zamknij

Wywiady

Chór jest wspólnotą

Chór to wspólnota, dlatego musi być zgrany i dopasowany muzycznie. Niezwykle ważna, oprócz umiejętności praktycznych, jest wnikliwość i systematyczność oraz umiejętność przewidywania, optymizm, samokrytyka, a nade wszystko twórcze myślenie – mówi Joanna Glenc, dyrygentka Chóru DAR.

Chór DAR działa przy rybnickim Duszpasterstwie Akademickim już od kilku lat, jednak mało kto zna jego historię. Czy mogłaby Pani powiedzieć parę słów o Chórze?

 

Chór Duszpasterstwa Akademickiego DAR w Rybniku powstał z mojej inicjatywy, przy aprobacie ówczesnego duszpasterza akademickiego, ks. Michała Anderko, w listopadzie 2003 roku. Grupę, wedle wcześniejszego założenia, w większości tworzą amatorzy.

 

Amatorzy? Kto w takim razie może śpiewać w Pani Chórze? Czy wystarczy mieć ładny głos?

 

Owszem, odpowiedni głos to podstawa, ale to nie wszystko. Chór to przede wszystkim zespół, w którym trzeba bardzo dobrze rozumieć pozostałe osoby, z którymi się śpiewa. Tutaj każdy odpowiada jednocześnie za siebie i za całą grupę, która musi być zgrana, żeby dobrze funkcjonować.

 

Skoro Chór DAR działa przy Duszpasterstwie Akademickim, to grupę tworzą tylko studenci?

 

Rzeczywiście, takie było początkowe założenie, jednak od tego czasu minęło ponad siedem lat i wielu chórzystów już dawno skończyło studia. Śpiewają jednak nadal. Początkowo zespół zrzeszał studentów rybnickich (i nie tylko) uczelni. W chwili obecnej jego trzon stanowią młodzi ludzie (około 25 osób), związani nie tylko ze studiami, ale z różnego typu placówkami zawodowymi. Chórzyści-amatorzy reprezentują różne grupy zawodowe, są to: nauczyciele, inżynierowie, prawnicy, lekarze, pracownicy administracyjni różnych instytucji, studenci oraz uczniowie szkół średnich. Na przestrzeni lat przez chór przewinęło się wiele osób, które jednak z różnych osobistych powodów musiały się z nami rozstać.

 

Jak wyglądają „codzienne” próby chórzystów?

Próby odbywają się regularnie, w każdy piątek, przez cały rok akademicki. Spotykamy się w siedzibie Duszpasterstwa Akademickiego DAR w Rybniku. Na początku sezonu ustalamy plan i staramy się go realizować, pracując nad repertuarem, który nas interesuje.

 

Jaki repertuar wykonuje Chór DAR?

 

Rozpoczynając współpracę z tym zespołem, starałam się dobierać repertuar tak, aby utwory nie były dla chórzystów zbyt trudne muzycznie. Z biegiem czasu zaczęłam jednak wprowadzać coraz to trudniejsze percepcyjnie utwory, które jak się okazało, Chór przyjmował z wielką ochotą, odkrywając w nich coś nowego. W repertuarze Chóru znajdują się aktualnie kompozycje o zróżnicowanej stylistyce i fakturze (od kompozycji średniowiecznych po muzykę kompozytorów współczesnych). Zespół, współpracując na stałe z Jackiem Glencem, twórcą należącym do środowiska śląskich kompozytorów współczesnych, posiada w swym repertuarze jego chóralne kompozycje, w tym również tę najnowszą „De Profundis a 8 voci”. Ta ośmiogłosowa kompozycja miała swoją chóralną prapremierę podczas koncertu Sursum Corda, zorganizowanego w rybnickiej Bazylice z okazji beatyfikacji Ojca św. Jana Pawła II (30.04.2011).

 

Czym szczególnym charakteryzuje się Chór DAR?

