zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Zobacz premierowy teledysk zespołu Łzy (wideo)

2013-09-22, Autor: 
Zespół Łzy zaprezentował pierwszy od dwóch lat teledysk. Wystąpił w nim znany model, Mariusz Rusin.

Reklama

Realizacją najnowszego teledysku zespołu Łzy pt. „Kiedy nie ma w nas miłości” zajęła się firma Intermedio. Zdjęcia powstały w dwa dni we Wrocławiu. W teledysku wystąpił znany model, Mariusz Rusin.

Piosenka pt. „Kiedy nie ma w nas miłości” jest zapowiedzią płyty, która ukaże się w lutym 2014 roku. Pomiędzy koncertami zespół Łzy przez 5 dni w tygodniu pracuje nad materiałem na płytę. – Mamy już 30 piosenek, z których wybierzemy 15 najlepszych i to właśnie one znajdą się na płycie – powiedział lider zespołu Łzy, Adam Konkol.

– Płyta zostanie nagrana w studiu, w którym powstały największe przeboje zespołu Łzy, takie jak „Agnieszka” czy „Narcyz”. Jest to zatem powrót do korzeni – dodała Angelina Konkol, manager zespołu.

Warto dodać, że od 3 lat wokalistką grupy Łzy jest Sara Chmiel, finalistka programu „Mam Talent” oraz laureatka wielu nagród na festiwalach wokalnych. W 2009 roku Sara Chmiel wygrała casting do musicalu „High School Musical”, gdzie zagrała jedną z głównych ról. Rok później mogliśmy ją zobaczyć w kolejnym znanym musicalu „Hair”.

Zespół Łzy posiada w swoim dorobku trzy platynowe i cztery złote płyty oraz dwie Superjedynki. Jest też jednym z częściej koncertujących zespołów w kraju.

Zobacz teledysk pt. „Kiedy nie ma w nas miłości”:

 

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~wojtek_jj8 2013-09-23
    09:21:15

    2 0

    Chyba nawet supermodel nie pomoże, bo tak naprawdę zespół drepcze w tym samym miejscu, w którym był na początku komercyjnego sukcesu, jeszcze z Wyszkoni. Niestety, na ile sposobów można eksploatować te same 4 do 6 akordów?

  • ~superelektro 2013-09-24
    08:17:05

    2 0

    Temu zespołowi nic nie pomoże. Chyba że zmienią image. Jak długo można słuchać tych żałosnych pień ? Chciało by się powiedzieć " dość tego płaczu ". Czy naprawdę nie ma w najjaśniejszej kompozytora który potrafił by napisać coś co było by mruczane, gwizdane, podśpiewywane przez ludzi w domu, na ulicy w biurze i wszędzie indziej ? Dość przeżywania traumy. Radujmy się. Nawet w tej beznadziejnej sytuacji w jakiej jestesmy można znaleźć okruchy optymizmu, więc wykorzystujmy je bo jutro moze być gorzej.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.