nie zgodzić z twa opinia na temat braku wiedzy w tym temacie.Od tej chwili możesz wypisywać bzdury, które pozostawię bez komentarza - bo i tak nie dociera :)

  • ~ziupo 2011-05-25
    17:56:52

    0 0

    Skoro masz takie doświadczenie to po co piszesz głupoty, które wynikają z nieumiejętnego upraszczania problemu? Odpytywać mnie nie musisz. Miło mi, że potwierdzasz, to co już wcześniej powiedziałem o wskazanej przez Ciebie wizualizacji. Tylko po co tak mataczysz? Tego nie wiem i nie pytam, bo Ty już sam zrezygnowałeś z rozmowy - chociaż widać, że pisałem do "muru".

  • ~qwerty 2011-05-25
    21:57:27

    0 0

    No dobra - to teraz kilka pytan do nortona. 1. czy inforamcja o tym, ze nowy blok(i) nie beda budowane w Rybniku jest juz pewna? Jakis czas temu slyszalem o problemie niewystarczajacej ilsoci wody potrzebnej ewentualnej do obslugi, czy to jest powod wycofania sie z inwestycji w Rybniku? 2. Z tego co slyszalem, to plan byl taki, ze buduja dwa bloki, a po ich uruchomieniu wygaszaja 4 stare bloki. A wiec wg. mnie stworzony byl genialny plan: podczas uruchamiania i poczatkowej obslugi nowych blokow przyjmujemy nowa zaloge. Nowa zaloga nabiera doswiadczenia, nastepnie przystepujemy do zamykania 4 blokow, a jednoczesnie czesc "starej" zalogi odchodzi na emerytury. Dzieki temu mamy czas na wyszkolenie nowej zalogi. Tylko na zakonczenie operacji ilsoc zalogi de fakto nie zwieksza sie tak bardzo w porownaniu do tego, co bylo przed budowa nowych blokow, ale za to mamy 900-1000MW wiecej mocy. Czy ten plan ma jakies "dziury"?

  • ~ziupo 2011-05-25
    23:12:52

    0 0

    Hmm przyrost byłby niewielki (w skali całego systemu), to zaledwie 1800 w porównaniu do obecnych 1775.  

  • ~norton 2011-05-26
    02:16:33

    0 0

    Panowie w Paryżu wiedzą czy informacja jest pewna... Mamy połowę roku 2011 a nadal nie ma oficjalnego komunikatu co do budowy - a blok miał ruszyć w roku 2015 (gdzie czas na przetargi i ewentualne odwołania?). Docelowo blok "Ruda" miał zastąpić bloki 1-4 czyli tzw stary etap. Rusza nowy - wycinamy stare. W dalekich planach mówiło się o ewentualnym powstaniu kolejnej jednostki na miejscu tzw "starego etapu"...Planowano likwidacje tych 4 bloków maksymalnie w roku 2016, nowy etap miał pracować do roku 2025 (potem złom). Czas płynie nieubłagalnie i urządzenia się starzeją - dodatkowo wchodzą jeszcze kwestie ekologii (a może przede wszystkim ekologii) - redukcja siarki i NOx. Ruszyły jednak modernizacje, które wydłużą czas pracy - tylko nie wiadomo na jak długo. Przyrost mocy jest żaden bo generalnie liczy się sprawność urządzeń. A po za tym EDF ma chrapkę na elektrownie atomową w Polsce - więc po co ma budować taką fe elektrownie węglową? (tu tkwi problem....).Po za tym nie wiadomo czy potencjalnie nowy blok będzie miał coś wspólnego z ERSA (bo ta za chwile zniknie) - może być tak, że do obsługi nie zostanie zatrudniony nikt z dotychczasowej obsługi.

  • ~qwerty 2011-05-26
    08:38:34

    0 0

    Jest tu taki jeden (co nazywa sie Arteks), ktory wykrzykuje, ze ewentualna budowa nowych blokow spowoduje drastyczny wzrost miejsc pracy w elektrowni (jakkolwiek by sie ona nie nazywala) ;) Moim zdaniem taka inwestycja doprowadzi do zmniejszenia ilosci miejsc pracy, no ale to moje prywatna opinia ;)

  • ~ziupo 2011-05-26
    10:16:01

    0 0

    Imho wzrost liczby miejsc to będzie, ale przy "składaniu" bloku, a i to niekonieczne dla rybniczan, ponieważ tutaj potrzeba wykwalifikowanych ludzi, a nie "pana Miecia z ekipą". Oczywiście jest to uproszczenie, ale nowy blok będzie wymagał zapewne nawet mniejszej liczby pracowników niż obecne. EdF jest nastawiony stricte na energię jądrową, a "polski węgiel" to tylko taka egzotyka. Jak już pisałem, trzeba śledzić kolejne ruchy EdF. Póki co nie poszło im z Ministerstwem, więc pozostaje V i pierwsza elektrownia atomowa w kraju.

  • ~norton 2011-05-26
    13:00:41

    0 0

    Potencjalni budowlańcy muszą gdzieś spać, coś jeść itp... Proces budowy to kilka dobrych lat. Ale koszt społeczny budowy może być in minus bo cały ciężki transport od strony Rybnika musi jakoś dojechać. Od strony Gliwic planowano jakąś drogę przez Grabownie. Proszę zerknąć jak wygląda dzisiaj infrastruktura drogowa wokół ERSA - rozwalone drogi dojazdowe przez auto wożące biomasę, rozwalający sie most na Rudzie - pomimo ograniczenia do 10 ton śmigają tamtędy pełne betoniarki oraz auta z tą nieszczęsna biomasą.

  • ~ziupo 2011-05-26
    14:40:47

    0 0

    Dodatkowo jest jeszcze UTEKS, który również solidnie rozjeżdża Podmiejską. ER szykuje się do remontu dróg wewnętrznych, ale szczegółów brak- trzeba by wypytać w samej elektrowni o nie. Imo zadanie dla dziennikarza.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5479