 

Myślę, że moich chórzystów wyróżnia ogromne zamiłowanie do muzyki. Całym sercem są z Chórem, pracują z wielką przyjemnością i ogromnym zaangażowaniem, również organizacyjnym. Według mnie jest to nieprawdopodobne, trzeba wiedzieć bowiem, że my nie jesteśmy chórem komercyjnym i nie mamy żadnych korzyści finansowych. Środki, które pozyskujemy z nagród, przeznaczamy na dalszy rozwój.

 

Mówiła Pani, że w Chórze DAR są ludzie, którzy już dawno nie są studentami. Co daje człowiekowi śpiewanie w chórze, skoro po wielu latach nadal chce się śpiewać?

 

W chóralnym śpiewie odnajdują oni nie tylko swoje marzenia i pasje, ale przede wszystkim ukazują siebie jako rozmiłowanych w sztuce muzycznej. Ich wrażliwość, wytrwałość i pozytywny upór sprawia, iż, stymulując wyobraźnię twórczą, ciągle poszerzają swe artystyczne horyzonty. Trzon ludzi, który od początku istnienia Chóru DAR, trzyma się razem jest podporą dla nowych członków chóru. Śpiewanie w chórze daje im z pewnością niezmierną satysfakcję i głębokie poczucie samorealizacji.

 

Co jest najważniejsze w pracy chórzysty?

 

Przede wszystkim chórzysta musi pracować w zespole. Chór to wspólnota, dlatego musi być zgrany i dopasowany muzycznie. Niezwykle ważna, oprócz umiejętności praktycznych, jest wnikliwość i systematyczność oraz umiejętność przewidywania, optymizm, samokrytyka, a nade wszystko twórcze myślenie, które pozwalają osiągnąć wyznaczone cele.

 

Czym dla Pani jest chór i muzyka?

 

Dla mnie współpraca z tymi ludźmi to ogromna radość i zarazem wyzwanie zawodowe. Cieszę się, że przez te kilka lat udało mi się wykształcić w chórzystach poczucie i zrozumienie muzyki, a także chęć współpracy i rozwoju. To dla mnie ważne doświadczenie, które wykorzystuję w pracy z innymi zespołami. Wielką radość sprawia fakt, iż z amatorskim zespołem, jakim jest Chór DAR, można uzyskać tak wysoki poziom wykonawczy. Dzieje się tak przede wszystkim dzięki pełnej mobilizacji każdego chórzysty, bardzo ważnej dla uzyskania właściwego efektu pracy, jak również, a może przede wszystkim, dzięki twórczemu porozumieniu na linii kompozytor – dyrygent – wykonawca (tu: chór).

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiała Dominika Kuśka

 

Joanna Glenc jest absolwentką Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w dwóch specjalnościach: Teoria Muzyki oraz Chóralistyka. Ponadto ukończyła Podyplomowe Studia Chórmistrzowskie w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. W 2001 roku uzyskała doktorskie kwalifikacje I stopnia, w zakresie prowadzenia zespołów wokalnych i wokalno-instrumentalnych. Pracuje na stanowisku adiunkta w Instytucie Muzyki Uniwersytetu Śląskiego. Obecnie współpracuje z Chórem Duszpasterstwa Akademickiego DAR w Rybniku oraz od 2008 roku z Chórem Dominanta Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Rybniku.

 

Mąż Jacek i córka Karolina.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~werkk 2011-06-25
    09:41:39

    0 0

    Nie znam się na muzyce wręcz ta dziedzina jest dla mnie czarną magią ale życzył bym sobie mięć taka osobie jak pani w polityce może by wtedy zaczęli śpiewać jednym głosem ku zadowoleniu 38 milionom Polaków. Ale puki co w polityce nie mamy takiego dyrygenta który by potrafił dyrektorowa takim chórem. Pani tycze dużo sukcesów i satysfakcji z pracy.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5524