Zalane piwnice, jezdnie i gaszenie pożaru po uderzeniu pioruna. Strażacy podsumowali burzową noc

Nadeszło zapowiadane załamanie pogody. W środę po zmroku nad region nadciągnęły burze. W związku z tym, strażacy musieli wyjeżdżać do 12 zdarzeń w Rybniku i powiecie rybnickim.

Pierwsze zgłoszenie przyszło około godz. 20:30 z ul. Wyrobiskowej. Tam woda zalała garaż. Około 15 minut później na ul. Szulika mieszkaniec zgłaszał zalaną piwnicę. W tym samym czasie strażacy musieli interweniować na Patriotów, gdzie przewróciło się drzewo.

Najgroźniejsza sytuacja była na ul. Żeromskiego w Rybniku. Tam w budynek uderzył piorun. Doszło do zadymienia pomieszczeń. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Straty oszacowano na 3 tys. złotych. W akcji brały udział 3 zastępy straży pożarnej (12 strażaków).

Cztery interwencje obejmowały sołectwo Jankowice (gmina Świerklany). Chodziło o powalone drzewo (ul. Wierzbowa), dwie zalane piwnice (Dygasińskiego i Polna) i jedną studzienkę (Boguszowicka).

Słów kilka jeszcze o awariach z dostawą energii elektrycznej. Z informacji przekazywanych przez Tauron Dystrybucja wynika, że zostały usunięte w południowych dzielnicach Rybnika: Popielów, Radziejów, Chwałowice, Boguszowice Stare dopiero ranem – o 5:45. To samo dotyczy Jankowic.
Okazało się, że po godzinie 2.00 prądu nie mieli też mieszkańcy Gotartowickiej, Gronowej, Jutrzenki, Mokrej, Szybowcowej, Zapłocie, Zgodnej, Żorskiej. Tauron usunął awarię o godz. 7.30.