Zmarł Józef Kancelista

Był jednym z najbardziej znanych i cenionych dziennikarzy sportowych zajmującym się żużlem. Stanowił prawdziwą skarbnicę wiedzy na temat „czarnego sportu”. Od lat pełnił funkcję rzecznika prasowego Rybnickiego Klubu Motorowego.

Przyjaciele pana Józefa widzieli się z nim jeszcze w zeszłą sobotę w Gelsenkirchen podczas niedoszłych zawodów cyklu Grand Prix.- Umówiliśmy się na spotkanie na kolejnych zawodach w Bydgoszczy – mówi z żalem jego przyjaciel Henryk Grzonka – dziennikarz Polskiego Radia Katowice.

Henryk Grzonka podkreśla, że prócz żużla wielką pasją Józefa Kancelisty był Rybnik. - On był naprawdę zakorzeniony w tym mieście. Czasem nawet żartowaliśmy z tego jego żarliwego lokalnego patriotyzmu – dodaje.

Koledzy po fachu pytani o Kancelistę najczęściej mówią o nim „po prostu dobry człowiek”. O jego życzliwości mogli przekonać się wszyscy, którzy mieli z nim styczność. - Zaskoczył mnie zupełnie kiedy miesiąc temu kiedy pamiętał o moich urodzinach i zadzwonił mi z życzeniami – wspomina nasz redakcyjny kolega Adam Doliba.

Prócz żużlowej pasji, Józef Kancelista przez lata pracował jako nauczyciel w Zespole Szkół Technicznych w Wodzisławiu Śląskim. Ostatnio na niwie dziennikarskiej realizował się w Tygodniku Rybnickim i Telewizji TVT.

Pogrzeb Józefa Kancelisty odbędzie się w piątek w kościele parafialnym w Kamieniu.